Dzisiaj sta?am si? nabywc? myszki. Jest to m?ody samczyk o imieniu A kuku . Naby? go mój tata... jest fajny ale narazie jest w mniejszej klatce, bo nie wiem, czy zaakceptuj? go mieszka?cy du?ej... Narazie jest troszk? znejwicowany, ale my?l?, ?e bedzie dobrze
_________________ 'Wicher wieje, wicher s?abe drzewa ?amie, hej
Wicher wieje, wicher silne drzewa g?aszcze, hej
Najwa?niejsze to by? silnym, wicher silne drzewa g?aszcze, hej'
Tadeusz Nalepa - kiedy by?em ma?ym ch?opcem
Fajny tata, ale wiesz, ?e drugi samiec go nie zaakceptuje?
Taty?
Nie no tak na powa?nie to wiem... a szkoda
_________________ 'Wicher wieje, wicher s?abe drzewa ?amie, hej
Wicher wieje, wicher silne drzewa g?aszcze, hej
Najwa?niejsze to by? silnym, wicher silne drzewa g?aszcze, hej'
Tadeusz Nalepa - kiedy by?em ma?ym ch?opcem
niby fajnie jak tata kupuje myszki no ale mój zamiast samicy kupi? 3 samce z rz?du a? wko?cu sama si? wkórzy?am i pojecha?am z nim do sklepu i sama wybra?am samiczke
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-13, 14:47
Myszy: tak
Gratulacje! Fajne imi?... a przepraszam... A - to imi?, a Kuku nazwisko? Czekam z ut?sknieniem na foteczki - nawet barwy nie znamy (chyba, ?e co? mi umkn??o).
Ja bym nie chcia?a, ?eby rodzice bez mojej wiedzy sprowadzali zwierzaki... Oni is? nie znaj?, to nie wiadomo co by wynik?o z tego...
Foty bed? dopiero a pocz?tku wrze?nia (teraz nie mam aparatu) a co do umaszczenia, to jest podobny do czarka
_________________ 'Wicher wieje, wicher s?abe drzewa ?amie, hej
Wicher wieje, wicher silne drzewa g?aszcze, hej
Najwa?niejsze to by? silnym, wicher silne drzewa g?aszcze, hej'
Tadeusz Nalepa - kiedy by?em ma?ym ch?opcem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
. Naby? go mój tata... jest fajny ale narazie jest w mniejszej klatce, bo nie wiem, czy zaakceptuj? go mieszka?cy du?ej... Narazie jest troszk? znejwicowany, ale my?l?, ?e bedzie dobrze 
Oni is? nie znaj?, to nie wiadomo co by wynik?o z tego... 