To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Opieka i hodowla - Oty?a mysz

Ira - 2013-11-03, 08:42

Bernadeta - sypiesz do miski raz dziennie, ale tak? ilo??, ?e miska ca?y dzie? jest pe?na :wink: Ja te? tak robi?. Nie sypi? co chwila, tylko raz, a dobrze i myszki ca?y dzie? maj? po?ywienie. Myszki ze wzgl?du na metabolizm musz? zje?? bardzo du?? ilo?? (1/5 masy swojego cia?a) - w przeliczeniu na cz?owieka, którego waga wynosi 50 kg, to dzienny posi?ek wyniós?by 10kg. W dodatku myszki jednorazowo jedz? malutk? ilo?? i dlatego ich miska powinna by? stale pe?na. Psy zjedz? tyle, ile dostan?, nie maj? w sobie ogranicznika, pies b?dzie jad?, zwymiotuje i dalej jad? (tak czyta?am, czy to prawda?) Dlatego nie mo?na psa zostawi? w domu np. z ?arciem na 3 dni, a z myszkami nie mamy problemu

Ja nie wyobra?am sobie, aby myszce zabiera? jedzenie z ?apek, oddziela? j? do samotni, odchudza?... No có?, ka?dy ma swoje podej?cie, ja tego nigdy nie zrobi?, zw?aszcza, ?e ja uwa?am, ?e nadwaga mysi nie jest wynikiem nadmiaru jedzenia - tak jak napisali naukowcy w artykule, do którego link poda?am. Co innego pies, który najcz??ciej jest w domu i jest przekarmiany, ale i tak najpierw trzeba zrobi? mu badania, bo to mo?e by? choroba, któr? powinno si? leczy?

i dalej nie b?d? si? ju? powtarza?, bo moje zdanie znacie :wink:

[ Dodano: 2013-11-03, 08:49 ]
Kiedy? u mnie wet porównywa? mysz do psa i tak przelicza? ilo?? antybiotyku, w efekcie tego myszki umiera?y. Zmieni?am weta. Od tej pory myszki zacz??y dostawa? znacznie wi?ksze dawki i zdrowiej?, ?yj? du?o d?u?ej, ju? choroba nie jest takim problemem. Mysz to nie pies, to znacznie wi?kszy metabolizm, co równie? przek?ada si? na wi?ksze i cz?stsze dawki leku :wink:

Telma - 2013-11-03, 08:53

Ira napisał/a:
Psy zjedz? tyle, ile dostan?, nie maj? w sobie ogranicznika



Co do psów to moje psy te? jedz? raz dziennie tyle, ile dostan?, cho? znam psa, który ma ci?gle ?arcie w misce.

Anonymous - 2013-11-03, 09:13

Ira napisał/a:

Ja nie wyobra?am sobie, aby myszce zabiera? jedzenie z ?apek, oddziela? j? do samotni, odchudza?...
Iro, ale ja bardzo, bardzo Ci? prosz?, tak personalnie, aby? nie robi?a z tego takiej wycieczki emocjonalnej, bo mam wra?enie ?e próbujesz mi?dzy wierszami wszczepi? innym poczucie, ?e moje podej?cie to sadyzm i okrucie?stwo. A dobrze wiesz, ?e tak nie jest. Te wszystkie "bedna g?odna mysia" s? troszk? tendencyjne i przeinaczaj? zupe?nie moje intencje w ca?ym tym temacie.

Ira napisał/a:
zw?aszcza, ?e ja uwa?am, ?e nadwaga mysi nie jest wynikiem nadmiaru jedzenia - tak jak napisali naukowcy w artykule, do którego link poda?am. :
Ja te? tak uwa?am, ale nadwaga ma to do siebie, nawet wynikaj?ca z zaburze? genetycznych, ?e potrzebuje "materia?u" czyli jedzenia. Mysz z problemami genetycznymi nie tyje z powietrza, dlatego nawet zepsuty metabolizm musi mie? jakie? paliwo. A tym paliwem jest z?a dieta (nie tylko ilo?? jedzenia).

Poza tym, ja ze swoim podej?ciem raz dziennie sypi?c myszom jedzenie do miski nie tylko po nocy widz? ?e nie jest pusta i myszy dojadaj? w ci?gu doby, ale mam te? myszy wa??ce na poziomie 40-50g. Czyli ani zag?odzone ani roztyte.

Telma - jasne, ?e moja metoda nie jest u ka?dego do zrealizowania dlatego mówi? tylko i wy??cznie za siebie i zdradzam moj? metod? przy moim podej?ciu. Je?li w ogóle nie uznajesz kontrolowana diety u myszy, nie widz? sensu si? spiera? o metod?, bo przecie? takowej nie potrzebujesz. :)

Telma - 2013-11-03, 09:21

Frufru napisał/a:
Je?li w ogóle nie uznajesz kontrolowana diety u myszy, nie widz? sensu si? spiera? o metod?, bo przecie? takowej nie potrzebujesz. :)


Uznaj? kontrolowanie ale zgadzam si? z Ir?. Masz racj?, nie potrzebuj? bo moja najci??sza mysz ma 46g.

Anonymous - 2013-11-03, 09:29

No to zdrowa i bajkowa. :) Realna nadwaga to dla mnie samica powy?ej, dajmy na to, 80-90g. A i to nie koniecznie, bo je?li widz?, ?e jest z ni? ok (moja grubaska wyra?nie ma trudniejsze ?ycie cho? ambicj? bycia jak inne), to te? nie rzucam si? od razu na kampani? przeciw oty?o?ci. :p
Ira - 2013-11-03, 09:35

FruFru - Ja pisa?am wy??cznie o sobie, a nie o Tobie. Ja naprawd?:
Cytat:
Ja nie wyobra?am sobie, aby myszce zabiera? jedzenie z ?apek, oddziela? j? do samotni, odchudza?...

Ja w tym stwierdzeniu nie oceniam nikogo, tylko pisz? o moich uczuciach i o moim podej?ciu. Nie odbieraj tego jako atak na Twoj? osob?. Nie rozumiem dlaczego Ty inne zdanie traktujesz jako atak na Ciebie - przecie? to jest dyskusja i ka?dy pisze co robi, czuje, czyta?, wie, jakie ma do?wiadczenie, dzieli si? tym wszystkim....

[ Dodano: 2013-11-03, 09:36 ]
Ja nie napisa?am, ?e ?le robisz, tylko ja napisa?am, ?e ja robi? inaczej, bo ja bym tak nie potrafi?a i takiego postepowania ja nie uwa?am za s?uszne - ale ja nie oceniam Ciebie, a to jest ró?nica - ka?dy ma prawo do w?asnego zdania. Ja jestem na NIE dla metody, ale to nie jest NIE dla Ciebie

Anonymous - 2013-11-03, 09:45

Ira, rozumiem, ?e mówisz za siebie, na prawd?. Ale ja staram si? aby Twoje podej?cie mia?o w tej dyskusji ?adunek emocjonalny neutralny - nie implikuj?, jak mo?na to odbiera?. A ja czuj?, ?e Ty to robisz i odnosz? wra?enie ?e jak kto? potem przeczyta Twoje i moje zdanie to uzna, ?e "no tak, to okrutne" sugeruj?c si? Twoj? personaln? opini? nie tyle o metodzie co o tym jak to wygl?da dla Ciebie. A przecie? obie wiemy, ?e w podej?ciu Twoim czy moim nie ma okrucie?stwa. To troch? jak z reklamami w mediach - powinny informowa? co dany produkt daje/oferuje a w rzeczywisto?ci manipuluje naszymi emocjami, sugeruj?c ?e kupuj?c go b?dziemy szcz??liwsi a z produktem konkurencji nie. ;)

Osobi?cie mo?esz nawet na prawd? uwa?a? moje my?lenie za bezduszne i sadystyczne - zdaj? sobie spraw?, ?e kto? to tak mo?e widzie?. Ale ja zawsze bior? w wyra?aniu pogl?dów poprawk? na to, ?e kto? to potem s?usznie - b?d? nie - potraktuje jako kompendium. I niech sam warto?ciuje a nie sugeruje si? Twoimi emocjami. Staram si? rzuca? "surowizn?" na tyle na ile to mo?liwe, a nie sugerowa? na ile g??boki emocjonalnie zwi?zek ma dla mnie ca?e podej?cie. Ba, jestem w sumie wci?? gotowa na to, ?e dowiedziesz i? mam z?e podej?cie.

Mam nadzieje, ?e rozumiesz o co mi chodzi. I nie mówi? o atakowaniu "mnie" tylko warto?ciowaniu innego do Twojego podej?cia. Podkre?lam "warto?ciowanie" - nie wyg?aszanie pogl?dów a ocenianie jego warto?ci dla myszy. No tak w skrócie. :)

Ira - 2013-11-03, 09:58

Frufru napisał/a:
...ja staram si? aby Twoje podej?cie mia?o w tej dyskusji ?adunek emocjonalny neutralny...

A czy czyta?a? swoje posty, jak Ty by? je odebra?a, gdyby by?y skierowane w Twoja stron?? Na szcz??cie wi?kszo?? tych postów zosta?a ju? usuni?tych, ale pozosta?y jeszcze:

tu pisa?a? o mojej logice:
Frufru napisał/a:
…Troch? si? to dla mnie sprowadza do logiki ludzi którzy kupuj? dziecku myszk? za 3z? i potem now?, jak tamta zdechnie. Bo i tak ?yj? krotko i kosztuj? 3 z?.

a tu o mojej metodzie:
Frufru napisał/a:
…Niestety nie widz? logicznego wyja?nienia poza naszym egoizmem, ?eby myszki rozpieszcza? bo nam lepiej wtedy na duszy.


Sorry za off, to si? wytnie, a ja ju? milcz?

Anonymous - 2013-11-03, 10:02

Odpisz? na PM, bo nie chc? za?mieca?.

Publicznie napisz?, ?e: przepraszam i tak jak napisa?am - staram si?.
Po ca?ej tej awanturze mam wi?cej pow?ci?gliwo?ci w tej rozmowie, co mam nadziej? wida?. A pierwsze posty... Gdyby nie to, ?e uwa?am to za nie fair wobec dyskusji, ch?tnie bym zedytowa?a.

Hurricane - 2013-11-03, 10:46

Ira nie, psy nie jedz? tyle ile dostan? :p wi?kszo?? je tyle ile potrzebuje ale s? takie przypadki, które naprawd? zjedz? 5 kg jak im nie zabierzesz. moja poprzednia suka, która odesz?a w styczniu taka by?a. Teraz jak jej nie ma to psy maj? ci?gle jedzenie w miskach i wygl?daj? lepiej ni? jak mia?y wydzielane, bo nie jedz? na zapas :p tyle, ?e one maj? 1,5 ha do biegania, wi?c to te? inaczej. Chocia? ma?y który jest w domu i nie biega z reszt? bez nadzoru te? ma ci?gle i jest szczuplutki ;)
Bernadeta - 2013-11-03, 13:04

Ira napisał/a:
sypiesz do miski raz dziennie, ale tak? ilo??, ?e miska ca?y dzie? jest pe?na

Miska jest pe?na w momencie jej podawania :lol: ,a potem cz??? wysypuj? z miski dooko?a,bo najlepsze ziarna s? na dnie :wink: ,zasypuj? te? misk? tak,?e jedzenie "ginie" w trocinach.
W ka?dym razie dost?p do jedzenia jak u ciebie maj? ca?y czas. Aktualnie mam 20 myszek w tym dwie s? grubsze ,jedna to sable ,druga beige.

aShadow - 2013-11-03, 22:38

Mi si? tutaj wydaje, ze nie chodzi w ogóle o to czy kto? myszy wydziera ziarenka/karm?/granulat z ?apek ;) Bardziej chodzi o to, ?eby takiej myszy, która ma genetyczne sk?onno?ci do tycia, nie faszerowa? dodatkowo orzeszkami, pestkami dyni i innymi kalorycznymi produktami. Po prostu dawa? jej je??, ale jednocze?nie nie dawa? dodatkowej porcji zb?dnych kalorii.

Tak jak, np. dziecku nie dawa? chipsów.

Anonymous - 2013-11-03, 22:48

Ok, przyznaj? ?e mo?e to wszystko brzmia?o jakbym myszy jedzenie z pyska wyjmowa?a. Ja za "jedzenie" traktuj? globalnie wszystko to, co myszy daj? do jedzenia - smako?yki, kolb? itp.

Moja grubaska akurat nie je granulatu (karmy podstawowej) wi?cej ni? powinna, wi?c tego jej nie broni? (cho? owszem, jakby spa?a w misce jedz?c non stop, interweniowa?abym). Ale staram si? nie podsyca? jej zepsutego metabolizmu pestkami, orzechami itp. I wtedy faktycznie, potrafi? jej dos?ownie z ?ap zabra? je?li zabiera kole?ance.

Gwoli wyja?nienia bo mnie dzisiaj aShadow u?wiadomi?a, ?e mo?na mnie deko na oko?o zrozumie?.

Milagros - 2013-11-07, 21:50

Myszki maj? szybki metabolizm.. nie jestesmy w stanie dostarczac myszkom ciagle pozywienia jak psu czy kotu. Moim zdaniem miska powinna by? non stop pe?na. I tak myszki w dzie? wi?ksz? cz??? dnia przesypiaj? i ma?o chodz? do miski wtedy wszystko si? reguluje. Zwykle mysie brzuszki s? najp??niejsze nastepnego dnia rano a do wieczora brzuszek spada. Tak jak mówi aShadow t?ustej myszy ogranicza si? jedynie spo?ywanie s?onecznika i chleba i innych przennych, s?odkich smako?yków.
Anonymous - 2013-11-07, 23:02

Milagros napisał/a:
Tak jak mówi aShadow t?ustej myszy ogranicza si? jedynie spo?ywanie s?onecznika i chleba i innych przennych, s?odkich smako?yków.
Generalnie to ja o tym ci?gle mówi?, aShadow prze?o?y?a tylko to na j?zyk ludzki bo ewidentnie nie dawa?o si? mnie zrozumie? dostatecznie dobrze... :moops:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group