Gabi - 2014-02-13, 12:39 Temat postu: Obsikiwanie Mam oswojon? myszk?, ktora na pocz?tku czasami za?atwiala sie na mnie i np. na moje ?ó?ko gdy si? zni? tam bawilam. Po jakims czasie gdy sie calkowicie oswoila przestala to robic, jedynie raz na bardzo dlugi czas gdy jest ze mna poza klatka zdarzy jej si? zrobic kupke, wiec doszlam do wniosku ze dzi?ki oswojeniu przestala sie na mnie zalatwiac. Moja druga myszka, jest straszn? dzikusk?, i gdy ju? j? wyciagne z klatki to potrafi zalatwiac sie na mnie ca?y czas ??cznie z obsikiwaniem mnie, czego ta pierwsza nigdy nie robila. I tu pytanie. Czy nieoswojona myszka za?atwia si? na mnie w?a?nie dlatego ze nie jest oswojona, boi si? mnie, jest zdenerwowana, czy mo?e poprostu jest m?oda i tak jak dziecko za?atwia sie byle gdzie i byle kiedy i wyrosnie z tego, lub gdy oswoi si? to równie? przestanie to robic na mnie? Jak bylo z waszymi myszkami? Nie boicie sie gdy biegaj? po was, ?e znajdziecie niespodzianke na sobie ? vernille - 2014-02-13, 12:46 Jak robi? zdj?cia to po 5 pannach non stop zbieram r?k?/r?cznikiem papierowym niespodzianki (bo kadr psuj?  ). U mnie to norma, cho? dla niektórych obrzydliwa. Mi to pozwala kontrolowa? stan dziewczyn. Normalna niespodzianka = wszystko ok. Dziwna niespodzianka = co? myszy mo?e by?, trzeba j? poobserwowa? albo zacz?? dzia?a?. 
Gabi - 2014-02-13, 12:54 Dla mnie to tez nic obrzydliwego, tylko wlasnie ciekawa jestem czy z czasem w miar? oswajania robi? to rzadziej na mnie. I chodzi mi tez o obsikiwanie bo jedna tego w ogole nie robi na mnie a drugiej, nieoswojonej, mlodej zdarza sie to czesto vernille - 2014-02-13, 12:58 Mo?e ma problem jaki? i dlatego cz??ciej si? za?atwia?
Nie znam si?, wi?c konkretnych przyczyn nie wska??. :< AgAp - 2014-02-13, 13:22 moje maluchy jak by?y mniejsze to by?y ?winiaczkami, za?atwia?y si? jak leci, potem same z siebie nabra?y dyscypliny. Myszak z kolei sika? mi na ?ó?ko jak si? oswoi? i uzna? je za swój teren |
||||||
