To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Mysie rozmowy i historie - Smutne historie

Luna_s20 - 2013-01-13, 05:30

Wi?c ja ze swojej strony przepraszam, ?e ponios?y mnie emocje.
Po prostu najwyra?niej gdy mowa o myszy "wchodz?cej do domostw" wyobra?amy sobie zupe?nie ró?ne rzeczy.
Jedni widz? zwierz? które pragnie przetrwa? zim?. Inni widz? pogryzione kable, zniszczone sprz?ty, zniszczone zapasy ?ywno?ci.
Ja staram si? widzie? obydwie te rzeczy, dlatego nie jestem w stanie powiesi? psów na osobie, która próbuje pozby? si? gryzoni z domu. Owszem, s? ró?ne sposoby.
?ywo?apki sprawdzaj? si? pod warunkiem, ?e nie mówimy o dziesi?tkach myszy, np zamieszkuj?cych pomieszczenia gospodarcze.
A ?apka, pomimo ?e jest drastycznym rozwi?zaniem, nadal jest o wiele bardziej humanitarna od trutki(kto widzia? gryzonia po spotkaniu z tak? trutk? wie, jak pod?ym sposobem zadania ?mierci jest tego typu trucie), a tym bardziej od kota, który zamiast po prostu zabi?, przewa?nie zam?cza na ?mier? w brutalny sposób.
Sama nie jestem w stanie u?y? ?apki, i zada? w ten sposób ?mierci zwierz?ciu.
Ale staram si? zrozumie? ludzi którzy to praktykuj?, bo przecie? nie robi? tego z wrodzonego bestialstwa, ale z dba?o?ci o dom, który nieraz jest wynikiem oszcz?dno?ci ?ycia.
Zdarza si? ?e na terenach s?siaduj?cych z lasem i polami, do domostwa jest w stanie przenie?? si? nawet 200 myszy rocznie. Wy?apanie ich, wraz z ich ewentualnym potomstwem w sposób humanitarny i wywiezienie "za góry i lasy" przekracza mo?liwo?ci - szczególnie osoby pracuj?cej.
Nic wi?c dziwnego ?e ludzie szukaj? prostszych rozwi?za?. Nikt te? nie sp?aca przez pó? ?ycia budowy domu po to, by zasiedli? go gryzoniami.

Dla zobrazowania sytuacji - we wrze?niu pawilon letni stoj?cy niedaleko domu zosta? zamkni?ty na k?ódk?. Jednak nie przewidzieli?my, ?e do tego, nie posiadaj?cego zapasów ?ywno?ci pomieszczenia wedr? si? myszy. ?adna zawrotna ilo??. Cztery ?obuzy. Wczorajsza wizyta w pawilonie ukaza?a nam... kurpiowsk? wycinank?.
Buty, ubrania, pozosta?e w pawilonie gazety... Wszystko to wymieszane razem i poci?te w drobny mak, rozniesione na cztery strony ?wiata.

Teraz wystarczy ilo?? tych s?odkich myszek przemno?y? przez dziesi??, i wyobrazi? sobie co w takiej ilo?ci by?yby w stanie zrobi? z domem maj?c odpowiedni? ilo?? czasu i czuj?c si? bezpiecznie.

Ja na taki, jak wczorajszy widok mog? u?miechn?? si? pob?a?liwie. Ale gdybym np mia?a w domu dziecko z alergi?, nie zastanawia?abym si? ani chwili, czy wy?ej ceni? dobro rodziny, czy gromady nieproszonych go?ci.

Zawsze by?am przeciwniczk? odbierania ?ycia bez potrzeby - niezale?nie od tego co prywatnie uwa?amy o u?miercanym stworzeniu.
Ale nie sposób nie przyzna?, ?e dla niektórych jest to ostatni sposób na walk? z takim uci??liwym s?siedztwem.

Zwró?cie uwag? na fakt, ?e chocia?by na osiedlach na których "problem gryzoni nie wyst?puje" - nie wyst?puje chocia?by dlatego, ?e regularnie wystawiane s? trucizny przeciw myszom i szczurom. I nie wystawia ich jaki? Ja? z Ziutk?, ale ekipy sprz?taj?ce, na polecenie spó?dzielni.
Jak wi?c si? dziwi?, ?e prywatne osoby uwa?aj? to za dobre rozwi?zanie?

Inn? spraw? jest, ?e chc?c zakaza? stosowania ?apek na myszy, nale?a?oby zapewni? sposobno?? walki z tymi gryzoniami. Nie wyobra?am sobie, by jakakolwiek gmina inwestowa?a w walk? z gryzoniami na prywatnych posesjach. A nawet gdyby tak si? sta?o, równie? nie walczono by z nimi listownie.
Tymczasem s? przypadki w których elektroniczne odstraszacze nie dzia?aj?.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group