SoVain9 - 2017-01-03, 11:56 Temat postu: wychudzona myszka i du?y brzuszek PYTANIE Hej, pisze z pro?b? o pomoc. Mam dwie myszki, które ostatnio zostawi?am na 9 dni zaufanemu s?siadowi, poniewa? musia?am wyjecha?. S?siad na 100% dobrze si? nimi zajmowa? (mia? im wsypywa? karm? i zmienia? wod? tak jak ja zawsze to robi?). W ostatni pi?tek (3 dni temu) wróci?am i wzi??am myszki do mojego mieszkania. Od razu zauwa?y?am, ?e jedna z nich jest bardzo chudziudka… mia?a bardzo wkl??ni?te boki i by?a ospa?a. Stwierdzi?am, ?e zapewne zestresowa?a si? nowym miejscem i ludzmi i nic/ albo ma?o jad?a. S?siad jak wida? nie zauwa?y?… Ca?y pi?tek by?a jeszcze s?absza ale ju? pod wieczór zjad?a chrupka. W ka?de kolejne dni dawa?am jej na palcu troch? jogurtu, gerberków i innych rzeczy które lubi. Wiele razy widzia?am jak siedzi przy misce, czy je kolb? inne rzeczy wiec by?am szcz??liwa, ?e ju? b?dzie wszystko ok. Nawet wkl??ni?cia by?y mniejsze. Wczoraj natomiast zauwa?y?am, ?e jej brzuszek jest bardzo du?y. Jak biega?a po ?ó?ku mia?am wra?enie ?e dziwnie chodzi nawet przez ten brzuszek… Pierwsza my?l jaka mi przysz?a to, ?e ma guza.. Ale obawiam si?, ?e nie móg? urosn?? tak szybko i bym zauwa?y?a ju? pierwszego dnia. Czy kto? my?li czy to mo?e by? wzd?cie po tym, ?e by?a wychudzona i nagle zjad?a wi?cej? Czy mam lecie? dzi? szybko do weterynarza? Bardzo prosi?abym o rad?. trampka - 2017-01-04, 00:43 SoVain9 guz czasem ro?nie z godziny na godzin?. ci??ko cokolwiek powiedzie? bez zdj?cia, ale z tego, co pami?tam, moja mysz tak mia?a przy pocz?tkowym stadium zapalenia p?uc - schud?a, po czym "spuch?a". jak najszybciej udaj si? do weterynarza 
SoVain9 - 2017-01-04, 11:43
Tak, niestety to guz  Wczoraj by?am u lekarza.
Myszka naszczescie ju? normalnie je i jest aktywna. Ale zapewne za jaki? czas b?dzie musia?a odwiedzi? weterynarza poraz ostatni
trampka - 2017-01-04, 12:12 SoVain9 a operacja nie wchodzi w gr?? |
||||||||
