To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Rozmna?anie i m?ode - Krwawienie

DesperateCry - 2010-04-06, 11:48
Temat postu: Krwawienie
Moja myszka (samiczka) od jakiej? godziny krwawi pod ogonkiem! Co robi?? Poda?am jej do jej domku chusteczki, wci?gn??a sobie je tam. Co mam jeszcze zrobi?? Oddzieli? samca? Czy ona b?dzie rodzi??
ju5tys - 2010-04-06, 11:59

DesperateCry napisał/a:
Oddzieli? samca


Jeszcze si? g?upio pytasz?! Oczywi?cie, ?e tak!

Mych? zabierz do weterynarza.

Po co trzymasz samca z samic??

Masz myszy i nie masz o nich zielonego poj?cia?!

DesperateCry - 2010-04-06, 12:08

Nie mam o nich poj?cia, przyznaj? si?.
Dosta?am je od kole?anek, nie u?wiadomi?y mnie.

Ale obawiam si?, ?e nie mam mo?liwo?ci zabrania jej do weterynarza...

Stachu - 2010-04-06, 12:10

Szkoda gada? ale teraz ju? i tak za pó?no na u?wiadamianie.
Musisz koniecznie i?? z ni? do weta tak na odleg?o?? nic innego nikt Ci nie doradzi

ju5tys - 2010-04-06, 12:11

DesperateCry napisał/a:
obawiam si?, ?e nie mam mo?liwo?ci


To masz czy nie masz?
My nie jeste?my weterynarzami. Mo?e by? wiele przyczyn krwawienia.

Najwa?niejsze co teraz musisz zrobi?, to oddzieli? samca!

Stachu - 2010-04-06, 12:27

mog?a? przed wzi?ciem myszy porozmawia? na ten temat z rodzicami. Jak by? mog?a to do takiego wiaderka po ?ledziach (one maja chyba 5l) nasyp trocin i chusteczek i zrób dziurki w pokrywce i autobusem mog?aby? pojecha? do weta
hazynabq - 2010-04-06, 13:06

to cos to moze byc jakis narzad myszki. a co do tego, ze nei masz pieniedzy na weta, jest tylko jedno wyjscie, mianowicie nie kupuj zwierzat! robisz im tylko krzywde i je meczysz, jesli nie moga byc zabierane do weta keidy tego potrzebuja. nie bylo to mile ale taka jest prawda
bobek_114 - 2010-04-06, 13:22

Trudno, musisz jecha? do weta. Je?eli naprawd? chcesz pomóc myszce to MUSISZ. Albo pojed? rowerem, albo autobusem. Nie masz kasy ? Po?ycz od kole?anki! Musisz co? zrobi?! Dziewczyno masz 15 lat, b?d? odpowiedzialna! Wbij to sobie do g?owy: weterynarz! Porozmawiaj jeszcze raz z mam? i powiedz, ?e mysz jest dla ciebie bardzo wa?na. Je?eli drugi raz si? nie zgodzi, to mo?esz te? wzi?? taksówk? albo zadzwoni?, ?eby wet przyjecha?. Kas? tak czy siak musisz po?yczy? od kogo?, bo nie wiadomo co to mo?e by?, a wet za wyleczenie myszki troch? we?mie.

Ech.. tutaj nie mo?na ju? nic poradzi?. Los myszki zale?y od ciebie..

DesperateCry - 2010-04-06, 13:24

Zale?y mi na niej i to bardzo. Najbli?sza kole?anka mieszka 3 kilometry ode mnie, a po?yczone pieni?dze zazwyczaj trzeba odda?.
hazynabq - 2010-04-06, 13:26

DesperateCry napisał/a:
te? o tym pomy?la?am, s? takie dwa. Ale NIE MOG? jecha? do weterynarza.


w takim razie obstawiam, ze to jest martwy, nierozwiniety myszak i w takim wypadku MUSISZ JECHAC DO WETA czy mama ci pozwala czy nie, albo czy masz kase, mi wet pozwolil po kilku dniahc doniesc kase. wystarcyz, ze podasz nr telefonu i ewentualnei adres. jesli w myszce jest wiecej takich maluszkow to bez pomocy weta pewnie umrze

bobek_114 - 2010-04-06, 13:30

No tak trzeba odda?, ale zdrowie myszki jest wa?niejsze. My ci ju? tutaj nic nie poradzimy. Przejed? si? rowerem z myszk? do weta, bo skoro po?yczenie pieni?dzy od kogo? jest dla ciebie takie trudne to musisz pojecha? rowerem. A co do weta to hazynabq ma racj?. Wet pewnie pozwoli ci donie?? pieni?dze kiedy indziej.
DesperateCry - 2010-04-06, 13:31

-nie mam czym jecha?
-nie mam jej w co zabra?
-nie mam od kogo po?yczy? pieni?dzy
-nie b?d? mia?a z czego odda?

[ Dodano: 2010-04-06, 13:32 ]
I kiedy indziej te? nie b?d? mia?a pieni?dzy. Przykro mi, ale nie znam weterynarz, który pomóg?by mi za darmo.

hazynabq - 2010-04-06, 13:33

- wczesniej pisalas o rowerze
- wystarczy zwykly kartonik z chusteczkami i plecak
- kolezanka mieszka podobno 3kilometry od ciebie
- jak bedziesz wisiala komus kase to raczej mama da ci pieniadze predzej niz na weta

DesperateCry - 2010-04-06, 13:35

Nie, mama nie da mi pieni?dzy. Znam j? chyba troszk? lepiej ni? wy wszyscy.
Oprócz myszy mam jeszcze psa i dziecko, których nie mog? zostawi? samych w domu. Psa bym jeszcze mog?a zostawi?, ale dziecka ju? nie.

bobek_114 - 2010-04-06, 13:35

Nie masz roweru, deskorolki, rolek, hulajnogi, czegokolwiek ? Z tego co widz? jeste? ju? na forum grubo ponad godzin?. Wi?c zamiast grza? sobie krzese?ko przed komputerem ju? dawno by?aby? u weterynarza nawet gdyby? posz?a na piechot?. Ale prawda jest taka, ?e tobie jak wida? na tej myszce nie zale?y, bo gdyby ci zale?a?o to pobieg?aby? do weta od razu po przeczytaniu pierwszych kilku odpowiedzi w tym temacie!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group