Jak powierc? palcem w miseczce ze smako?ykami lub poskrobie po suszonym chlebie to si? chmara zlatuje, generalnie r?ka w klatce to trzeba j? obw?cha?. Klaudiusz mia? epizod przychodzenia "na zawo?anie", ale zrezygnowa? z tej formy wspó?pracy .
hmmm...u mnie jako pierwsza zacz??a przychodzi? Frunia, ale z t? mych? ?acz? mnie zupe?nie inne stosunki ni? z reszt?, tak wi?c dla mnie to forma podzi?kowania
Ale dzi?ki Fruni zacz??am uczy? reszt? ogryzków i...uda?o si?
Gienia, Chilli, Frunia i Szagówka przychodz? bez ?adnego ale, Fufelek co? tylko jest niezdecydowana
a jak?
Dzieciarnia ma swoje ulubione smako?yki, jak zobaczy?y, ?e Fru?ka przychodzi, same zacz??y si? kr?ci? przy pr?tach, wi?c skorzysta?am z okazji i ka?d? mych? wo?a?am po imieniu a? przyjdzie, je?li na dane imi? przychodzi?a nie ta kluska wtedy cofa?am smako?yk, a? podejdzie w?a?ciwa i tak w kó?ko
Ju? nawet nie musz? mie? smako?yka, aby przychodzi?y, mog? je nawet zawo?a? w ci?gu dnia jak ?pi? i te? przyjd?
Teraz dzieciaki przechodz? wy?szy etap reagowania na g?os
najpierw im grzechocz? pude?kiem ze smako?ykami, kiedy widz? zainteresowanie podchodz? do klatki i mówi? s?owo klucz: bar sa?atkowy, kiedy zainteresowanie staje si? jeszcze wi?ksze, to wysypuj? ró?no?ci na r?k?, otwieram klatk? i czekam, a? szkudniki przyjd? si? cz?stowa?. Zrobi?am im tak 5 razy i w sumie frekwencj? mia?am 80%
Tak wi?c imiona imionami, ale na has?a te? reaguj?
ino trzeba mie? sporo cierpliwo?ci
_________________ wsta? ojciec i matka i dzieci gromadka
i kot i mysza i znów nast?pi?a cisza
Derdiana666, moje myszaki tak samo.
A wracaj?c do tematu: na g?os to tylko Estela reaguje. Jak co? do niej mówi?, to podchodzi do pr?tów, w?cha i jak ma w swoim zwyczaju, podgryza palce. :3
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-23, 17:40
U mnie te? obecnie ca?a jedna mysz z 5 ewidentnie reaguje na g?os. Mo?e siedzie? w najciemniejszej norze, ale jak w odpowiedniej intonacji zawo?am jej imi?, to przyjdzie rado?nie i wejdzie na mo?liwie najwy?szy punkt w klatce ?eby mnie dosi?gn?? i zweryfikowa?, co daj?.
Ale macie dobrze ?e wasze mychy reaguj? na g?os Mój myszak gdy w?o?? r?k? do klatki i nie ruszam jej to podejdzie pow?cha . Ale gdy mam jedzenie w r?ce to szybciutko czasami staram si? jak daj? jej jedzenie to mówi? jej imi? . Gdy po raz trzeci daje jej ziarenko to podejdzie , ziarenka nie we?mie tylko pow?cha palce co to tak hojnie j? obdarowuj? i spróbuje czy i one nie nadaj? si? do zjedzenia
Frufru, wida?, ?e albo jest do ciebie przywi?zana albo wie, ?e zaraz dostanie jaki? smako?yk. :3
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-23, 18:33
Virame, ona to chyba ma syndrom sztokholmski (jak to kto? ?adnie kiedy? okre?li?) bo tyle ile ona przesz?a ze mn? udr?ki - podawanie leków si??, zastrzyki, budzenie na leki, weterynarze - to na prawd?, nie ma powodów mnie lubi?. A jednak...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Jak co? mam to si? pofatyguj?, ale ?eby tak na pusto? Nie ma g?upich 
Nizer 
.
Mój myszak gdy w?o?? r?k? do klatki i nie ruszam jej to podejdzie pow?cha . Ale gdy mam jedzenie w r?ce to szybciutko czasami staram si? jak daj? jej jedzenie to mówi? jej imi? . Gdy po raz trzeci daje jej ziarenko to podejdzie , ziarenka nie we?mie tylko pow?cha palce co to tak hojnie j? obdarowuj? i spróbuje czy i one nie nadaj? si? do zjedzenia 