Sanza - 2013-10-28, 00:45 Temat postu: Oty?a mysz Jedna z moich 7 myszy jest baaaardzo gruba. Troch? mnie to dziwi bo wszystkie maj? przecie? takie same warunki i tak? sam? diet?, ale tak jak pozosta?e s? w dobrej formie (moja labka nawet troch? schud?a w ostatnich miesi?cach) to ta jedna ruda jest coraz grubsza. Wiem, ?e mia?a te? takich t?ustych rodziców, ale czy powinienem co? zrobi? z t? jej oty?o?ci?? Czy jest to raczej dla niej niegro?ne? 
domi1906 - 2013-10-28, 05:38 Redy maja genetyczna sk?onno?? do oty?o?ci. aShadow - 2013-10-28, 06:21 Oty?o?? zdrowa nie jest, zarówno dla ludzi, jak i dla myszy. lilith - 2013-10-28, 06:26 redy dominujace maja sklonoosc do otylosci , redy recesywne tego nie maja , nic na to nie poradzisz , musialbys wprowadzic ostra diete co w stadzie nie jest raczej mozliwe a samice same zyc nie moga Anonymous - 2013-10-28, 08:39 Sanza, jak laski pisz? - ta konkretna mysz ma to genetycznie i nic na to nie poradzisz. Natomiast tak? mysz trzeba kontrolowa? u weterynarza poniewa? z powodu oty?o?ci ró?ne organy s? uciskane i mog? przesta? dzia?a? poprawnie. Najbardziej obci??one jest serce - Twoja mysz mog?aby profilaktycznie przyjmowa? Prilium. Ponadto ucisk pada te? na tchawic? i p?uca co mo?e dawa? wra?enie ?e mysz jest np. przezi?biona, a to nie prawda. Mój grubasek kicha notorycznie, a wielokrotnie by?a badana, prze?wietlana i leczona testowo. 
Warto j? zbada?, zrobi? RTG i USG aby si? upewni?, ?e t?uszczyk niczemu nie przeszkadza. Mówi? to jako w?a?cicielka ponad 100g-mowej myszy oraz rozrastaj?cej si? redki, która na razie ma si? w formie ale wida?, ?e ma tendencje. Ell - 2013-10-28, 14:15 Jezu, jaki Amerykaniec z tej myszy  Id? do weta, mo?e od??cz j? i jak?? inn? grubsz? pann? od stada i wprowad? diet?. Lub... dokup drug? redk? ze sk?onno?ciami do tycia
Anonymous - 2013-10-28, 14:46 Ell, genetycznych sk?onno?ci nie da si? regulowa? diet?. Próbowa?am. Tutaj jedynie hormony mog? pomóc, je?li w ogóle jest sens z tym walczy?. Póki mysz dzia?a prawid?owo i nie odbija si? to na jej zdrowiu, mo?na tylko j? wspomaga?. Ale leczenie w tym wypadku nie ma realnie sensu.
Dari - 2013-10-28, 20:19 Moja redzia to te? jest bary?eczka (70g). I w sumie ma to dobr? stron?. Teraz by?a chora- zapalenie p?uc. Schud?a troch?, ale -dzi?ki tym swoim fa?dkom- nie "z ko?ci na o?ci".. i poradzi?a ju? sobie (prawie) z infekcj?.. A inna- szczup?a mysz, w czasie choroby, prawie mi znikn??a fizycznie.. no i organizm by ju? tak s?aby, ?e za 2 dni ca?kiem znikn??a za TM.. Takie moje wra?enia- nie wiem,czy to faktycznie pomog?o mojej red- ten t?uszczyk w boczkach, ale nie zaszkodzi?... fakt, ?e jest b. okr?g?a, ale te? nie jako? tragicznie spasiona  ...póki co.. 
Anonymous - 2013-10-28, 20:21 Dari, 70g to jeszcze nie jest taka z?a waga. To taka dobrze od?ywiona, radosna mysza. Dopóki nie zwisa jej t?uszczyk spod ogonka jak moszna u samca, to nie ma strachu. Moja beka niestety trzyma si? na poziomie 107g i mam j? wiecznie na oku. Ostatni rentgen to by?o niezwyk?e doznanie estetyczne bo ten t?uszczyk jej po?ow? organów przemodelowa?... Dari - 2013-10-28, 20:41 Frufru, a na zdj?ciu wygl?da ca?kiem zgrabnie  chocia? faktycznie XXL. I to nie red 
lilith - 2013-10-29, 06:45 Dari, nie tylko redy dom maja skonnosci do otlylosci , blue , sable dom roznych odmian zwlaszcza te po red dom , czasem bewy i bone Anonymous - 2013-10-29, 07:53 Mog? te? od tak, jak bywa u ludzi, mie? zaburzenia hormonalne po prostu. Niezale?nie od odmiany.
Ira - 2013-10-30, 15:08
U mnie teraz blue sable ma 94g, kochana myszka
W mojej karierze myszkowej mia?am kilka grubasków, by?y to redy i sable. Nigdy nie zapomn? siostrzyczek: black by?a drobnic?, a choco sable olbrzymem (ró?nica mi?dzy nimi by?a jeszcze wi?ksza ni? na zdj?ciu powy?ej). Ja my?l?, ?e taki jest urok niektórych odmian i dlatego tak kocham te odmiany. Nigdy nie od??cza?am ich od stada i nigdy "za kar?" ich nie odchudza?am - ja jestem temu przeciwna, myszki za krótko ?yj? i za bardzo s? stadne Teraz mam m?odziutk? sable i jestem ciekawa czy te? wyro?nie na du?? myszk?
Ja bym z tym nic nie robi?a. Jak mysia jest ?wawa i ?wietnie sobie daje rad?, to niech ?yje z mysi? gromadk? - taki jest mój punkt widzenia Anonymous - 2013-10-30, 15:11 Od nadwagi mog? ?y? krócej, Iro. To nie jest "karanie" tylko odci??anie organizmu, który i tak szybko si? niszczy. Ka?dy ma swoje podej?cie, ale dla mnie prywatnie pozwalanie na nadwag? to jest zam?czanie zwierzaka, takie samo jak nie leczenie przezi?bienia. Przepraszam, ?e tak ostro, ale ja po prostu nie uznaj? "s?odkich, t?ustych, kochanych myszek" a jedynie "Zdrowe myszki", cho?by chude. Co innego, kiedy nadwaga jest ci??ka do zwalczenia i skala zniszcze? powodowana ew. lekami czy zabiegami wi?ksza ni? gdyby zwierz? zostawi? takim jakie jest. Ja tak mam z moj? ponad 100-gramow? bone. Bada?am j?, kontrolowa?am, wiem, ?e jej nie wylecz? z tego, ale staram si? nadzorowa? jej diet? i minimalizowa? spo?ycie produktów tucz?cych, aby nie wyko?czy? jej serca, które i tak ledwo zipie przy takiej tuszy. Ira - 2013-10-30, 16:08 FruFru - u mnie miska jest jedna i je?eli tylko 1 myszka jest du?a, w dodatku jest to sable, to nie wini? za to diety, bo wszystkie pozosta?e myszki s? OK, chocia? wa?? od drobnicy (30-40g), poprzez ?redniaki (50-60g), do du?ych 70-80g (Orzeszek i Juma), no i jest wreszcie sable 94g (Enigma). Np. ka?da myszka od Tomka by?a u mnie du?a, ale my?l?, ?e to zas?uga selekcji, a nie defekt hormonalny czy inny. Juma ma 72 g i jest masywn? i kszta?tn? myszk?, zdoby?a championat
Zreszt? ka?dy ma swój punkt widzenia i ja ka?dego rozumiem. U mnie mysie grubaski ?y?y dosy? d?ugo, za to odchodzi?y np. maluszki - wiec ja nie zauwa?y?am u siebie jakiej? regu?y typu: grube ?yj? krócej. Jedyn? regu?? widz? w odmianach, bo ja np. nigdy nie mia?am grubej silver - tu trafiaj? mi si? zawsze drobnice
Oczywi?cie rozumiem Ciebie, bo przecie? ka?dy chce jak najlepiej dla naszych kochanych pupili
[ Dodano: 2013-10-30, 16:14 ] Poza tym, tak sobie my?l?, ?e s? rasy i odmiany psów du?ych, ?rednich i ma?ych, podobnie jest z kotami, wi?c dlaczego wszystkie odmiany myszek maj? by? malutkie? Wydaje mi si?, ?e u myszek jest podobnie jak u psów i kotów, s? mysie odmiany malutkie i s? du?e - oczywi?cie jest to wy??cznie mój punkt widzenia
|
||||||||
