To co ma niby teraz zrobi? ?! Mówi ci, ?e studiuje i nie ma jej w domu i ma tylko akwa i TO. Wi?c nie wsadzi chyba myszy z grzybic? do zdrowej, bo wiadomo, ?e si? zarazi. Daj ju? spokój. Pojedzie do domu, zmieni akwa i b?dzie dobre, a póki co myuszy jako? prze?yj?, tylko powinny by? wypuszczane na do?? d?ugo poza klatk?.
_________________ Nie chc? mi si? ju? ?y?, po co? Mam ju? do?? tego cholernego ?ycia, ?a?uj? ?e jestem, bior? innym powietrze, koniec...
Je?li chodzi ci o t? klatk? to na twoim miejscu bym kupi? co? innego w stylu normalnym a nie z wygl?du pud?a od wn?trza pralki.
A po za tym zauwa?, ?e to co? jest trudne w myciu.
Je?li ci to nie sprawia problemu to ok ale to jest chore, ?e kto? chce trzyma? w takim czym? myszy.
Chyba jest chory na mózg!
Bo to jest wehiku?! Myszy go nap?dzaj? biegaj?c w "niby" ko?owrotku... Nigdy czegos takiego jeszcze nie widzia?am, nawet w sprzeda?y. Mo?e dlatego u?ywana by?a tak tania (30z?), czy?by poprzedni w?asciciel zrozumia? b??d zakupu, kto wie...
_________________ "?le czy dobrze, oka?e si? pó?niej. Ale trzeba dzia?a?, ?mia?o chwyta? ?ycie za grzyw?. Wierz mi, ?a?uje si? wy??cznie bezczynno?ci, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, cho? niekiedy przynosz? smutek i ?al, nie ?a?uje si?."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
, Chester 