Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2011-10-24, 11:14
Myszy: obecnie brak
Nie no, spu?ci? zwierzaka w toalecie to chamstwo, chocia?by dlatego, ?e kanalizacja mo?e si? zapcha? .
Ja ka?d? moj? myszk? zawija?am w konopne p?ótno, takie ze s?oiczków z wyrobami tradycyjnymi, albo w woreczek po kawie, i zakopywa?am pod jakim? drzewem. Mieszkam w pobli?u kopca Kraka, wi?c mam w okolicy troch? terenów zielonych.
Ja moje zmar?e zwierzaki zawsze daj? do kartonowych pude?ek i zakopuj? u mnie na ogródku. Nale?y im si? przecie? godny pochówek.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2011-10-24, 18:43
Myszy: obecnie brak
Dlaczego?
Przyjaciela si? nie wyrzuca ot tak na ?mietnik, nawet je?li to tylko ma?a myszka. Mam specjaln? ?opatk? myszkow? i torebk? myszkow? w?a?nie po to, ?eby ka?de male?stwo sobie spokojnie spocz??o w ziemi.
Dok?adnie. Zwierzak jak zwierzak, by? u nas, by? naszym przyjacielem i nale?y mu si? godny pochówek, czy by? ptasznikiem, gekonem, patyczakiem, rybk?, myszk?, czy królikiem. Nie potrafi?abym wzi?? mojego zmar?ego zwierzaka w d?o? i spu?ci? w toalecie czy te? wyrzuci? po prostu do kosza na ?mieci.
Ale to ju? jest kwestia w?asnego sumienia. Jedni my?l? jak my, inni nie widz? nic z?ego w wrzuceniu zmar?ego zwierzaka do kub?a ze ?mieciami.
Oby jak najwi?cej osób mia?o nasze podej?cie.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Imi?: Dominika
Hodowla: Aarnikotka Pomogła: 1 raz Wiek: 31 Dołączyła: 16 Sie 2011 Posty: 396 Skąd: ?winouj?cie/Kraków
Wysłany: 2011-10-24, 20:25
Ja te? organizuj? pogrzeby moim przyjacio?om Jednak nie pakuj? ich w nic plastikowego, tylko kartoniki/inne wyroby papiernicze, ?eby wszystko si? ?adnie roz?o?y?o i nie zanieczyszcza?o gleby
Wyj?tkiem s? rybki, które spuszczam w ubikacji. Ale osobi?cie nie wyobra?am sobie zakopywa? rybek, one przecie? musz? pop?yn?? na drug? stron? mostu
Ja swojego samczyka jak zdech? zapakowa?em w reklamówk? wsadzi?em do pude?ka po butach nasypa?em troszk? karmy i trocin wykopa?em do?? g??boki dó? wsadzi?em tam pude?ko i jeden 15 kilowy kamie?, zakopa?em i po?o?y?em jeszcze jeden taki kamulec.;*
Ja swojego zwierzaka nie zakopywa?em, poniewa? w okolicy jest strasznie du?o kotów, a nie chcia?em by co? go wykopa?o i zjad?o dlatego odda?em do weterynarza.
Wysłany: 2011-10-25, 15:15
Myszy: Pigwa, Gryzelda, Berta, byli jeszcze trzej faceci.
odda? zmar?e zwierze do weterynarza?
a my?lisz, ?e co on z nim zrobi??
poza tym jakby nie zjad? tej szynszyli kot, to robaki.
nie utrzymasz jej nienaruszonej po ?mierci.
nie wiedzia?am, ?e weterynarze spalaj? cia?a (tzn zwierz?t)
Na prawd??
Ja ostatnio moj? Bris (bo Dixi zosta?a u weta) schowa?am do papierowego pude?eczka, nasypa?am jej tam trocin, chusteczek i karmy i w?o?y?am pude?ko do foliowego woreczka. Posz?am nad poblisk? rzeczk? i wyci?gn??am to pude?eczko z tego woreczka i wrzuci?am J? do wody. Ci??ko by?o mi si? z ni? po?egna?.
_________________ Je?li chcesz zmieni? ?wiat zacznij od siebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach