Pomó?cie:
Mam 7 myszek ?yja juz 8 dni i mama dzisiaj im umar?a. Zrobi?em im gniazdo z waty szmaty i trocin podaje im jedzenie co 2 godziny ciecieram brzuszki co mozna im dawac do jedzenia procz mleka ?? naprawde odpisujcie pilna sprawa moje gg 4327838 albo w temacie albo na PW dziekuje z góry. Czekam na propozycje i rady
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-27, 13:41
Tylko mleko. Oczywi?cie nie krowie, bo takiego nie b?d? tolerowa?. Bebiko dla dzieci albo kocie.
Polecam ob?o?y? czym? ciep?ym boks, pod spód np butelka z ciep?? wod?.
W?a?nie dzisiaj sie to zdazylo ale nie mam jeszcze innego mleka niz krowiego rozcieczylem go z woda i cos tam pija ale postaram sie dzisiaj kupic a jaka to bebiko ma byc ?? weterynarz powiedzial ze do poniedzialku mi moze sprowadzic ale do poniedzialku to bedzie po myszkach wlasnie boks jak to ladnie napisales wsadzilem w stare takie grube spodnie na dnie sa trociny pozniej jest szmata wsadzona do szmaty trociny gniazdo z waty i przykryte z wata to jeszcze dorzucic ta butelke ?? a mam pytanie jak maja 8 dni sa szanse ze sie uda??
[ Dodano: 2011-05-27, 14:01 ]
my?la?em jeszcze zbye kupic samiczke dzisiaj myslicie ze zajela by sie malymi czy to raczej glupi pomysl ??
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-27, 14:03
Samiczka mog?aby ich nie zaakceptowa?, a poza tym nie mia?aby pokarmu. Butelka daje ciep?o bezpo?rednie, jak cia?o matki.
Bebiko dla najm?odszych dzieci. Biegiem do sklepu, bo krowie im tylko zaszkodzi.
8 dni to ju? du?e, cz??ciowo samodzielne maluchy, powinno si? uda?, ale b?dzie ci??ko.
Nied?ugo bede mial siano to pojde kolo 16 do sklepu to poki co nie karmic ich krowim mlekiem karmilem je o 13 jak nakarmie po 16 nic sie nie stanie ?? tak juz sporawe sa a 3 z nich naprawde duze i same podchodza znaczy czolgaja sie do niego wiec mleko bebiko zalatwi sprawe??
[ Dodano: 2011-05-27, 16:24 ]
mam pytanie jeszcze jak masowac im brzuszki bo nie wiem dzisiaj masowalem pare razy wszystkie i tylko jeden sie sie zalatwil macie jakies propozycje albo jak to robic??
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-27, 18:29
Ruchami okr??nymi, nie za mocnymi, palcem albo bagietk?, cho? u takiej du?ej myszki lepiej palcem. Wiem, ?e ju? pó?no, ale nie karm w ogóle mlekiem krowim, jest ogólnie szkodliwe dla zwierz?t bez specjalnego obrobienia.
Powodzenia dla maluszków
dzieki dalem im jeszcze po kropli tego mleka krowiego a teraz karmie tym bebiko i od tamtego troche tak sie odsuwaly a do bebiko same lgna i pija i jak je wyciagam do jedzenia to cale cieple sa butelke wymieniam z woda i przyktywam wata juz 4 z nich nawet sie zalatwily na wacik
[ Dodano: 2011-05-27, 21:15 ]
jeszcze mam pytanie jak ile czasu nie beda jadly to zdechna pytam z ciekawosci bo pierwszy dzien bez mamusi przezyly karmie regularnie i poki co maja sie ok:) mam nadzieje ze wszystkie sie utrzymaja
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-27, 21:41
Po jednym dniu nie zdechn?, ale bardzo nadszarpnie ich rozwój, mo?e doprowadzi? do nieodwracalnych zmian w organizmie, ale to efekt na prawd? sporego wyg?odzenia. Z czasem karmienie b?dzie rzadsze, teraz niestety nawet w nocy b?d? musia?y by? karmione, musisz si? z tym liczy?. Pami?taj aby zawsze masowa? brzuszki do wypró?nienia si?, to bardzo wa?ne. Masowa? do skutku.
o pomidor dzieki za rade bo ja pomasowalem i zostawialem tylko 4 sie wyproznily a to za kazdym razem jak je karmie musza sie wyproznic ?? bo nie wiem przy nastepnym karmieniu bede masowal do skutku
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-27, 22:18
Tak, przy ka?dym karmieniu musz? si? wypró?ni?. Rola matki zast?pczej nie jest prosta niestety, warto mie? zmiennika, bo po kilku dniach mo?na pa?? ze zm?czenia.
ale one nie za duzo jedza i piszcza jak sie im tak robi i sie robia zimne to co meczyc je tak ?? jest troche a jak sie nie wyproznia to co sie stanie ??
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-27, 23:00
Myszki maj? swój okre?lony metabolizm. Pobudzanie do wypró?nienia jest potrzebne, poniewa? ich jelitka jeszcze nie pracuj? ca?kowicie samodzielnie i nie s? w stanie wypró?ni? si? bez pobudzania. Je?eli si? nie wypró?ni? mo?e doj?? do zatkania kana?u jelitowego, a w ostateczno?ci do ci??kich komplikacji i nawet ?mierci. Samice co karmienie li?? brzuszki i genitalia m?odych w?a?nie po to, aby si? wypró?ni?y. Doros?a mysz robi ok kilkadziesi?t kup dziennie. Maluch te? musi si? wypró?ni? zw?aszcza, ?e je o wiele cz??ciej od doros?ej myszy. Piszczenie jest normalne. To ich nie boli, ale na pewno denerwuje. Przy lizaniu przez matk? te? piszcz? jak naj?te. A co do marzni?cia to na d?oni nie zmarzn?, je?eli si? je lekko ni? otyli, aby skóra przylega?a do ich cia?ek.
Myszki ju? ?yj? bez mamy 4 dni niestety 2 z 3 najmniejszych odeszly zostaly 4 myszki ale o dziwo dobrze sie maja i nawet jeden taki niewyrosniety maluch dogonil gabarytami braci i siostry 2 z 4 myszek maja juz wyraznie przedzielone oczy powiekami teraz czekam kiedy otworza oczy. Z wydalaniem zauwazylem ze na wacie jest duzo malych odchodow wiec zaczely juz to robic same lecz mecze je caly czas i masuje brzuszki i wogole mam nadzieje ze ocalala 4 przezyje i zacznie sama jest. Co do jedzenia dzieki Yun za pomoc z tym mlekiem bebiko gdy klade je na rece bez sza?u ale jak poleje im mleka juz wyczuwaja je i same ida i pija bardzo duzo jedza:D czyli jestem dobre mysli ale nie zapeszam.
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-30, 14:40
Super, jeszcze kilka dni i masowanie nie b?dzie potrzebne Ok 16 dnia mo?esz im wrzuca? drobn? karm?, wci?? podaj?c mleko. Jak ju? b?d? samodzielne b?dzie ?atwiej. Pilnuj ca?y czas ciep?a. Mam nadzieje, ?e reszta sobie poradzi
co karmienie pada?y nastepne zosta? jeden nie rozumiem karmilem wyproznialy siemialy cieplo i byly ruchliwe po 2 godzinach zagladam i nie zyja 2 a pozniej jeszcze jeden pomidor moze ten jeden sie odratuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach