Myszy.info - forum o myszkach Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom
Mysie rozmowy i historie - Charakterki waszych myszek :)
kat - 2005-12-31, 13:22 S?odkie. Tak sie widosznie st?sknilli...
miliutka13 napisał/a:
Ale to musi by? smieszne ... Laughing Mo?e ja te? bede udawa? pos?g jak mama b?dzie kaza? mi sprzatac ? Laughing
Zwierz?ta chyba na prawd? my?l?, ?e to dzia?a. Mój pies tak samo. Jak nie chcia? kiedy? is? na spacer to usiad? i patrzy? przed siebie i udawa?, ?e go nie ma. Innym razem nie chcia? bo mnie podej?? (ba? si? pój?c tam gdzie ja, czyli dajlej od domu niz on by?) to ucia? i wzrok przed siebie... "Traper? Jaki Traper, nie ma tu nikogo takiego!" miliutka13 - 2005-12-31, 14:36
KAT napisał/a:
Zwierz?ta chyba na prawd? my?l?, ?e to dzia?a.
Zwierzeca inteligencja
Co te zwierzki mysla ?e s? jak kameleony ? kat - 2005-12-31, 15:13 My?l?, ?e pewnie maj? takie odruchy zapisane w genach... Cz??? drapie?ników pewnie gorzej zaówa?a nieruchomego zwierzaka, jak uciekaj?cego.Presea - 2005-12-31, 20:19 Ja dodam od siebie, ?e nie "pewnie", a na pewno . Psy na przyk?ad s? typowymi wzrokowcami - st?d np. odruch gonienia jak kto? próbuje uciec. Dlatego te? radzi si?, w przypadku spotkania agresywnego psa zosta? w miejscu i pod ?adnym pozorem nie ucieka? (w sumie nie powinno si? te? w ogóle rusza?). Mo?e i to wygl?da jakby nie mia?o zwi?zku, ale w sumie wszystko sprowadza si? w?a?nie do zastygania w miejscu/poruszania si? (uciekania).
?eby nie by?o off topic - ja moje myszy ju? niezliczon? ilo?? razy przy?apa?am "w bezruchu". Zwykle w?a?nie jakie? podejrzane szelesty, obijanie si? czego? o klatke, a jak patrze to bezruch i minka a la "ja nic nie robie !" ...
Pies w sumie te?, chocia? ju? chyba skuma?a moja Gabi, ?e ja si? na takie udawanie nie nabior?... :ble:kat - 2006-01-01, 01:01 Tylko my ludzie tacy g?upi, ?e uciekamy w naszym naturalnym odruchu. Mo?e to te? ma swoje podstawy... Daria - 2006-01-02, 19:54 Hmm... moim myszk? zmieni? sie charakter w Wigilie . Mo?e sobie gada?y . Oboje by?y bardzo ruchliwe i patrzyli w swoje strony cz?sto . Du?o te? jednli a ja sie podzieli?am op?atkiem . Da?am te? okazj? ?eby podzielili sie mi?dzy sob? ale nie ch?tnie to zrobili ;P . Teraz w ka?dym razie do tej pory odsypiaj?, ale w?a?ciwie s? ruchliwsze ni? wcze?niej kat - 2006-01-02, 20:01 He he, ja te? si? dzieli?am. Myszy i chomik wzi??y ch?tnie. Pies poglamal i wyplu?... ale doda?am mu potem do karmy... Ryby, ?aby i ?limaki nei dosta?y... Presea - 2006-01-02, 20:19 Je?li chodzi o charaktery moich myszek to mo?e nie b?d? wymienia? wszystkich, a wypowiem si? na temat tematu najbardziej zbadanego przypadku (czyt. najwi?ksze zró?nicowanie charakterów w jednej klatce myszy oswojonych do granic mo?liwo?ci ). Moje starsze samiczki reprezentuj? du?o charakterków.
Gazelle i Subtelna s? przede wszystkim bardzo odwa?ne, niczego si? nie boj? i pierwsze bez zb?dnych ceregieli wskakuj? na r?k? i oczywi?cie od razu rozpoczynaj? wspinaczk? "ku niebu" . Pokusze si? na stwierdzenie, ?e z tym ich w?a?eniem s? przez to czasem wr?cz bezczelne (chodzi mi o to, ?e jakby to powiedzie?, w dobrym znaczeniu bezczelne ).
Ghana jest za to taka troche samotniczka, zwykle pow?cha, pow?cha, ale na r?k? raczej nie wchodzi. Ale jak j? ju? wezm? to te? mo?na j? pomizia?. Do?? s?dziwa jest i najd?u?ej u mnie z samiczek, wi?c jej "wybaczam" .
Afrodyta i Aurora s? podobnie sympatyczne jak Gaz i Subtelna, ale najpierw si? przywitaj? (czyt. pow?chaj? r?k?), k?ad? najpierw przednie ?apki na r?ce, a dopiero potem wskakuj?.
Arashi za to ma swoje chumorki i czasami trzyma si? z boku, ale jak jest w chumorze to jest chyba najfajniejsza ze wszystkich (daje si? pomizia? i spokojnie siedzi w r?ce), wi?c chyba dobrze do niej pasuje okre?lenie "stateczna dama" .
Camellia na pocz?tku by?a straszne zastrachana w stosunku do mnie, ale po jakim? czasie uspokoi?a si? i dalej oswajanie posz?o "jak z p?atka". Teraz w sumie jest tak pomi?dzy Gaz&Subtelna, a Aurora&Afrodyta. My?le, ?e mo?e jeszcze troszke da si? oswoi? i si? oka?e, ?e jest najodwa?niejsza O_o...
Tak wi?c kilka ró?nych "typów" myszy, a pisa?am, ?e przyk?ad dobry, bo wszystkie myszki s? tak samo dobrze oswojone (i to nie wina braku oswojenia w przypadku np. Ghany...) i nie boj? si? ludzi - rezultat : wychodzi czysty charaterek ;D.
No, narazie tyle. Mam nadzieje, ?e nikogo nie zanudzi?am d?uugim postem ...kat - 2006-01-02, 20:27
Cytat:
rozpoczynaj? wspinaczk? "ku niebu"
My?l?, ?e mój chomik tak robi ?eby mi przegry?? t?tnic? szyjn?...
Cytat:
daje si? pomizia? i spokojnie siedzi w r?ce
To jak Klik... ale on raczej nie jest "stateczna dam?"
[quote="Presea"]Mam nadzieje, ?e nikogo nie zanudzi?am d?uugim postem[/quote]
Nie jest taki d?ugi...
Bundz zdecydowanie "zdzicza?" przez chorob?... Jak jest u mnie na np. r?ce czy na ubraniu, to sobie buszuje i jest ok, ale sam nie podejdzie, bo nie wie jak to si? sko?czy, czy nie b?d? chcia?a mu czego? do oka pakowa?...
My?l?, ?e mój chomik tak robi ?eby mi przegry?? t?tnic? szyjn?...
?o ! Jak mi?ooo . Nie no ?artuje oczywi?cie , ale chomik w takim razie niez?y Killer jest . Ja je?li ju? bym na jakie? kolejne zwierz?tko si? zapatrywa?a b?d? to chyba rybki (w sensie myszy albo "nic" - z tym, ?e niekoniecznie nic, ale z gryzoni chyba tylko myszy mi odpowiadaj?...). No ale rybki... kiedy? ... czemu nie .
Maila... hmm... zale?y . Je?li to ten z 30 grudnia to dosta?am . Sorki, odpowiem jak najszybciej, ale ju? chyba nie dzisiaj (jutro by? mo?e ?)...kat - 2006-01-02, 20:52
Cytat:
Nie no ?artuje oczywi?cie Wink
Ja chyba te?, cho? nigdy nie wiadomo. Z kolan mi si? wspina do szyli i ?azi za ramienia na rami?... mo?e si? czai... i którego? dnia...
Cytat:
ale z gryzoni chyba tylko myszy mi odpowiadaj?...
Mi myszki i szczurki... No ale to off...
Cytat:
Je?li to ten z 30 grudnia to dosta?am Razz.
Chyba tak. Ale nie ?piesz si?, nie o to mi chodzi. Tylko si? upewniam... Daria - 2006-01-03, 21:16 Fajne i zró?nicowane twoje myszki maj? charakterki Presea . To podobnie jak moje... s?owem, mnog? je porówna? do znanej wi?kszo?ci osobom na forum, ksi??ki:
-Spike (odszed?...)- Mysi Rycerz (pó?niej Skierka )
-Max - Smykacz
-Stiuard- Mysi król, lub stary mysz, którego pierwszy mysi rycerz spotka? przed walk? w w??em.miliutka13 - 2006-01-04, 17:18 [quote="Daria"]Fajne i zró?nicowane twoje myszki maj? charakterk[/quote]
Ja nawet gdybym chcia?a to nie moge mie? zru?nicowanych charakterków - mam jedna mysz Chyba ?e liczy? Senseya z którym Martin czesto sie spotyka ... Daria - 2006-01-05, 15:51 Hehe ;P . No to nie licz?c ciebie, mili i osób bez myszek ogryzek - 2006-01-22, 13:10 Mój Siti jest bardzo ?ywio?owy, cho? nad ranem a? trudno go dobudzi?.