To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Myszy - ogólnie - Jak przekona? rodziców na mysz?

Talerz - 2015-05-03, 20:53
Temat postu: Jak przekona? rodziców na mysz?
Kilka dni temu powiedzia?am rodzicom o myszach.
Z tego co mi si? wydaje to mój tata jest na tak, tylko mam problem z macoch?.
Wychowa?a si? ona na wsi i za ka?dym razem jak si? jej pytam, dlaczego nie chce myszy opowiada mi o tym, ?e jak by?a ma?a to si? ich ba?a i je t?uk?a. :? Dodaje jeszcze, ze nie chce ich bo to takie paskudne zwierz?ta. Pyta si?, czy nie chcia?abym czego? innego. Nasza rozmowa zawsze sprowadza si? do tego, ?e nie b?dzie ona tolerowa? tak 'obskurnych' zwierz?t, jak myszy lub szczury.
Dzi? zapyta?am si? taty, czy z ni? nie pogada. Powiedzia? mi, ?ebym takie sprawy za?atwia?a sama. Jak siedzia?am w pokoju zaraz za ?cian? us?ysza?am ''(...) ?adnych szczurów, myszy (...)''

Tak bardzo wkr?ci?am si? w myszy, czyta?am du?o o nich, chodzi?am chyba po wszystkich zoologicznych, znalaz?am zadbane myszki itp.

Sama nie wiem, czy co? mog? zrobi?. Mo?ecie co? podpowiedzie?? :m:(:

laciata - 2015-05-03, 23:44

Chyba musisz na spokojnie usi??? z ni? i porozmawia?, powiedzie?, ?e b?dziesz opiekowa? si? myszkami, ?e b?d? tylko na Twojej g?owie, ?e nie b?dzie ucieczek, ?e b?dziesz im cz?sto sprz?ta?, u?yj wszystkich argumentów, które przychodz? Ci do g?owy, mo?e w ko?cu j? przekonasz:) Nie rób nic po kryjomu przypadkiem i nie kupuj zwierzaków wbrew woli domowników bo to si? dobrze nie sko?czy. A jak ju? j? namówisz, mo?e jednak tata Ci pomo?e;) to spróbuj zaadoptowa? np z Vivy, tam s? tez fajne mysiaki, nie kupuj w zoologu, popatrz po og?oszeniach, mo?e kto? ma do oddania mychy w Twojej okolicy. Lub je?li b?dziesz chcia?a myszk? rasow? obserwuj dzia? "mioty" i pisz do hodowców:)
wero - 2015-05-03, 23:53

http://www.myszy.info/viewtopic.php?t=261
mo?ekiedy? - 2015-05-04, 00:11

Ja postawi?am swoich przed faktem dokonanym;) sama zrobi?am akwarium, kupi?am karm?, sa?at?, trociny i inne pierdo?y, a na ko?cu przynios?am 4 ogonki :m:D: mama je od razu polubi?a, za to mój tato nie chce ich widzie?... ale trudno, przecie? ich nie wyrzuci;D zacz??o si? od 4 myszek z czego jedna okaza?a si? samcem...;d Szach zrobi? swoje zanim si? zorientowa?am i tak oto mam dzi? 22 iskierki;) teraz musz? szuka? im domów... z tego co widz? masz 13 lat. Ale je?li bardzo Ci zale?y to staraj si? przekona? rodziców;) Masz swoje oszcz?dno?ci, uzbieraj tyle ?eby starczy?o Ci na zapewnienie dobrych warunków myszakom. Przygotuj miejsce w pokoju, gdzie b?dzie sta?o akwa. Niech widz?, ?e bardzo chcesz;)
Tylko, ?e jest jeszcze druga strona medalu. Za ka?de zwierz?tko, które oswoisz stajesz si? odpowiedzialna. Tzn, ?e nawet jak Ci si? bardzo nie b?dzie chcia?o znów im zmienia? trocin i b?dziesz mia?a milion ciekawszych zaj??, b?dziesz musia?a to zrobi?. Myszka mo?e zachorowa?, b?dziesz musia?a wtedy i?? do weterynarza (tu bez rodzica si? nie obejdzie). I musisz uwa?a? gdzie kupujesz myszki i upewni? si?, ?e s? tej samej p?ci;) Ja pope?ni?am ma?y b??d i mam ca?e stado, za które teraz odpowiadam i staram si? zapewni? im jak najlepsz? przysz?o??.
Ale je?li jeste? pewna, ?e dasz sobie rad? z tymi obowi?zkami to trzymam kciuki :m:):
myszki to naprawd? ?liczne stworzonka i nie rozumiem Twojej macochy ani mojego taty:/ ?ycz? powodzenia z rodzicami :m:):

[ Dodano: 2015-05-04, 00:19 ]
W dodatku moje stado nie daje mi dzi? spa?.... upar?y si?, ?e b?d? skuba? kolb? i nic na to nie poradz?:/ do tego te? b?dziesz musia?a si? niestety przyzwyczai?;)

Hien - 2015-05-04, 00:20

Cokolwiek si? dzieje, burza, tajfun, koniec ?wiata - nie s?uchaj ludzi, którzy doradzaj? ci postawi? rodziców przed faktem dokonanym. Zamiast kupowa? w zoologu - od hodowców albo od ludzi, którzy szukaj? dla myszaków domu. Mo?e dobr? opcj? by?oby wykaza?, ?e myszy mog? by? rodowodowe i ?adne?
Skarpetka - 2015-05-04, 00:23

Obiecaj konkrety (i trzymaj si? ich potem, je?li si? uda) - niech myszki b?d? u Ciebie w pokoju (je?li masz w?asny), wypuszczane przez Ciebie w wyznaczonym, ?atwym do wyczyszczenia miejscu (niestety, niektóre myszki lubi? zostawia? niespodzianki!). Klatka jaka? zabudowana, ?eby trociny wsz?dzie nie lata?y. Wszystko po to, ?eby by?o jak najschludniej i ?eby zwierzaki jak najmniej wchodzi?y w drog? domownikom :) We? samiczki, pachn? mniej intensywnie. Samce nie s? straszne, ale jak komu? przeszkadzaj? zwierz?ce zapachy, to jednak mogliby narzeka?.

Jest te? troch? okrutny argument - myszki nie ?yj? d?ugo. To nie jest zobowi?zanie na wiele lat, jak pies czy kot.

W?a?nie te? mia?am napisa? o pokazaniu rasowych myszek i zobaczy?am post przede mn? :) Du?o ludzi wokó? mnie mia?o w?a?nie najpierw reakcj? "myszy, fuj", a jak zobaczy?o zdj?cia moich to "ooo, nie no, te to ?adne, takie bym mog?a/móg? mie?" :D

Te? nie jestem fank? zaskakiwania rodziców. Ka?dy zna swoich najlepiej i wyobra?a sobie, jak na to zareaguj?.

mo?ekiedy? - 2015-05-04, 00:28

Nie doradzi?am jej tego;) ja mam 18 lat i absolutnie nie ?a?uje tego, ?e bez pozwolenia przygarne?am moje myszki;) mój tato nigdy by si? na to nie zgodzi?. Natomiast Zuza jest troszk? m?odsza i nie mo?e kupi? ?adnego pupila bez zgody rodziców. Pozdrawiam;)

[ Dodano: 2015-05-04, 00:33 ]
Dodam, ?e mam swój pokój i nikt kto nie chce mie? kontaktu z myszakami (np. Mój Tatu?) nie musi ich znosi?;)

Hien - 2015-05-04, 00:36

Ja moich te? mam bez "pozwolenia", ale ja sobie mieszkam samodzielnie i fochy s? tylko, ?e "mysz odstraszy najemców". Ale nie wpad?oby mi do g?owy pisa? o tym komu?, kto nie mo?e sobie na taki bunt pozwoli? ze wzgl?du na dobro zwierzorów chocia?by.

No i je?li dadz? si? przekona?, pami?taj, ?e to zwierz?tka stadne, powinny by? co najmniej dwa, no i musz? mie? odpowiednio du?? klatk?.

AgAp - 2015-05-04, 07:29

co innego pozwolenie rodziców w wieku 18, a 13 lat. 18 latek mo?e sam i?? do weta, a 13 musi nudzi? rodziców a? b?d? mieli czas. chyba, ?e masz jak?? babci?, cioci? czy kuzynk?, która by z tob? chodzi?a. spróbuj pokaza? rodzicom jaki? fajny filmik z myszami, albo zorganizuj "przechowanie" u siebie czyich? myszy na kilka dni
Talerz - 2015-05-04, 15:28

Dzi?kuje wam~
Piszecie o hodowlach ale ja mam jeden problem- wszystkie s? taaak daleko D:
Na pewno nie b?d? robi? niespodzianek, bo 'wyt?uk? ci je!'
Co? zorganizuje, dzi?ki :smile:

AgAp - 2015-05-04, 16:31

rodzice lubi? mie? poczucie, ze to oni podj?li decyzj? i panuj? nad sytuacj?. dlatego mówi? o takim pomysle, ?e przechowujesz przez tydzie? myszki kole?anki, która gdzies wyjecha?a. jest szansa, ?e potem si? zgodz? tak jakby to oni wymyslili
Skarpetka - 2015-05-04, 16:49

Z hodowli to pewnie najbli?ej lilith w Krakowie.
A na olx widz?, ?e mo?e z t? osob? by? si? dogada?a, bo pisze, ?e dowozi do Krakowa (wi?c mo?e i do Rzeszowa by zechcia?a?): http://olx.pl/oferta/dwie...html#97630726bc

mo?ekiedy? - 2015-05-06, 23:39

Rozumiem, ?e rodzice ulegli pro?b?? Widzia?am, ?e kupujesz poide?ko itp.;) Co powiedzia?a Twoj? macocha?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group