AJAFO IT
Myszy.info - forum o myszkach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AJAFO IT
 Ogłoszenie 
AJAFO IT

Poprzedni temat «» Następny temat
Zapalenie p?uc? pogorszenie po antybiotykach...
Autor Wiadomość
Balbinka 
M?ody Myszaty


Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2014
Posty: 43
Wysłany: 2014-04-29, 16:06   Zapalenie p?uc? pogorszenie po antybiotykach...

witam wszystkich.. pisa?am ju? wcze?niej w watku o przezi?bieniu, a tak?e rozmawia?am przez tel. z lilith. Blagam o wsparcie i pomoc, bo oszaleje.
Streszcz? histori? choroby mojej Krówki (ok pol roku mysz japo?ska)
1) koniec marca: przeziebienie, swiszczenie, brak wycieków z noska(nigdy nie kichala) itd. zacz??a s?ania? mi si? na r?kach. przez 1 noc schud?a strasznie.
2) enrofloksacyna podana w szpitalu w bielsku przez tydzien- krowka odebrana zdrowa.
3) po 3 dniach powrót choroby . pykanie przy oddychaniu.
4) enfrofloksacyna podana do poidelka przez 10 dni - poprawa mala ale pykanie przy oddychaniu nadal, mysza s?aba.
5) tylozyna w poide?ku (nie pi?y tego)- przez 3 dni- brak reakcji - pogorszenie stanu . nie zdecydowa?am si? na ponowne zastrzyki poniewa? ca?y grzbiet mia?a w strupach.
6) tylozyna do pyszczka w jedzeniu - 7 dni- brak reakcji na leki - w 7 dzien nagle cud- zaczela biegac skakac itd. ale mega chuda!!! w??czony biolapis, echinacea, lekarze kazali odstawic antybiotyk ze wzgledu na to ze byla taka chuda, a takze wylyslala na g?ówce! i zostawic na biolapisie. w katowicach odmowiono mi wykonania rtg (bo nie ma sensu). 2 dni przerwy w tylozynie. Nie by?o tak zle – pykanie i czasem ci??kie sapanie.
7) tydzien temu ponowne konsultacje w bielsku - rtg zrobione - 3/4 p?uc zaj?te (!): powiedzia?a ze to woda, grzyb lub zrosty. w??czony furosemit na zmiane z theophylina , tylozyna ponownie (nie wiem czy to mia?o sens, skoro 2 dni przerwy by?y) plus witaminy nadal i fluconzole na grzyba. na 2 dzien ?ysinka zaros?a, troche lepiej oddycha tzn: baardzo rz?zi w czasie dnia, a wieczorem cisza. jest silniejsza niz przedtem tycke (czasem sie goni? z siostr?), je i chodzi. dzis mia?a mega duzy atak dusznosci, my?la?am ?e juz po niej. Teraz rze?i i piszczy ca?y czas!! A czasem nagle zapada cisza, która potrafi si? utrzymywa? do?? d?ugo. Mysz nie jest mega slaba, biega chodzi, je chyba. By?a w gorszym stanie mimo ze nie rze?i?a…
8 ) konsultacje z Ogonkiem, dali namair na Marwet i dr który specjalizuje si? w chorobach gryzoni. Dzi? u niego by?a,(ale bez myszy, bo po pracy podskoczy?am) i powiedzia? : zmieni? antybiotyk, dac sumammed i cos wziewnego (chyba summamed wlasnie ale nie jestem pewna), odstawi? furosemit (moim zdaniem nie ma po nim za du?ego efektu…mia?am swinke z wod? w plucach i po furosemidzie by? efekt natychmiastowy, a tu praktycznie zero…) , i fluconazol na grzyba (tego bym akurat nei odstawiala, poniewa? lysinka si? zarasta, a podobno w plucach tez mo?e by? grzyb.) . mam jutro do niego podjecha? (albo jeszcze dzi?)
Dzi? tez dzwoni?am do dr z bielska i kazala mi nie zmienia? dawek ani niczego nie w??cza?. powiedziala ze tak moze byc- czasem pogorszenie czasem polepszenie. boje sie ze tu juz jest tak zle ze nie ma co czekac na polepszenie.
NIE WIEM CO MAM ROBIC. Które leczenie wybra?. czy trzymac sie tej tylozyny(podawana juz 2 tyg)? czy zmienic na cos innego i wlaczyc antybiotyk wziewny?

trwa to juz miesi?c… nie mog? zadzwoni? do dr calus i jej powiedzie?: ach, zmieni?am se leki bo inny dr kaza? ;/ bo si? wkurzy, wiadomo. Z mysz? jest zle (nie jest slaba ale rzezenie, gruchanie i piszczenie przy oddychaniu w calym pokoju slychac). Boje si? ze mi si? udusi. Ogolnie mi si? wydaje ze po tylozynie gorzej oddycha, ale cholera wie… ju? nic nie wiem.

dr odrzucila tez problemy z sercem czy raka pluc. wyjasnila mi to ale juz nie powtorze.
Ostatnio zmieniony przez Balbinka 2014-05-04, 02:41, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
aShadow 
Moderator



Hodowla: Anazel
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 3076
Wysłany: 2014-04-29, 16:18   
   Myszy: Ma?e stadko ;)


Ta Twoja doktór ma specjalizacj? w gryzoniach? Je?li nie, to pos?ucha?abym weta polecanego przez Ogonek.
_________________
 
 
Balbinka 
M?ody Myszaty


Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2014
Posty: 43
Wysłany: 2014-04-29, 16:27   

w polsce nie ma czegos takiego jak specjalizacja w gryzoniach wiadomo. ten dr jest mlody ale widac ze wie co mowi (ze tak powiem...), znow moja pani dr jest mega zaufana osoba (leczy egzotyczne zwierzeta rozniez i ma dyplomy z kursów dot. gryzoni i egzotycznych)- uratowala mi swinki nie jeden raz, kiedy weci w katowicach (ci, ktorzy mowia ze znaja sie na gryzoniach) mnie olewali, bo juz nie mieli pomyslow... jej diagnozy i leczenie zawsze bylo trafne. ale wiadomo: jestesmy tylko ludzmi, popelniamy bledy.
Pan dr natomiast mowi ze uderzylby w same pluca(czyli wdechowy antybiotyk). znowu moja pani dr pokazywala mi podobna sytuacje u swinki morskiej - identyczne "nieczynne pluca". leczenie trwalo ok 2 miechy i tez bylo raz lepiej raz gorzej, ale swinka przezyla.
dzi? moja pani dr powiedziala mi ze mam sie nie zniechecac.

tak czy siak ja bym cos wdechowego podala, nawet z ta tylozyn?... moze by polaczyc jakos leczenie tych dwóch lekarzy? w sesnie nei zmieniac antybiotyku ale dolozyc w inhalacjach?

ps. w?a?nie ucich?a...
Ostatnio zmieniony przez Balbinka 2014-05-04, 02:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
stardust 
Moderator


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Mar 2012
Posty: 958
Wysłany: 2014-04-29, 16:46   

ja bym si? nie powo?ywa?a ci?gle na sukcesy w leczeniu ?winek, bo poza tym ?e oba to gryzonie to niewiele je ??czy.
te? pos?ucha?abym rady z Ogonka.
_________________
I think i've reached that point where giving up and going on are both the same dead end to me.
 
 
Balbinka 
M?ody Myszaty


Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2014
Posty: 43
Wysłany: 2014-04-29, 16:55   

Masz racje. zreszta widze to po moich wetach z katowic - jak swinki jeszcze jakos w miare ogarniali to myszy juz w ogole ;/
poza tym, nie ukrywam ze dr moja ze odstawila antybiotyk mojej myszce po 5 dniach i infekcja sie nawrocila... lilith powiedziala ze to duzy blad, bo tak szybko sie nie odstawia u myszy.
@Lilith wypowiesz si?? czy tez bys tylozyn? odstawila? czy tylko w?aczy?a inhalacje? wiem ze jestes za iniekcj?, ale w tej chwili to malo mozliwe... no chyba ze oddam komus Krówk?...
 
 
aShadow 
Moderator



Hodowla: Anazel
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 3076
Wysłany: 2014-04-29, 17:09   
   Myszy: Ma?e stadko ;)


Co do ??czenia dwóch antybiotyków to ja bym skonsultowa?a z wetem, bo czasem interakcje moga spowodowa? szkody zamiast co? dobrego.

Tylozyna do pyska... ja bym jednak skusi?a si? na zastrzyki. Tylozyna jest niesamowicie gorzka (spróbuj, kropelka na palec Ci nie zaszkodzi), a podawanie jej w zastrzyku przynosi efekty.

Natomiast je?li myszy faktycznie nie ma ju? gdzie k?u?, to albo te inhalacje albo co? do pyska (unidox? kefavet?). Ale to juz najlepiej z wetem konsultowa?. Szczerze mówi?c je?li przez miesi?c zamiast by? lepiej jest coraz gorzej to nie ma sensu dalsze leczenie jej tylozyn?. Z tego co mi moja wetka mówi?a jest to antybiotyk, który w?a?ciwie u zwierz?t daje sie 3-5 dni, wi?c miesi?c to zdecydowanie zbyt d?ugo.
_________________
 
 
Balbinka 
M?ody Myszaty


Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2014
Posty: 43
Wysłany: 2014-04-29, 17:14   

super! dzieki bardzo za info! dla mnie tylozyna nie ma sensu juz dawno, ale pokladam nadzieje w wetce, ktora leczy, a bardzo nalegala na tylozyn?.
oczywiscie, nic nie podam bez konsultacji z wetem. zbieram sie chyba i jad?. mialam byc jutro u niego ale trudno, bede dzis.

co sadzicie o summamedzie? wiem ze to dosc silny lek. szukalam info o nim ale tylko na szczurzym znalazlam. Lilith te? o nim pisa?a gdzie?.
 
 
lilith 
MYSI MASTER
myszoszczur :)



Hodowla: MYSTIC RODENTS
Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 28 Gru 2008
Posty: 3362
Skąd: krakow
Wysłany: 2014-04-29, 17:18   
   Myszy: pytania dotyczace zakupu myszek prosze kierowac na pw


ja bym dala doxycycline do poidla dluzszy czas( ze 2 tyg najmniej ) i steryd przez kilka dni , witaminy
mysz teraz wyraznie jest zaflegmiona , inhalacje nalezy utrzymac
_________________
milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Ostatnio zmieniony przez lilith 2014-04-29, 17:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
aShadow 
Moderator



Hodowla: Anazel
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 3076
Wysłany: 2014-04-29, 17:21   
   Myszy: Ma?e stadko ;)


Nie znam tego leku...
_________________
 
 
Balbinka 
M?ody Myszaty


Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2014
Posty: 43
Wysłany: 2014-04-29, 17:33   

czyli to jest flegma?! dobrze wiedziec! :* dzieki!
 
 
lilith 
MYSI MASTER
myszoszczur :)



Hodowla: MYSTIC RODENTS
Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 28 Gru 2008
Posty: 3362
Skąd: krakow
Wysłany: 2014-04-29, 17:37   
   Myszy: pytania dotyczace zakupu myszek prosze kierowac na pw


jesli mysz nie chudnie , nie ma innych zaburzen to jest pozapalne zaflegmienie , moze byc grozne nieleczone , a doxycyclina swietnie to spedzi i odejdzie problem z zatrzykami
mysz nie potrafi odkaszlnac jak czlowiek wiec trzeba wspomagac rozrzedadzanie wydzieliny lekami , syropami i witaminami
_________________
milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
 
 
 
Balbinka 
M?ody Myszaty


Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2014
Posty: 43
Wysłany: 2014-04-29, 17:46   

mysz jes meega chuda,,,, :(
 
 
lilith 
MYSI MASTER
myszoszczur :)



Hodowla: MYSTIC RODENTS
Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 28 Gru 2008
Posty: 3362
Skąd: krakow
Wysłany: 2014-04-29, 17:46   
   Myszy: pytania dotyczace zakupu myszek prosze kierowac na pw


waz ja codziennie jesli waga spada co dnia ........a nie podskakuje nie wiem czy jest sens ja meczyc ;/
_________________
milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
 
 
 
Balbinka 
M?ody Myszaty


Wiek: 39
Dołączyła: 14 Lut 2014
Posty: 43
Wysłany: 2014-04-29, 18:09   

Tez o tym myslalam.. tylko ze ona je, ucieka mi na rece, nawet nie jest jakos super slaba. Duzo spi. Byla w gorszym stanue znacznie, jak mi sie przewracala. dlatego wciaz ja lecze i daje jej szanse. Sa momenty kiedy jest cicho i biega i goni sie z siostra. To mnie tyllo trzyma przed ostatecznoscia. Juz nawet boczli nie sa tak bardzo zapadle i tak szybko nie dycha. Lysinka zarosla w ciagu 2dni..
 
 
lilith 
MYSI MASTER
myszoszczur :)



Hodowla: MYSTIC RODENTS
Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 28 Gru 2008
Posty: 3362
Skąd: krakow
Wysłany: 2014-04-29, 18:15   
   Myszy: pytania dotyczace zakupu myszek prosze kierowac na pw


no to dawaj jej to co pisalam i obserwuj czy nie chudnie mimo ze je , bo nie wiadomoi czy watroba lub trzustka nie zostaly uszkodzone w trakcie leczenia lub ew jest juz oslabiona , moze podac silivet c dla golebi kilka kropli do poidla nie jest drogi a wspomaga przyswajanie pokarmu i te 2 narzady
_________________
milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna

AJAFO IT