Nr tel to obowi?zek wr?cz w razie nag?ego wypadku. Ja mia?em raz tak ?e czekam na przystanku dla wysiadaj?cych (u nas we wro to ruchliwy przystanek na dworcu pks) i jakim? cudem przegapi?em busa na którego czeka?em Facet zadzwoni? ?e czeka i gdzie stoi bus. Gdyby nie to to by?by du?y problem.
Amazonka napisa?/a:
(nie widza problemow zeby podawac telefon)
Nr tel to obowi?zek wr?cz w razie nag?ego wypadku. Ja mia?em raz tak ?e czekam na przystanku dla wysiadaj?cych (u nas we wro to ruchliwy przystanek na dworcu pks) i jakim? cudem przegapi?em busa na którego czeka?em Facet zadzwoni? ?e czeka i gdzie stoi bus. Gdyby nie to to by?by du?y problem.
ale mi chodzi o to ze np jak ktos kupil mysz tez powinien miec w razie co telefon kierowcy:) a prywaciarze daja bez problemu, a np jak lilith mi wysylala myszki ostatnio to kierowcy pks nie chca podawac swoich numerow... zreszta dobrze ze chociaz mial moj numer tel bo i tak zmienil przystanek i dzwonil do mnie:)
nie chca bo twierdza iz zony sie denerwuja XD ale ja niemilam klopotu z pks i w razie czego panowie tez dzwonia , pomijajac to ze pks napewno kursu nie zmieni
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
no na lublin musial pojechac :p ja jak debil czekalam gdzie mowilas a on zadzwonil ze stoi kolo zamku bo juz zjezdza z trasy i tam zostawil pasazerow zeby sie nie pchac na glowny dworzez pks wiec jakies 800m musialam prawie ze biec:P
no coz nie wszystko mozna przewidziec ,,,,,,,pytalam i mowil ze bedzie tak jak pisze w rozkladzie ,,,,,,,,,,,,,ale widac hm mlody haha to mu sie zmoenilo i sie spieszyl moze do panny hehhehe
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach