Choroby - Mycie myszy na zlecenie weterynarza
Rachela Elarge - 2009-06-25, 16:05 Temat postu: Mycie myszy na zlecenie weterynarza Jacki ma jakie? czerwone strupy na grzbiecie . smarowa?am go jak?? ma?ci? przepisan? przez weta, ale nic nie pomaga?o. posz?am wi?c dzisiaj z mysz? jeszcze raz. dosta?am kolejna ma??, ale wet kaza?a mysz dok?adnie umy? szarym myd?em, aby zmy? poprzedni preparat! ja natomiast na wielu stronach o mysiej tematyce czyta?am, ?e myszy si? nie myj?. co mam wi?c zrobi??
PS:Dodam tylko, ?e jest to taki wet do wszystkiego. W moim mie?cie nie ma wetów o specjalizacji: gryzonie
Ewka - 2009-06-25, 16:27
Zmieni? weta! Myszy si? nie myje, mo?e sama to zmyje, tylko ?eby si? tym nie otru?a...
Kana - 2009-06-25, 17:17
Zdecydowanie zmien weterynarza.
Moze to zwykla masc a potrzeba silniejszego antybiotyku.
kamila - 2009-06-25, 18:28
Ogólnie myszy sie nie kompie ale czasami jest to konieczne dla leczenia, ja my?am myszy w Nizoralu. Jednak ten wet. dziwnie radzi, nie ma sensu zmywanie poprzedniego preparatu.
Rachela Elarge - 2009-06-26, 13:03
Posmarowa?am go na razie t? ma?ci?, a raczej tym p?ynem. My? go nie b?d?.
Ewka napisał/a: | Zmieni? weta! |
Kana napisał/a: | Zdecydowanie zmien weterynarza. |
Znacie jakiego? dobrego weta? Mieszkam w Nowym Targu ( woj. ma?opolskie bo Nowe Targi s? dwa).
|
|
|