To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Behawior, czyli zachowania myszy - Czy musz? by? dwie

Emielcia - 2007-05-03, 16:53

Jadzia406 napisał/a:
Ja mam jedn? myszk? (znaczy dwie ale ?yj? osobno) i raczej nie narzeka


Jadzia, ale nie masz porównania jak by?yby szcz??liwe we dwie!!
Ja trzyma?am myszki i w grupie i pojedy?czo (podczas kwarantan) i zdecydowanie szcze?liwsze s? w stadzie.
Inaczej spraw ma si? z samca, to wiadomo....

Ale je?eli tylko jest taka mo?liwo??, to trzeba odrazu bra? przynajmniej dwie myszki
(tylko pod ?adnym pozorem myszek o ró?nych p?ciach oczywiscie).

Jadzia406 - 2007-05-03, 16:54

niuuu napisał/a:
NIKT prócz drugiej myszki nie zast?pi towarzystwa do zabaw


No to mamy problem...ja mam mega antyspo?eczn?, egoistyczn? myszk?, która nie chce zaakceptowa? drugiej....

Fauka mówi ?e s? wyj?tki i sama si? o tym przekona?am :)

kat - 2007-05-03, 17:06

Ja mam teraz "pojedy?cz?" myszk? i nie mog? si? doczeka? jak b?dzie w grupie. (Na razie kicha, wi?c si? boj? j? ??czy?.) Sama mysz jak pisa?am wy?ej robi swoje, nie mo?na obserwowa? ?wietnych grupowych zachowa?.

W kwesti Jadziowych myszek w temacie: Jak do??czy? myszk? do stada :)

Gandzia - 2007-05-03, 22:11

Ale zobaczcie np. na przyk?adzie samców. Przecie? samiec, który ?aknie kontaktu nie by?by agresywny w stosunku do swojego kolegi.
miau - 2007-05-03, 22:15

Gandzia, ale oni maj? INSTYNKT. A instynkt nakazuje im atakowanie wszystkich nieznajomych.
kat - 2007-05-03, 22:37

My?l?, ?e kwestia jest taka, ?e w naturze taki mysi samiec ma ca?y ?wiat dla siebie i styka si?z innymi myszami. Jest kontakt ze swoim gatunkiem. W warunkach domowych to najcz??ciej wszystko albo nic - z drugim samcem albo sam. Przecie? by? by szcz??liwy b?d?c z drug? mysz?-samczk?, ale jako ?e takie rozwi?zanie nie wchodzi w gr? pozostaj? powy?esze.

Dok?adnie. Samiec ma instynkt. Musi broni? terytorium (pot?cjalnych samic te?) przed obcym samcem, który jest dla niego rywalem.

Gandzia - 2007-05-03, 23:03

Ale zobaczcie - pogl?d, ?e sama mysz cierpi jest zbyt radykalny. Sami z?agodzili?my w jaki? sposób instynkt myszy - przecie? w ?rodowisku naturalnym cz?owiek nie jest przyjacielem tego zwierz?cia. Tak naprawd? mo?na powiedzie?, ?e j? skrzywdzili?my - przecie? teraz mysz wypuszczona na dwór nie prze?yje. Do czego zmierzam - samiec chyba nie musi broni? tak bardzo terenu w klatce, gdzie czuje si? pewnie, gdzie otrzymuje to, co potrzebuje do ?ycia.
kat - 2007-05-03, 23:13

A psy? Te? broni? terenu, te? ustalaj? hierarchi?. Zwierzak ma co potrzebuje... ale ten drugi przybysz, obcy chce mu to zapewne zabra?. To w?a?nie jedzenie, miejsce które jest jego i tym bardziej jest ograniczone.

Tak przynajmniej mi si? wydaje. ;) Mysz nie my?li ekonomicznie jak cz?owiek - oddamu tamtemu po?owe ziarenek to ogrzeje mnie w nocy. ^_^ Druga mysz mu nie powie - s?uchaj stary, od dzi? b?dzie tak i tak, bo sama przecie? nie wie. Cz?owiek j? umie?ci? w takich warunkach i ona musi si? odnale??. Nie zna celu ani przyczyny, zostaj? tylko instynkty.

Zgadzam si? w poprzednimi zdaniami wypowiedzi. :) Instykt jest z?agodzony, bo jest przyzwyczajenie, do cz?owieka, do warunków, ale nie ma zrozumienia. W ko?cu mysz te? musi by? oswojona, zaufa?, zobaczy? co dla niej dobre, co cz?owiek jej sob? przedstawi.

I my?l?, ?e te (obrona terytorium) instynkty te? si? ?agodz?, ale mo?e wolniej... (Ciekawe czy kiedy? szczury znosi?y si? gorzej.) Tu nie mam ?adnej pewno?ci. Ale pewne cz??? instynków pozostatnie jak porzucenie m?odegu lub kanibalizm. Tu podobnie myszka ma co potrzebuje, ale nikt jej nie powie, ?e cz?owiek jej m?ode odratuje, wi?c musi zrobi to co jej podpowiada instynkt.

Ale faktycznie nie da si? do ko?ca odczyta? co mysza my?li. ;)

Muf - 2007-11-17, 12:21

Jakbym chcia?a mie? myszk? (zastanawiam si? nad kupnem, ale mama si? nie zgadza), to mog? mie? jedn? samiczk?.?
Kamyczek - 2007-11-17, 12:25

Nie mo?esz.
Luis - 2007-11-17, 13:26

Ee, Kamyczek mog?as przynajmniej wyt?umaczy? to troch? a nie i?? na ?atwizn? :razz: A Ty mufincia*SLU* piszesz o tym ju? nie wiem w którym temacie... Wsz?dzie tego pe?no :wink: Wystarczy, ?e napisa?a? w jednym odpowiednim dziale i temacie: ,,Jak przekona? rodziców bla bla..." Jak ju? to przynajmniej dwie myszki aby nie by?o im smutno. ywa, ?e ma si? jedn? myszk? i jest z ni? wszystko ok i jest szcz??liwa, ale to jest dla osób, które bardzo du?o jej czasu po?wi?caj? (my?l? tu gf? o Niedziou :smile: ). Tobie jak ju? rad? poczeka? z t? decyzj? aby sytuacja nie powtórzy?a si? jak z chomikiem (tym bardziej, ?e zima idzie...).
Posse - 2007-11-17, 20:50

A czemu nie mo?e by? jedna?Zanussi ?wietnie radzi sobie sam,tylko od czasu do czasu ma kontakt z Tequilem i Szant?
Kana - 2007-11-17, 21:00

Posse napisał/a:
A czemu nie mo?e by? jedna?

A Ty jestes szczesliwy samotny ?

Posse napisał/a:
Zanussi ?wietnie radzi sobie sam

Mówi? Ci ? to chyba samiec tak ? Wi?kszosc samców musi bys sama bo sa agresywni do inncyh samców.

Posse napisał/a:
tylko od czasu do czasu ma kontakt z Tequilem i Szant?

Jezeli Zanussi to samiec to gratuluje ... :roll:

Emielcia - 2007-11-17, 23:50

Posse napisał/a:
A czemu nie mo?e by? jedna?

Bo to zwierz?ta stadne.

Ale wyj?tkiem od tego s? samce trzymane w pojedynke - takich ju? nie mo?na ??czy? z towarzystwem, bo na 95% ?le si? to sko?czy...

Oliwka14 - 2007-11-18, 09:40

Emielcia napisał/a:
Bo to zwierz?ta stadne.


Oczywi?cie nasza pani Administrator zawsze ma racj? ;)

Myszki musz? ?y? w stadzie, potrzebuj? rówie?ników :P

Ja te? mia?am kiedy? jedn? myszk? to ona ci?gle spa?a a jak kupi?am 2 myszk? to potem w nocy nie spa?y tylko ci?gle biega?y w ko?owrotku :]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group