lilith - 2013-11-11, 18:17 naduzywanie wladzy moderatora jest karygodne , mimo iz w pmc mam taka mozliwosc nie robie tego , tu tez nie powinno sie tak dziac , moderowanie to sprawiedliwa ocena , czynnik ludzki tez powinien byc brany pod uwage a nie wladza niepodzielna , cenie tych moderatorow co naprawde widac ze sie staraja a jesli przesadza umieja sie przyznac do bledu , bo kazdemu sie zdarzy osiagnac stan wrzenia, ale to nie powod do ostow czy banow , znane jest powiedzenie ze jak sie chce to i kij sie znajdzie na kazdego , ale po co to wykorzystywac , nie lepiej byc czlowiekiem ? i sprawiedliwym modem ? nikt nie lubi krytyki, taka funkcja niewdzieczna , ale moze tez byc zrodlem radosci i milym kontaktem z forumowiczami a nie tylko batem na piszacych co mysla vernille - 2013-11-11, 18:38  Albo jestem taka g?upia i si? tu pcham, albo po prostu mam w g?owie wi?cej, ni? powinnam.
Ale wtr?c? swoje 3 grosze, jako ?e na wi?kszo?ci for, z których korzystam nie jestem tylko "szarym u?ytkownikiem", ale zdarza mi si? cz?sto by? adminem czy moderatorem chocia?by... Pomin? wypowied? lilith, bo nie chce mi si? jej rozszyfrowywa?. Najmocniej przepraszam, nie robi? tego z?o?liwie. 
Moderacjo, powinna? kl?kn?? i b?aga? o przebaczenie. Stawiane w tym w?tku zarzuty dotycz?... tylko Was, póki co. To powinno zabole? - mocno zabole?, bo oznacza to, ?e nie spe?niacie powierzonej Wam funkcji jak nale?y. Po pierwsze, Milagros s?usznie zwróci?a uwag? na problem, który nam si? tu zasia?... mamy par? modów, ka?dy jest oddzieln? jednostk? postrzegaj?c? forum, u?ytkowników i ich zachowanie w niejednoznacznych i nieobiektywnych kategoriach "dobre, z?e". W efekcie jeden nie reaguje na dane zachowanie, a drugi zaczyna z nim walczy?, bo user mu nie podszed?, bo temat si? nie podoba, bo co?. Drug? spraw?, nie mniej wa?n? jest obecno?? moderacji na forum. Ostatnio dyskusja ci?gn??a si? przed prawie tydzie?, zanim kto? przyszed?, pouk?ada? ludziom w g?owach i pozamiata? ca?y burdel... Ale jak wida? nie do ko?ca, skoro wypominamy Wam w w?tku wasze winy.  S?owem - jak ju? jeste?cie, to nie zawsze w pe?ni dobrym wydaniu.
Spostrze?enie Paulixi powinno zabole? jeszcze bardziej, bo taka metoda stosowana jest chyba na ka?dym znanym mi forum. U?ytkownik ma wiedzie? jaki punkt z?ama?, do czego si? nie dostosowa?, bo ?amie regulamin forum, a nie osobiste zasady moralno?ci danego moderatora. Ma wiedzie?, co zrobi? ?le, ma mu si? udowodni?, ?e jest to niezgodne z zasadami forum. "Z?amanie punktu X: blahblahblah" pomo?e bardziej ni? ostrze?enie pod tytu?em "k?ótnie itp, wiadomo". Nabierzecie przy okazji troch? powa?niejszego wizerunku...
Punkt 6d przytoczony przez Yun wydaje mi si? by? mocno nie fair. W zwi?zku ze wspomnianym wcze?niej nieobiektywnym postrzeganiem tre?ci zamieszczanych przez u?ytkowników, jakikolwiek moderator mo?e usun?? sobie jakikolwiek post, "bo tak". Bo negatywny wp?yw na wizerunek forum dyskusyjnego mo?e mie? niepasuj?ca komu? wypowied?. Negatywny wp?yw na wizerunek forum dyskusyjnego mo?e mie? te? nawet za du?o kropek w po?cie. Bo nie jest ?adnie. Jaki? czas temu prowadzi?am nabór na Moderacj? na swoim forum. Na forum dla m?odzie?y, gdzie tak dziecinnych k?ótni po prostu nie by?o (co dziwne, powinno by? na odwrót). Bior? takie sprawy absolutnie na ?miertelnie-powa?nie, wi?c zanim kogokolwiek przyj??am na moda, stworzy?am mini rozpisk? czym ten moderator jest. Fragment:
Naprawd?, nie chc? wytacza? Moderacji armii swoich argumentów przeciwko armii jej kontr, ale warto by?oby si? zastanowi? czym w ogóle ma by? Moderator na tym forum i do czego zobowi?zuje mnie ten zielony kolor. Bo wspomniany elitarny kolorek oprócz tego, ?e nadaje Wam przywileje, czyni Was jeszcze bardziej zobowi?zanymi. I pomijam tu forumow? definicj?, bo jest ona z lekka niepe?na - przynajmniej moim zdaniem. To, ?e kto? ma kolor, nie znaczy, ?e jest lepszy. Ma po prostu wi?ksz? w?adz?. W?adz?, której powinno si? u?ywa? do "dbania o porz?dek". Jak wspomina?am - kolor to nie przywilej, kolor to obowi?zek. Nie jestem przekonana, czy Yun, wero, czy Laraine mog?yby by? dla mnie dobrym forumowym przyk?adem... ale nad ka?d? z tych trzech osób nie b?d? si? pastwi?, bo mi post za d?ugi wyjdzie. Ju? wyszed?. wero - 2013-11-11, 18:43 nie no ja tam si? dowiem ch?tnie jakie zarzuty te? s? do mnie. wg mnie po to jest ten temat by co? zmieni?, pomijaj?c,?e nie ka?dy by tego chcia? lilith - 2013-11-11, 18:47 to nie chodzi o to zeby wskazac palcem moda ktory robi zle , chodzi o to zeby pokazac co jest zle i to naprawic , wiem ze wiele osob przestalo sie wypowiadac przez takie animozje , a szkoda bo forum mialo sluzyc pogawedkom , radom ,pomocy a nie szukaniu winnego i tego zlego ,,,,,,,,,,,,,, vernille, nie mam pretensji bywa ze uzywam bardzo hm nie wiem jak nazwac zawilego jezyka ale pisze na bie??co i generalnie chodzi mi o to ze mod tez czlowiek i powienien byc ludzki a nie patrzyc tylko jakby tu kogo uwalic , nie moze tez kierowac sie osobistymi emocjami jak : nie podoba mi sie ta wypowiedz bo mi nie pasuje , jest dla mnie be , choc wypiwiedz nie zawiera bluzgow tylko poprostu inne zdanie lub punkt widzenia danej sprawy , po to ma funkcje zeby ja spelniac ale tez nie probowac
w " bialych rekawiczkach " pozbyc sie osob nielubianych lub im dopiec pod zaslonka z moderacji Milagros - 2013-11-11, 18:47 To samo co tyczy sie blite, zbanowa?as pewien czas temu swoj? byl?. Nie chc? rozpatrywa? tu czy to zrobiliscie dobrze czy nie. Bo regulamin nie mowi co mo?ecie a co nie wiec niema kto wam czego zazuci?. Jednak nie tylko ja pewnie mam to zdanie ale powinny nastac jakie? zmiany w regulaminie bo wida? bardzo wyra?nie ?e stary si? nie sprawdzi?. Yun - 2013-11-11, 18:49 Je?li jaki? punkt jest nie fair - to i tak akceptujecie go zapisuj?c si? na forum. Troch? dziwi mnie, ?e kto? si? gdzie? zapisuje, a potem marudzi, ?e 'a to mi si? nie podoba, trzeba zmieni?'. Albo si? bierze co? w ca?o?ci, albo si? idzie gdzie? indziej. Tak na logik?. Odnosz? wra?enie, ?e cz??? ludzi dopiero teraz zda?a sobie spraw? z istnienia pewnych zapisków regulaminie, a co za tym idzie - nie znali regulaminu, który zaakceptowali rejestruj?c si? na forum. Ka?dorazowo daj?c ostrze?enie pisa?am (mo?e akurat bez punktów w regulaminie, cho? dzi? Fru mia?a punkty przytoczone), za jakie przewinienie. Wi?c tutaj nie rozumiem zastrze?e?. Dalej - jedno ostrze?enie, jeden moderator. Jestem za pod warunkiem, ?e b?dzie wi?cej aktywnych moderatorów. W tej chwili jest to niewykonalne. Ale pomys? jest moim zdaniem dobry i si? ku niemu przychylam. (wyj?tkiem nagminny spam, przypadki krytyczne, etc). Ka?dy u?ytkownik dostaje jedno ostrze?enie pisemne na PW lub w temacie, wg regulaminu; 5. Kary a) Za ?amanie powy?szych postanowie? zostanie udzielone upomnienie Wiadomo?ci? Prywatn? lub pod postem u?ytkownika. W przypadku nie zastosowania si? do upomnienia, u?ytkownik musi si? liczy? z ostrze?eniem lub blokad? dost?pu do forum. Fru nie dostosowa?a si? do ostrze?enia, nadal odzywaj?c si? w sarkastycznym nieuprzejmym, wy?miewczym decyzje tonie, okazuj?c postaw? 'mam ci? w dupie modzie, b?d? robi? co chc?'. By?a ostrzegana, nie dostosowa?a si? - posz?o ost. I równie? widze tu prawid?owo??. Co do równo?ci - ka?dy czasem si? zap?dzi z ot. Rol? moda jest zahamowanie tego w odpowiednim czasie. Wtedy daj? zna? 'ok, stop, koniec ot, bede usuwac wiadomo?ci'. Sama od tej pory równie? nie pisz? ot. Nierówne? Nie s?dz?. Poza tym i mnie w ka?dej chwili mo?e administracja upomnie?. Jest mysza, kat, ajafo. Nie zauwa?y?am upomnie? w moim kierunku. Je?li takie si? pojawi? - ust?pi?. Proponuje przeczyta? ostatnie przepychanki na forum i zastanowi? si?, czy takie radykalne ciachanie jednak przypadkiem nie by?o adekwatne. A postawa Fru od jakiego? czasu by?a mocno nieprzyjazna. To nie by?o jej pierwsze przewinienie. I w moim odczuciu - w pe?ni zas?u?y?a. Nie trzeba obra?a?, by by? nieprzyjemnym. Dosta?am na pw i poza forum kilka sygna?ów narzekania na zachowanie Fru. Dzi? by?am osobi?cie ?wiadkiem i mog?am podj?? odpowiednie kroki. gdyby Fru powiedzia?a 'ok, ju? nie b?d? offtopowa?, wracamy do tematu' nie by?oby problemu. Ale ta uparcie sz?a w swoje i musia?a ironizowa?. Có?, wi?c dosta?? ost, a ?e by?o to jej trzecie (poza mn? ost da?a jej te? wero, czyli nie jednoosobowe czepienie si? u?ytkownika) - nie popisze ju? sobie na forum. wero - 2013-11-11, 18:50 Milagros, a tak przyznalam sie do bledu  no có?.
lilith - 2013-11-11, 18:52 Yun, no powiedzialas swiete slowa Je?li jaki? punkt jest nie fair - to i tak akceptujecie go zapisuj?c si? na forum. Troch? dziwi mnie, ?e kto? si? gdzie? zapisuje, a potem marudzi, ?e 'a to mi si? nie podoba, trzeba zmieni?'. Albo si? bierze co? w ca?o?ci, albo si? idzie gdzie? indziej. Tak na logik?. Odnosz? wra?enie, ?e cz??? ludzi dopiero teraz zda?a sobie spraw? z istnienia pewnych zapisków regulaminie, a co za tym idzie - nie znali regulaminu, który zaakceptowali rejestruj?c si? na forum. mozna je odniesc do wielu sytuacji ale tez sa inne strony medalu ..........nie tylko regolamin ale tez to co sie tak naprawde dzieje , bo to akurat malo kto juz widzi , ale na tyle sa widoczne problemy ze ludzie zaczynaja o nich mowic, a skoro mowi wieksze grono tzn ze jednak ten regolamin nie jest do konca moze adekwatny do obecnych czasow i zaistnialych niemilych sytuacji Milagros - 2013-11-11, 18:53 Czy w takim razie mo?na by?o by wprowadzi? co? na wzór "odwo?ania" ? Za?ó?my u?ytkownik pisa? by do danego moderatora, nie sk?óconego z nim. Mod ten zak?ada? by temat w którym umieszcza? by np. przeprosiny osoby. I wpólnie np. poprzez zrobienie ankiety by? by brany decyduj?cy g?os o nadanie ostatniej szansy ? Czy mo?na chocia? liczy? na co? takiego? Yun - 2013-11-11, 18:54 Istnieje mo?liwo?? odwo?ania. Nadal k?ania si? nieznajomo?? regulaminu. 6e) Ostrze?enia s? usuwane po 10 tygodniach, jednak jedynie na wniosek u?ytkownika. Administracja ma prawo odmówi? cofni?cia ostrze?enia, np. je?li u?ytkownik w mi?dzyczasie uzyska? kolejne ostrze?enia lub je?li zosta? zbanowany. Ja proponuje, ?eby teraz ka?dy u?ytkownik poszed? i ??dnie przeczyta? regulamin od deski do deski. Bo na razie ?rednio mamy o czym dyskutowa? tak naprawd?
Paulixia - 2013-11-11, 18:55 Uwa?am, ?e forum jest dla ludzi, a nie ludzie dla forum. Je?eli u?ytkownikom w wi?kszo?ci nie podoba si? regulamin forum i post?powanie moderatorów, to nale?a?y zmieni? ich, a nie u?ytkowników. stardust - 2013-11-11, 18:56 Yun, kto stoi w miejscu, ten si? cofa
widocznie obecny regulamin si? nie sprawdza.
a ja nie zauwa?y?am aktywnego udzia?u na forum wymienionych przez Ciebie u?ytkowników, wi?c trudno powiedzie?, czy oni monitoruj? co si? tu w?a?ciwie dzieje...? Milagros - 2013-11-11, 18:56 Nie jest jednak powiedziane kto to odwo?anie sprawdza. Równie dobrze mog?o by trafi? do osoby z ktor? dany u?ytkownik jest sk?ócony. I wiadomo ?e mo?na w tedy zrobi? komu? na z?o?c i nie zaaceptowa? takiego odwo?ania. Powinny takie sprawy byc upublicznione, skoro jestesmy jednym wielkim zrzeszeniem mi?osników myszy. Forum jest dla wszystkich ! A nie dla wybra?ców... no prosz? was.. stardust - 2013-11-11, 18:58
<oklaski> Yun - 2013-11-11, 18:58 Monitoruj?. na bie??co. Ale si? nie udzielaj?. Ale faktycznie, kto stoi w miejscu ten si? cofa. Wi?c oddaj? swoje miejsce ?wie?ej krwi, mo?e wprowadzi lepsze czasy jako moderator.
|
||||||||||||
