kondzio109 - 2009-12-14, 21:59 Ja o tym wiem , tylko chcia?em si? upewni? ?e to fail (Chocia? , niektóre bzdury to od razu z czai?em ). Tak samo , mam nadzieje ?e inni pokieruj? si? rozwi?zanymi niejasno?ciami , bo ksi??ki te? si? myl? 
Piasek dla szynszyli jak pod?o?e ? Mój chom ?y? w klatce dla szczura 2,1 i nie kwapi?o mu si? do ucieczki . ju5tys - 2009-12-14, 22:35 a mo?na da? piasek szynszyli jako pod?o?e dla myszek?  ;O
Anisia - 2009-12-14, 22:43 heh, mam ta ksi??ke. Fakt, ze jast tam kilka nieprawdziwych informacjiale ogólnie to jest ca?kiem spoko.Cieszy mnie ,ze nie opisuja wszystkiego pod katem hodowi, tylko ciep?ego domku dla kilku myszek.I jest napisane: "...najlepszym rozwi?zaniem jest wybór 2 osobników tej samej p?ci, a wi?c dwóch samiczek, lub dwóch samców..."Bardzo mnie to ucieszy?o. W niektórych (niestety zw?aszcza tych polskich) ksi?zkach jest napisane, ?eby trzymac w klatce jednego samca i dwie samice  ...poradnik dla terrarysty...I sa tam zdj?cia myszek rasowych (przynajmniej wygl?daj?cych zupe?nie jak rasowe)  np blue tan i ssp. jest tez cos wspomniane, ?e myszy mozna kupic u hodowców "og?aszajacych sie w fachowych czasopismach" Mam nadzieje , ?e chodzi tu o hodowle myszy rasowych, a nie o hodowle karmowe.Jest tez cos o myszach "tanczacych" "to genetycznie uszkodzone zwierzeta, które maja uszkodzenia mózgu i ucha wewn?trznego, sa s?abe i najcz??ciej niep?odne. Ich taniec jest tylko bezmyslnym bieganiem w kó?ko w którym mózg nie bierze udzia?au. Wiedzac o tym trudno cieszy? sie z posiadania myszy ta?czacej"
I domniemam , ?e co? o myszach rasowych: "(...)uda?o si? tez wychodowa? wiele odmian rózni?cych sie barw? futre - m.in czarne ?ó?te niebieskosiwe wielobarwne jasnobr?zowe ciemnobr?zowe- oraz wzorami i struktur?"Chodzi?o zapewne o Yellow, blue, markedy,chocolate, beige, black, satyne, astrex,rozety itp W ksi??ce opisane s? myszki pod k?tem bardzi mi?ych, przyjacielskich i ciekawskich stworzonek, a nie jako materia? do produkcji maluchów. Oczywiscie jest rozdzia? o potomstwie, ale autor ksi?zki nie zacheca do rozmnazania myszek, namawia do zastoanowienia sie nad swoja decyzja, oddzielenia maluchów wed?ug p?ci, oddzielenie zap?odnionej matki od samca.Czytaj?c rozdzia?a mia?am nawet wrazenie ?e autor podswiadomie odradza rozmna?ania myszy. Ale to tylko moje odczucia, wi?c tym si? nie kierujcie.
wydaje mi si?, ze wychwyci?am b??d "dojrza?o?? p?ciowa:od wieku 4 tygoni"-niepotrzebnie zaokraglone, dok?adniej to z tego co pamietam to 27 dni.A 3-4 dni to spora róznica, lepiej nie ryzykowac.Jak sie myle, to prosz?, zeby mnie ktoc poprawi?. |
||||||
