Myszonka - 2008-05-09, 20:16 Malawa, samica ich raczej nie oddzieli. A po tygodniu mozesz juz spokojnie zajrze? do m?odych ^^ I daj zna? co i jak Mysza. - 2008-05-10, 09:09 tak popieram zdawaj nam relacje Luis - 2008-05-10, 14:15 Nie zgadzam si? z Myszonk?, poniewa? martwe czasem samica wyrzuca poza gniazdo Rzek?abym nawet, ?e robi to prawie zawsze. Naturalnie nie u wszystkich ale teori? nie mo?emy nazwa? zostawianie wszystkich razem bez ,,segregacji" jakkolwiek ona wygl?da. Powinna? zajrze? i to jak najszybciej! Nawet je?eli s? martwe to maj?c tydzie? nie b?d? raczej mi?ym zjawiskiem w gnie?dzie. Powinno tam by? wi?cej miejsca dla ?yj?cych myszek i powinno by? tam czysto ( ?adnych rozk?adaj?cych si? zw?ok! ). Je?eli b?d? jakie? martwe ( a mam nadzieje, ?e nie bo chyba nic na to nie wskazuje, no i czy ?adnych dziwnych zapaszków nie ma ko?o klatki? ) to tylko b?d? uniemo?liwia? i przeszkadza? innym myszkom w pobieraniu pokarmu czy grzaniu si? na wzajem ( martwe = zimne ). P.S. Mysza. zapraszam do poczytania regulaminu 
Malawa - 2008-05-10, 15:35 No dobra, ale mam tam zajrze? na oczach matki czy mam j? np oddzieli? i zobaczy?? No i samica próbowa?a mnie chyba nawet dzisiaj ugry??. Mog? puszcza? normalnie samice jak wcze?niej ?eby si? wybiega?a? Luis - 2008-05-11, 15:59 Mo?esz puszcza? ale ja bym wola?a zaczeka? troch?, poniewa? sama ona pewni wi?kszo?? czasu woli sp?dza? z m?odymi. Musi je karmi? i ogrzewa?. Chyba, ?e sama wyjdzie z gniazda i b?dzie si? kr?ci? to mo?esz j? wypu?ci? ale te? nie na d?ugo aby mog?a polata? i wróci? szybko do m?odych. Normalnie zajrzyj przy samicy. Nie ma co jej wyci?ga? na si??. Zerknij, przeliczy pociechy. ?e matka chcia?a dziabn?? to normalnie, pilnuje to co jej 
Malawa - 2008-05-12, 16:45 Nie patrzy?am do domu, ale wiem, ?e ma?ych jest conajmniej 6, poniewa? widzia?am je przyczepione do samicy jak wychodzi?a. S? jeszcze ma?e, ale maj? ju? sier??. Wychodz? ju? czasami z domku na niewielkie odleg?o?ci, ale same wracaj?. W?ród nich znajduj? si? wi?ksze i znacznie mniejsze od drugich. Dzisiaj zauwa?y?am nawet jak jedna z tych wi?kszych myszek chwyci?a mniejsz? i przenios?a g??biej do domku.  Poniewa? podejrzewam, ?e jest ich znacznie wi?cej ni? 6 to ch?tnie oddam niektóre z nich pod dobr? opiek?. Je?li kto? jest zainteresowany mój numer gg to 8027712.
Luis - 2008-05-12, 17:46 Na razie i tak za wcze?nie na oddawanie ale w sumie lepiej wcze?niej napisa?, ?ey kto? si? móg? namy?le?. I fotki mile widziane ale to ju? w innym dziale. Je?eli s? mniejsze i wi?ksze myszki to te mniejsze mog? mie? zarówno mniejsze szanse na prze?ycie. Wi?ksze maluchy s? silniejsze i zazwyczaj dostaj? to czego chc? ( mleko od matki ), a maluszki zostan? gdzie? z ty?u. No ale je?eli do tej pory przetrwa?y to raczej b?dzie OK. Ju? s? na tyle du?e, ?e spokojnie mo?esz zajrze? do nich gdy matki nie b?dzie w gnie?dzie, bo je?li myszki s? karmione to lepiej im nie przeszkadza?.
Gdy myszki wychodz? z gniazda radzi?abym je pilnowa?, bo mog? sobie co? zrobi? I wyjmij ko?owrotek je?li masz w klatce. Dopóki nie podrosn? nie ma co trzyma? tego obok nich ( dzia?a na zasadzie szubienicy  ). Je?eli same wracaj? do gniazda to ciekawa jestem czy ju? widz? na oczy? Mo?esz to okre?li? bior?c delikatnie malucha do r?ki. Chocia? nie wszystkie zaczynaj? widzie? w tym samym momencie.
Myszonka - 2008-05-12, 18:08 Malawa, gratuluj? ^^ widzisz, prze?y?y ;] napisz w dziale "og?oszenia drobne" ze chcesz odda? maluszki.
Malawa - 2008-05-13, 19:59 Normalnie si? wkurzy?am. W?ród tym myszek znajduj? si? 2 ca?kiem czarne(po ojcu) i z bia?? ko?cówk? ogonka(po mamusi). Tylko dwie. Nie do??, ?e tak ma?o to jeszcze wygl?daj? jak ko?ciotrupy. S? dos?ownie 3 razy chudsze od tych br?zowych(po mamie), które w dodatku nie maj? tej bialutkiej ko?cówki. S? upasione jak nie wiem. Boj? si? o ?ycie czarnych. Szczególnie jednej z nich. To w?a?nie ona wychodzi z domu. Prawdziwy podró?nik  . Ledwo chodzi, nó?ki mu si? trz?s? a idzie dalej na zwiedzanie ?wiata. Kiedy za daleko zajdzie mamusia idzie po niego, ale ma k?opoty z przeniesieniem. Przypuszczam, ?e nie chce zrobi? mu krzywdy, poniewa? jest strasznie delikatny. Tr?ca go leciutko noskiem ku domkowi. Inne to zwyczajnie bierze za skór? na karku, nog?, lub nawet czasami za ucho. Zaprowadza go do domku a po jakim? czasie on znowu wyrusza. Jest ca?kowicie ?lepy, ale w wi?kszo?ci przypadków trafia do domku. Nie wiem jak to robi. Ostatnio nawet ucieka? przed samic? kiedy chcia?a go zanie??. I to dosy? daleko ucieka?. Chowa? si? w rurkach. S?odziutki. Chcia?abym, ?eby mia? wi?cej okazji do takich podró?y. Wyró?nia si? od innych. Jest wyj?tkowy. Jest ulubie?cem ca?ej mojej rodziny. Rzadko kiedy widzia?am czarne myszki. Chcia?abym ?eby prze?y?y. Mój brat przed chwil? powiedzia?, ?e te br?zowe nie akceptuj? tych czarych. Mog? im jako? pomóc????
Myszonka - 2008-05-13, 20:13
Bzdura. Myszy nie zwracaja uwagi na kolor.
Malawa - 2008-05-13, 20:16 No a teraz jedna z tych czarnych wysz?a poza domek i tam le?y. Czy mog? j? oddzieli? i karmi??? My?l?, ?e w akwarium jest skazana na ?mier?. Moja rodzinka twierdzi, ?e jest g?odna i ja widzia?am jak próbowa?a podgryza? trociny. Luis - 2008-05-13, 21:57 To, ?e pogdgryza trociny nie oznacza, ?e jest g?odna. Mo?e sobie z?bki ?ciera?, bo w akwarium masz za ma?o przedmiotów po?wi?conych temu zadaniowi.
To oczywiste  ale mo?e to by? zwyk?y zbieg okoliczno?ci
Malawa je?li uwa?asz, ?e myszka jest g?odna to karm j? osobno. Musi mie? zawsze sta?y dost?p do jedzenia i picia. Emielcia - 2008-05-13, 22:29
Przecie? napisa?a ?e s? jeszcze ?lepe,wi?c nie maj? jeszcze 2 tygodni (je?eli dobrze licze to 10 dni), wi?c nie b?d? same jad?y.
10cio dniowy maluch nie ma jeszcze co sciera?... Luis, upominam Cie o dokladniejsze czytanie! Malawa, nie oddzielaj maluchów od matki bo ma?e szanse ?e sama je wykarmisz, do tego jeszcze masaze brzuszka i utrzymanie sta?ej odpowiedniej temperatury. Myszki w tym wieku nie powinny sobie jeszcze wychodzi? na "spacerki" wi?c lepiej dam im jaki? domek z którego nie b?d? mog?y wychodzi?. Mo?e w?a?nie takie "spacerki" powoduj? ?e omijaj? karmienia i mo?e st?d s? chudsze. Myszki maj? ju? 10 dni wi?c mo?esz wstawi? nawet jaki? ma?y kartonik (po herbacie czy czymokolwiek innym) z dziurk? jako wejscie (tylko ta dziurka nie mo?e by? za nisko aby maluchy nie mog?y wyj??, ale na tyle du?a aby matka mogla przez ni? swobodnie przej??. i w?ó? tam podarte chusteczki i te ma?e myszki. I czekaj i trzymaj kciuki. Za oko?o 10 dni zaczn? same podjada? to slabeusze pewnie dogonia t?usciochy. Luis - 2008-05-14, 12:29 A, ja my?la?am, ?e chodzi o czarn? myszk? ale jak?? wi?ksz? tj nie wiem, matka itp. Nawet nie pomy?la?am o maluchu, bo jako? gdy s?ysz? o myszce pomykaj?cej sobie po akwarium i podgryzaj?cej trociny ( przecie? oseski nie maj? z?bów  ) to logiczne, ?e chodzi o wi?ksz? mysz, a tu maluch O.o
Co do chusteczek nie nawal ich po same wej?cie Z umiarem.
Emielcia - 2008-05-14, 12:53
Samica i tak sama zdecyduje ile chce tych chusteczek w domku. Spoko, jak bedzie za duzo to wyrzuci przez okno
Ale z obserwacji swoich matek widze, ?e one lubi? jak jest duzo i najlepiej tak aby si? da?o zabarykadowa? nimi oka i drzwi i wszelkie inne otwory. |
||||||||||||||||
