Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-28, 19:48 B??dy w ksi??kach Myszy: tak
Du?o ludzi mówi, ?e tak jak on twierdzi jest, bo w ksi??ce tak napisane. A na forach t?umacz?, ?e ksi??ki si? myl?. W sumie wynika to z tego, ?e na forach wszyscy s? na bierz?co, a ksi??ki powsta?y te kilka, kilkadziesi?t lat temu, a wtedy wiele rzeczy by?o innych. Tu mo?na wypisywa? bzdurki z ksi??ek, ?eby ludzie mogli to skonformtowa?. (Chyba co? takiego na storn? zrobi?.)
M. Huszcz "Zwierz?ta w domu" 1979 "Jest oczywi?cie sporo argumentów przemawiaj?cych za chowem chomika, a przeciw myszkom. Chodzi tu przede wszystkim o o?mieszany cz?sto paniczny l?k przed nimi, szczególnie kobiet. W gruncie rzeczy nie jest to taka b?acha sprawa, jak wydowa?oby si?. Mysz, które nagle przebiednie przez ?ó?eczko dziecka, mo?e spowodowa? powa?ny szok, podobnie jak nag?e podetkni?cie pod nos martwiej myszy, co nale?y do ulubionych "zabaw" starszego rodze?stwa. Wiele matek w??snie dlatego nie pozwala trzyma? w domu bia?ych myszy, a zachwycaj? si? chomikami, jakkowielk nale?a one równie? do rodziny myszowatych."
Hm, no pomijaj?c chomika, jako myszowatego - kiedy? tak by?o. Mo?e mi kto? obja?ni?, jak przebiegaj?ca mysz wp?ywa na bobasa? (Wcze?niej by?o napisane w czym mysz góruje nad chomikiem, wi?c tego si? nie czepiamy.)
"Myszy lubi? zreszt? czysto?? i porz?dek. Niech dowodem na to b?dzie fakt, ?e oddawanie moczu odbywa si? u nich w jednym, wspólnym dla wszystkich miejscu."
No nie wiem, moje teraz tak robi?, ale nie tylko w jedno miejsce, wi?c w?tpie czy to jest do nich przypisane od urodzenia.
"?ywienie myszy nie nastr?cza ?adnych k?opotów, gdy? jedz? one dos?ownie wszystko."
Powiedzia?abym, ?e troch? niefortunnie sformuowane.
Potem w ksi?ce M. Huszcz "Nastolatki hoduj? ro?liny i zwierz?ta" 1990 toch? si? poprawi?o. "Mysz jest zwierz?ciem wszystko?ernym i karmnienie jej nie sprawia ?adnego k?opotu."
"Musz? mie? stale przygotowan? ?wierz? wod? lub mleko, szczególnie wtedy, gdy po?ywienie jest suche."
Mysz ca?e ?ycie na mleku? Po latach znowu poprawa M. Huszcz "Nastolatki hoduj? ro?liny i zwierz?ta" 1990: "W okresie karmienia m?odych mo?na oprócz wody dawa? myszy troch? mleka."
"Po czterech tygodniach nie ca?kiem jeszcze wyro?ni?te myszy nadaj? si? do rozmna?ania."
Nie, nie nadaj? si?, s? zdolne do tego, ale nie nadaj? si?.
M. Huszcz "Nastolatki hoduj? ro?liny i zwierz?ta" 1990 "Mysz trzymana samotnie traci ch?? do zabawy i przestaje si? interesowa? otoczeniem."
Brakuje mi tu s?ówka: mo?e...
To na razie tyle. C. D. N.
Macie jakie? przyk?ady?
Imi?: Kasia
Hodowla: Oblivion Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Lis 2005 Posty: 161 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-29, 09:12
Ja bym jeszcze mia?a pytanie sk?d to starsze rodze?stwo ma wzi??? martw? mysz :zdziwko:...
Co do mleka - gdzie? czyta?am (bodaj?e na zagranicznych stronach), ?e mleka raczej si? nie zaleca... niektórzy karmi?, nie przecz?, ale na pewno prawd? jest, ?e niektóre myszy mog? dosta? od tego silnej biegunki i o ile myszy nie by?y wcze?niej nim karmione nie sprawdza?abym tej teorii na maluchach
A je?li chodzi o moje cytaty...
M. Huszcz "Szczur bia?y, mysz bia?a" 1997 "Je?li wi?c zdecydujemy sie na myszy, powinni?my kupi? park? lub 2-3 samiczki i 1 samca"
Bleh. A dwóch samiczek BEZ samca to nie mo?na ? Odrazu trzeba mie? rozmna?alnie...
"M?ode z pierwszego miotu mog? pozosta? z rodzicami, je?li tylko klatka jest dostatecznie du?a."
Wspania?y pomys?... dla kogo? kto chce si? dorobi? setek myszy chyba
Dalej czytamy:
"W zasadzie powinno si? odebra? je od matki i rozdzieli? wed?ug p?ci do osobnych klatek. Przeprowadza si? to wtedy, gdy myszy maj? 24-26 dni."
No niekoniecznie, bo i 5-tygodniowa mysz mo?e jeszcze pi? mleko matki...
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-29, 09:38
Myszy: tak
Presea napisał/a:
Ja bym jeszcze mia?a pytanie sk?d to starsze rodze?stwo ma wzi??? martw? mysz :zdziwko:...
Khem, no miejmy nadziej?, ?e to ta mysz, zapewne ich, umar?a w sposób naturalny i dziecko z ni? lata, strasz?c drugie, no ale nie wiem czy by?a by ró?nica w zachowaniu przy ukachanym chomiku i ukochanej myszy. Przecie? to "swoje zwierze".
Presea napisał/a:
Co do mleka - gdzie? czyta?am (bodaj?e na zagranicznych stronach), ?e mleka raczej si? nie zaleca... niektórzy karmi?, nie przecz?, ale na pewno prawd? jest, ?e niektóre myszy mog? dosta? od tego silnej biegunki i o ile myszy nie by?y wcze?niej nim karmione nie sprawdza?abym tej teorii na maluchach
No, nie wiadomo o jakim my?li, ale raczej o zwyk?ym krowim... Wi?c... (Nie wiadomo co z tym mlekiem robi?... )
Presea napisał/a:
No niekoniecznie, bo i 5-tygodniowa mysz mo?e jeszcze pi? mleko matki...
Gdzie indziej pisa?, ?e te odzielone od matki m?ode s? niezgrabne, zabawne, itp. czyli mo?e nie wpe?ni wykszta?cone z tego rozumiem. Nie mia?a nigdy ma?ych, wi?c nie wiem, tylko is? domy?lam.
Imi?: Kasia
Hodowla: Oblivion Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Lis 2005 Posty: 161 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-29, 09:49
Pono? krowiego w?a?nie nie mo?na, a je?li ju? to specjalne mleko dla kotów... ? Ja nie wiem, nie podaje i wszystko jest w porz?dku .
Maluchy odchowane przez matke ju? raczej nie maj? ?adnych problemów, natomiat te malutkie to i owszem np. chwiej? si? przy chodzeniu (jak si? jeszcze nie przywyczaj? do takiego poruszania si? ) itd.
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-29, 10:03
Myszy: tak
Ok, napisz? jak jest, bo jak pami?ta?am, to nie dok?adnie to. "M?ode, po odzieleniu od matki, nie s? jeszcze ca?kowicie wyro?ni?te i wygl?daj? do?? zabawnie: maj? nieproporcjonalnie w stosunku do cia?a du?? g?ow? i cienkie, szczud?owate ko?czyny. Przestraszone - odbijaj? si? na tylnych ?apkach i wysoko podskakuj?."
Na prawd? tak robi?? (Je?li twoim uda?o si? kiedy?, czego? przestraszy?.)
No, w ka?dym razie jest napisane tak. To nie wiem, czy to s? do?? du?e, ?eby od??czy? od mamy...
Imi?: Kasia
Hodowla: Oblivion Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Lis 2005 Posty: 161 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-29, 18:57
Cytat:
niektórzy karmi?, nie przecz?, ale na pewno prawd? jest, ?e niektóre myszy mog? dosta? od tego silnej biegunki i o ile myszy nie by?y wcze?niej nim karmione nie sprawdza?abym tej teorii na maluchach
Nati, nie nabijaj postów...
Co maluchów: normalka. To tzw. "pchli okres" i my?l?, ?e nazwa ?wietnie pasuje . Nie powiedzia?abym, ?eby trzeba by?o je "straszy?", ?eby skaka?y. Czasami nawet jak si? je we?mie na r?ce potrafi? zupe?nie bez powodu zeskoczy? i ogólnie s? troche "nieprzewidywalne" w tym czasie. Na pewno trzeba bardzo uwa?a? na nie, a ju? na pewno trzyma? je niezbyt wysoko nad klatk?...
Co dziwne jak ja je od?anczam od matki zwykle s? ju? spokojne (ju? im mija).
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-29, 19:02
Myszy: tak
No w?a?nie o to mi chodzi, czy po tym opisie mo?na stwierdzi? jaki to okres (jak widz? tak ) i czy to jeszcze najcz??ciej czas gdy powinny bra? pokarm od matki czy ju? nie.
Hm, by?o jeszcze cos "fajnego". Chwilka.
M. Huszcz, Zwierz?ta w domu, 1979 "Ma?e z jednego miotu ró?ni? si? wileko?ci? i prawie zawsze jedno jest w pewien sposób upo?ledzone, co wida? bardzo wyra?nie." Potem jest napisane, ?e pu?niej ma?e to narabia z czasem.
Wiek: 30 Dołączyła: 31 Mar 2006 Posty: 38 Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-04-15, 21:16
Krowie mleko zawiera du?e ilo?? laktoza, a ta mo?e by? przyczyn? biegunki.
Je?li chodzi o b??dy w ksi??kach, to nie posiadam ksi??ek o hodowli myszy, ale spotka?am si? z takim przes?dem, ?e je?li myszy b?dziemy podawa? mi?so, to stanie si? agresywna i b?dzie gry?? palce.
Uwa?am, ?e to s? bzdury (chocia? na w?asnej skórze si? nie przekona?am). Przecie? mysz, to wszystkorzerca i w naturze ?ywi si? owadami oraz mi?sem. Jako? mi si? nie wydaj?, ?eby od tego robi?a si? agresywna...
W ogule nie chce sie wiezyc co te ksiazki wypisuja.Ja w takiej ksiazce(nie pamietam tytulu)czytalam takie cos:,,Malym myszom powinno dawac sie jak najwiecej sera aby dobrze sie rozwijaly i rosly".To jakies bzdury na tej stronie czytalam ze mozna dawac myszom ser ale w niewielkich ilosciach.Dlatego nie lubie czytac ksiazek .
_________________ mychy tu mychy tam normalnie plaga myszek na tym forum<:3)~ <:3)~ <:3)~ <:3)~ <:3)~
W ogule nie chce sie wiezyc co te ksiazki wypisuja
A mnie si? nie chce patrze? na te b??dy
Ola304 napisał/a:
Dlatego nie lubie czytac ksiazek
E w sumie s?aby powód xD jeszcze zale?y jakie te ksi??ki ale patrz, gdyby? tego nie zauwa?y?a to by? nie wiedzia?a, ?e wiesz wi?cej na temat myszek od autora ksi??ki
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wysłany: 2009-12-14, 21:17 B??dy i nieprawdziwe informacje w ksi??kach o Myszach Myszy: Blue
U?y?em szukaj , racja , nie gryzie !
Mianowicie na innych forach s? tego typu tematy , to czemu tu by mia?o nie by? ?
W dobie internetu wile lu ludzi odstawi?o ksi??ki - wielu to nie wszyscy.
No i dr?czy mnie masa dziwnych rzeczy na temat myszy zawartych w moim leksykonie . Pisz? si? tu cytaty , i komentuje si? - czy to prawda , czy to fail (na ile to czary a na ile mary xd)
A wi?c "Leksykon ma?e zwierz?ta" - przet?umaczony z Niemieckiego przez Przemys?wa Hodyra
"bardziej do?wiadczeni hodowcy nie oferuj? nowo przyby?ym zwierz?tom domku do spania , aby nie mog?y si? w nim zaszy? . Dzieki temu ?atwiej b?dzie je oswoi?-wtedy , oczywi?cie , nale?y wyposarzy? klatk? w domek do spania "
"dla myszy potrzebna jest klatka z g?stej siatki" - "Idealna klatka dla myszy nie ró?ni si? od tej dla chomika"
Imi?: Iza
Hodowla: brak
Wiek: 28 Dołączyła: 06 Lip 2009 Posty: 238 Skąd: Rawicz/Wroc?aw
Wysłany: 2009-12-14, 21:28
Myszy: A CUP OF CHOCO, A CUP OF HONEY i A CUP OF CAPPUCINO (MouseBrother)
Moim zdaniem kwestia z domkiem jest nieprawdziwa. Domek to miejsce, gdzie mysz, szczególnie nowa powinna czu? si? bezpiecznie, stworzy? dla niej co? w rodzaju azylu.
Klatka z g?st? siatk? to prawda, tylko nie zgodzi?abym si? ze stwierdzeniem "Idealna klatka dla myszy nie ró?ni si? od tej dla chomika", poniewa? dla chomików (syryjskich, d?ungarskich) klatka spokojnie mo?e mie? 1cm, a przez takie odst?py mysz, szczególnie m?oda, ucieknie.
Zwyk?y piasek to zdecydowanie fa?sz. Przecie? taki, chocia?by z piaskownicy, zawiera du?o zanieczyszcze? a do tego jest do?? gruby. Najlepsze s? moim zdaniem granulaty.
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-12-14, 21:34
piasek fa?sz, no chyba, ?e ten dla szynszyli.
Domek - kwesta sporna, ale wiele osób tak robi, by gryzo? si? oswoi? z w?a?cicielem, nie z domkiem.
Co klatki - chomiki ró?ni? si? od siebie wielko?ci?. A syryjki s? na pewno wi?ksze ni? zwyk?a labka, wi?c to mo?na potraktowa? z przymru?eniem oka. Poza tym klatki "dla chomików" oferowane przez sprzedawców cz?sto maj? 1,2cm - 1,5cm, wi?c sam oce? kondzio109,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach