To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Za T?czowym Mostem - Maru (*)

czokolina - 2014-10-24, 15:37
Temat postu: Maru (*)
Cze?? wszystkim

Czuj? wewn?trzn? potrzeb? napisania tu, znalezienia zrozumienia i wsparcia. Przedwczoraj wieczorem odesz?a moja mysia, Maru. Mia?a objawy zapalenia p?uc (tak zreszt? zosta?a zdiagnozowana), jak i wypuk?y brzuszek. 24 godziny przed ?mierci? ju? si? nie za?atwia?a i nie jad?a. Karmi?am i poi?am j? pipetk?, nic si? nie wylewa?o, wi?c by?am szcz??liwa, ?e wszystko po?yka... Ale cwaniara pewnie w duchu ?mia?a si? ze mnie, bo by?a ju? przygotowana na to, co nast?pi. Ona ju? tylko czeka?a. Nie pomog?y sterydy, nawodnienia, antybiotyki... Najgorsze jednak by?y te skurcze przed ?mierci?, ostatnie 10 sekund jej ?ycia na moich r?kach. Czy ona cierpia?a, gdy podrywa?o jej malutkie, wyko?czone cia?ko do góry? Macha?a ?apkami jakby si? dusi?a, a ja nie mog?am jej pomóc. Ci?gle mam ten obraz przed oczami.. Wiem, ?e to ju? koniec, ale mam wyrzuty sumienia. Mo?e trzeba by?o je?dzi? na zastrzyki, a nie podawa? antybiotyk pipet?? Mo?e pojecha?am do weta za pó?no?

Znajomi mówi? „To tylko mysz” i dziwnie na mnie patrz?, a ja nie umiem im wyt?umaczy? jak to jest... :m:(:

?pij s?odziaku <3



enamorarse - 2014-10-24, 15:53

Przykro mi bardzo :(
Edytek - 2014-10-24, 15:56

(*) dla mysiulki
trzymaj si?, my rozumiemy

AgAp - 2014-10-25, 08:40

ja te? widzia?am jak umiera mysz i niestety tak to wygl?da
leczy?am j? tyle razy, ?e ju? nie wiedzia?am, czy to leczenie, czy m?czenie
trzymaj si?, b?dziesz mia?a stresa jaki? czas, to normalne

czokolina - 2014-10-25, 11:39

Dzi?ki za s?owa otuchy :)
sybianka - 2014-10-26, 22:33

przykro mi...
trampka - 2014-10-26, 22:41

czokolina wiem, co czujesz. rok temu moja pierwsza mysz, Survi, te? odesz?a na moich r?kach. na same wspomnienie robi mi si? strasznie smutno. nie mog?a? nic wi?cej zrobi?, da?a? jej dobre ?ycie i pomoc. nie zawsze mamy wp?yw na wszystko.
trzymaj si? cieplutko! s?owami znajomych si? nie przejmuj, nie ka?dy potrafi zrozumie?, ?e zwierzak to przyjaciel, niezale?nie od rozmiaru :)
(*)

rasta22 - 2014-10-26, 22:57

Moja mysza odesz?a gdy wróci?em do domu z pracy,le?a? sztywno ale rusza? nó?kami przez chwile,patrza?em jak kona,to przykry widok i nasza bezsilno??,ale g?owa do góry bo moze lepiej jak umar?a ni? mia?a si? meczy? :)
czokolina - 2014-10-27, 11:22

trampka, tak te? sobie powtarzam.. Nic wi?cej nie mog?am. Le?y ju? zakopana w ogrodzie, wi?c jestem spokojna. A co do znajomych, to mam wra?enie, ?e coraz mniej wra?liwych ludzi na tym ?wiecie. Niestety.

Pozostaje zaj?? si? pozosta?ymi dwiema kobitkami i pomy?le? nad kolejnymi mysiami, bo do tej pory ledwie uda?o mi si? po??czy? stadko, która? my?ka musia?a odej?? :m:

[ Dodano: 2014-10-30, 23:03 ]
Z ogromnym smutkiem znów skrobi? tu kilka s?ów.. Przed chwil? odesz?a moja Zefi. Znów zapalenie p?uc. Dostawa?a leki i ogrzewali?my j?, my i jej ma?a przyjació?ka. I cho? chcia?abym zna? odpowied? na pytanie "dlaczego?", wiem ?e s? rzeczy, z którymi trzeba si? po prostu pogodzi?. Zefi chorowa?a tylko trzy dni, ale nie chcia?a d?u?ej walczy?, tylko zasn??.

Zawsze b?dziesz ze mn? (*)




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group