Fanta - 2013-01-28, 15:36 Temat postu: Stefania i jej male?stwa Witam. Mam pewnien problem, opowiem mam moj? histori?... Mianowicie .... Pewnego zimowego popo?udnia ... by? to 09.01.13r.... Odwiedzi?a mnie kole?anka z ?zami w oczach oznajmi?a mi i? zakupi?a w zoologu 3 myszki (Stefanie , Alicje,Lukrecje) dokupi?a tak?e do nich klatk? , lecz jej mama nie toleruje zwierz?t nie wa?ne czy to psy czy koty ... i kaza?a jej pozby? si? myszy inaczej je wypu?ci, (kole?anka nie zapyta?a matk? o zgode, dziewczyna ma 22lata). Postanowi?am zatem przygarn?? je do siebie,lecz okaza?o si? ?e bia?a myszka Stefania jest w ci??y ... urodzi?a 22.01.13r o godz 23:40 8 ma?ych istotek ... musia?a by? zaci??ona ju? w zoologu. Posiadam ma?e zoo (3 koty,psa, 2 chomiki (syryjka i dzungarka), kanarka,myszoskoczka,szynszyle,koszatniczke i 2 szczury oczywi?cie oraz nie dawno nabyte myszy. Miot Stefanii jest zupe?nie przypadkowy ... teraz robie wszystko by by?o jej jak najlepiej. Mam problem ze sprz?taniem Stefci akwarium poniewa? ju? nie zbyt ?adnie pachnie a odchody s? wklejone w ogromne gniazdo z chustek higienicznych ... je?eli je wezm? odkryje m?ode ... siu?ki tak?e s? przy gnie?dzie , nie wiem co mam czyni?. Dlatego potrzebuje pomocy, nie chce aby Stenia zagryz?a m?ode, z Góry dzi?kuje 
wero - 2013-01-28, 18:08 posprzatac nie ruszajac gniazda.
Ira - 2013-01-28, 18:10 Fanta - s? takie tematy, szukaj w tym dziale http://www.myszy.info/viewforum.php?f=18 np http://www.myszy.info/viewtopic.php?t=11815 lilith - 2013-01-28, 18:11 hej , wymien sciolke wkolo gniazda , samego gniazda nie polecam ruszac , podawaj wysokobialkowa karme ( mozesz podac smietanke 12% rozcienczona woda nie codziennie ) , staraj sie by samica miala spokoj , pomieszczenie by bylo z dala od tv i innych urzadzen elektronicznych , spokoj duzo karmy a napewno maluszki sie zdrowo odchowaja , jak podrosna ok wieku 27 -30 dni trzeba rozdzielic placiami , nie denerwuj sie , z pomaca forumowiczow uzyskasz info jak rozroznic plec i gdzie maluszki oddac jesli nie zechcesz ich zatrzymac , powodzenia poczytaj forum to skarbnica wiedzy , jak masz wiecej pytan zawsze ktos ci na nie udzieli odpowiedzi Ira - 2013-01-28, 18:11 ja nie podpowiem, bo nie potrafie, moge tylko skierowa? do powy?szego dzia?u, prosi?am te? lilith o krótkie info dla Ciebie [ Dodano: 2013-01-28, 18:12 ] o, dzi?ki, kochana Basiu 
Prosz? nie zamykajcie tego tematu, bo dziewczyna potrzebuje pomocy - najwy?ej pó?niej go przerzucicie 
Fanta - 2013-01-28, 18:21 wszystkie odchody s? zbyt blisko gniazda  nie da si? wi?c wyczy?cic dooko?a
lilith - 2013-01-28, 18:35 mlode maja 7 dni , wiec nie sa juz takie naj , naj mniejsze wiec : umyj rece w czyms co nie ma zbytnio mocnego zapachu , postaraj sie deko poprzerzucac trociny tak by rece nabraly ich zapachu , na czas czyszczenia postaraj sie przeniesc calosc gniazda do innego pojemniczka , potem samice przenies , wyczysc uformuj gniazdo z troci taki doleczek z bokami zrob , potargaj chusteczki chigieniczne bezzapachowe lub papier toaletowy bialy bezzapachowy , wloz tam mlode ( nie boj sie sa juz dosc duze ) potem przenies matke , ona i tak moze zmienic miejsce gnizada lub zrobi porzadki po swojemu Luna_s20 - 2013-01-29, 03:59 To chyba zale?y od samej myszy ale s?dz? ?e przeniesienie ca?ego gniazda jest równie ingerencyjne co jego zniszczenie - samica w dok?adnie taki sam sposób oceni zagro?enie. Porponowa?abym przecierpie? i nie rusza? gniazda dopóki ma?e nie zaczn? same wyrywa? si? na "pierwsze ?lepe w?drówki" - to nie tak d?ugo a s?dz? ?e ma?? szpachelk? da?oby rad? odgarn?? wokó? gniazda to, co nie?adne. Z pewno?ci? tych kilka odchodów wokó? gniazda nie da takiego znowu zapachu, a zaniepokojona samica mo?e zareagowa? ró?nie. lilith - 2013-01-29, 05:58 Luna_s20, to zalezy , moje samice w 90% sa ufne , moge im przeniesc lub zmienic gniazdo spokojnie juz w 3 dniu po urodzeniu , niektorym ogladam mlode zaraz po urodzeniu , nie maja problemu z tym , znaja moj zapach , oceniam zagrozenie na podstawie charakteru samiczki , trafiaja sie tez nerwuski , nie az tak rygorystycznie trzeba podchodzic ,wiadomo jak nie ma koniecznosci nie ruszamy , mimo wszystko uwazam ze oprocz czystosci najwazniejsze jest zapewnienie duzej ilosci odpowiedniego pokarmu bo z tego powodu znika najwiecej mlodych , nawet brak wody przez krotki czas moze to tez spowodowac , matka chcac utrzymac przy zyciu reszte mlodych wybiera wg niej najslabsze mlode i zjada by sie odzywic i dac mleko innym Luna_s20 - 2013-01-29, 15:00 No to ci? nieco przestrasz?... albo i nie. Mia?am kiedy? samic?, pi?kn? i super zdrow?... Wida? nie na umy?le. Jako ulubienica by?a codziennie na r?kach. 4 miot u mnie, sama wydawa?a akurat swój drugi na ?wiat, a i tak zagryz?a m?ode w?a?nie po przeniesieniu gniazda. Mia?am tylko dwa takie przypadki ale nauk? niema?? bo skutki dotkn??y miotów z ulubionych par. Chocia? mia?am i tak? która... wynosi?a mi m?ode jakby chcia?a powiedzie? "Zobacz w co si? rozmno?y?am, nie dziwne to?"... Nawet zak?adaj?c ?e nic nie zrobi maluchom s?dz? ?e przez ten pierwszy tydzie? lepiej w ogóle ich nie rusza?, a mysia mama sama zadba o ich czysto??. Je?li si? sprz?tnie wokó? gniazda, to jedna myszka z trojgiem dzieci nie jest w stanie a? tak nabrudzi? by zapach móg? przeszkadza?
Ja w gniazdo ingerowa?am zwykle dopiero jak maluchy w pe?ni si? opierzy?y. Teraz z racji na dzikusy które potrafi? zje?? m?ode "bo tak" jestem wi?ksz? panikar?
lilith - 2013-01-29, 16:28 Luna_s20, ale mowisz ze ja sie ma przestraszyc czy Fanta ? ja mam 3 lata hodowle , nic mnie juz nie zdziwi , uwazam ze 7 dniowe sa juz na tyle duze ze mozna je ruszyc Milagros - 2013-01-29, 17:56 Ja te? tak uwa?am. Myszki dzikie maj? inne instynkty ni? nasze laborki i rasowe które od wielu pokole? znaj? cz?owieka. Wiadomo cz?owiek bogiem nie jest, wszystko mo?e si? zdarzy? ale mi równie? si? nic takiego nie zdarzy?o przez 2 lata hodowli. M?ode bior? na r?ce ju? od 3 dnia (kiedy zaczyna by? wida? znaczenia) bywa?o nawet, ?e wcze?niej. Ma to kluczow? rol? te? w oswajaniu. 7 dniowe m?ode to hoho ju? nie takie maluchy ^^ zaczyna by? wida? futerko Luna_s20 - 2013-01-29, 21:45 Lilith, Ty mia?a? si? przestraszy?, ale za wasz strach nie p?ac? wi?c innym te? pozwol? )
Zgadzam si? - pami?tajmy ?e nie od zawsze zajmowa?am si? dzikusami
Ja bra?am na r?ce koniecznie przed otwarciem oczu, jak tylko obros?y meszkiem. Ogólnie patrzy?am kiedy samica zaczyna zostawia? je na d?u?ej, ale w samym domku/gnie?dzie czy?ci?am dopiero gdy myszki po otwarciu oczek z niego wychodzi?y. AgAp - 2013-01-31, 14:47 zrób nowe gniazdo i zostaw w klatce, moze samica sama przeniesie m?ode jak jej si? spodoba |
||||||
