Imi?: Nikola
Dołączyła: 20 Lut 2013 Posty: 15 Skąd: KrK
Wysłany: 2013-02-23, 00:39 Wiewiórki- te w domach
Hejka.
Nasza rodzima wiewiórka nadrzewna (posiadamy tylko jedn?- rud?) jest pod ochron?- hodowa? nie wolno.
A je?eli kogo? to ciekawi w kraju posiadamy cztery gatunki wiewiórek.
- ruda (nadrzewna)
- suse? pere?kowany (ziemna)
- suse? mor?gowany (ziemna)
- ?wistak (ziemna)
Dawno, dawno temu w s?owi?skim parku narodowym ?y? jeszcze gatunek wiewiórki szybuj?cej.
Nie ma wiewiórek lataj?cych.
W Polsce jest ma?y wybór co do gatunków wiewiórek... a jak s? to po kosmicznych cenach.
Najpopularniejszym gatunkiem jest burunduk, potem suse? richardsona.
No to tyle z wiedzy ogólnej, jak kto? chce wiedzie? wi?cej to na forum gryziolki.pl
Je?eli chodzi o mnie posiada?am kiedy? sus?y richardsona (wiewiórki ziemne), ale z powodu choroby obydwa zosta?y u?pione.
Aktualnie moim wychowankiem jest piesek preriowy- wi?ksza wersja sus?a. O 50% dro?szy, ale bardziej kontaktowy z cz?owiekiem
piesek 1 piesek 2 piesek 3 piesek 4 piesek 5 piesek 6 piesek 7 piesek i skunks dwa psy
W niedalekiej przysz?o?ci zamierzam kupi? samiczk? dla mojego wiewióra.
A mo?e kto? z was ma wiewiórk?? ^^
Trzymasz pieska preriowego samego?
Na któr?kolwiek stron? wejdziesz, zawsze widnieje napis, ?e to zwierze wyj?tkowo stadne...
Nie mam wiewiórki i nigdy miec nie b?d?, moje zdanie jest takie, ?e zwierzaki typu skunks, szop, burunduk, lotopa?anka, je?e itp. powinny ?azi? w swoim ?rodowisku, a nie, ?e teraz zrobi?a si? na nie moda i masa osób je trzyma w klatkach na przyk?adowo kociej karmie, gdzie jedynym cz?onkiem "stada" jest cz?owiek, pies, czy kot...
Imi?: Nikola
Dołączyła: 20 Lut 2013 Posty: 15 Skąd: KrK
Wysłany: 2013-02-23, 10:59
ooooo u znowu musz? siebie przepisywa?... -.- Ju? kiedy? o tym pisa?am.
Droga Saszo, kupi?am pieska od hodowcy... nie jecha?am specjalnie na prerie i stepy ?eby upolowa? sobie dzik? wiewiórk?, która na wolno?ci daje sobie rad?. Mój zwierzak w pe?ni urodzony u cz?owieka nie da sobie rady na wolno?ci taka ró?nica bo to co nie jest chronione, a jest dost?pne na rynku w domu trzyma? mo?na. I wiesz... myszy te? by?y dzikie i je udomowiono... mog?abym powiedzie? ?e nie zgadzam si? i nie popieram mutacji genetycznych bo teraz rzecz jasna mysz mo?e mie? 'kolory t?czy' je?eli w?a?ciciel ma tak? ochot?.
Chcia?abym zaznaczy? ?e pieski preriowe s? w pe?ni udomowione. Racja jest Twoja taka, ?e to zwierze stadne i jak zaznaczy?am w pierwszym po?cie zamierzam dokupi? mu towarzysza. Jak dotychczas nie zauwa?y?am ?adnych psychicznych urazów ze wzgl?du braku osobnika swojego gatunku co w przypadku sus?ów mo?na by?o ?atwo stwierdzi?.
I to ?e w Polsce s? ma?o dost?pne i nie by?o kiedy? informacji o nich nie znaczy ?e nie wolno hodowa?. Informacje si? pojawi?y, ludzie zacz?li je?dzi? do hodowców z Niemiec i tak wiewiórki pojawi?y si? w domach...
I jeszcze ?aden weterynarz mi nie powiedzia?, ?e mój skunks i wiewiórka si? u mnie m?cz?. Mam warunki ?eby je trzyma?, czas i ch?ci to je trzymam. I to nie ?adna zachcianka... Zamiast psa w domu (cho? mam 3) wol? mie? jeszcze zwierze, którego nie trzeba wyprowadza? na spacer. Powiedz mi Saszo dlaczego kupi?a? sobie gryzonia? Ja zamiast myszy mam pieska... tyle. Zrozum, wszystko jest legalne, dozwolone i nikt nie cierpi.
W pe?ni rozumiem (sama planuje miec za pare lat pytona... ), jednak dla mnie je?e, skunksy itp. to zwierz?ta dzikie, wolne. Nie podejrzewam Ci? o z?e warunki, bo widz?, ?e pupile sobie wolno chodz?, sus?y robi?y Ci demolke w doniczce itp. nie siedz? jak w wi?zieniu.
Czemu gryzo?? ?atwy w utrzymaniu, ciekawe zachowania w stadzie, uroda, d?ugo by wymiania?. Dobrze wiem, ?e daaawno dawno temu one te? biega?y po ?ace i nikt nie mysla? o trzymaniu ich w domu, ale przez ostatnie 2 lata tyle nowych gatunków, jeszcze niedawno zwierz?t dzikich si? pojawi?o na rynku, ?e g?owa ma?a. Ja pozostaje my myszach
Pytanie co do skunksa, ma usuni?te gruczo?y? Czy to prawda, ?e s? wredne?
Imi?: Nikola
Dołączyła: 20 Lut 2013 Posty: 15 Skąd: KrK
Wysłany: 2013-02-23, 12:52
Ja swoje zwierzaki trzymam w klatce gdy to jest potrzebne. Np. ostatnio pieska w furet XL bo tak zaleci? weterynarz ?eby si? nic do rany nie wdar?o jak b?dzie chodzi? po domu. Ja naprawd? staram si? ?eby wszystko by?o w jak najlepszym porz?dku Rok temu mia? hodowca przywie?? mi dwa pieski, dosta?am jednego. Zwierzaki s? pod sta?? opiek? dwóch klinik... dostaj? mieszanki pokarmu VL, owoce, warzywa, przysmaki... Szmatki do gniazdka. Jestem wielk? fank? gryzoni, mi?o?niczk? wiewiórek... nigdy bym nie skrzywdzi?a zwierzaka. A piesek ma klatk?- zawsze otwarta- mo?e wychodzi?/ wchodzi? ile razy chce, ale generalnie ?pi ze mn?. sybian no to powodzenia
Ah i je?eli mog? wspomnie?. Mi piesek te? pó? pokoju zjada... ale dla niego po?ciel rzecz ?wi?ta bo on lubi w niej spa?. Tapeta? Nie posiadam. Agresja? Rzecz jasna w okresie jesienno-zimowym, ale ja przywyk?am i czasem go dra?ni? ?eby si? roz?adowa?. Nie boli, bo on wie kim jestem
Co ma piesek na pysiu? Jak by? w klatce przymusowo to obgryza? pr?ty? Czy to co? innego?
Strasznie mi si? podobaj? takie egzotyczne zwierzaki... Jeszcze nie tak dawno nie przysz?oby mi to do g?owy, ?e w domu mo?na mie? sus?a, skunksa, pieska, t?ustki, norniki czy inne lotopa?anki...
Imi?: Nikola
Dołączyła: 20 Lut 2013 Posty: 15 Skąd: KrK
Wysłany: 2013-02-23, 13:39
Tak ;/ Niestety. Mia? wielk? dziur? pod brzuszkiem i wet kaza? ?ebym go w klatce trzyma?a bo jak by chodzi? po domu to by jeszcze co? mu tam wesz?o (paprochy itp.) Ale zaros?o ju? to na nosku. ?apka te? si? zagoi?a. Dlatego na niektórych zdj?ciach ma kaftan na g?owie (?eby nie gryz? rany).
Imi?: Nikola
Dołączyła: 20 Lut 2013 Posty: 15 Skąd: KrK
Wysłany: 2013-02-23, 19:03
Czarnymi? Nasze rude wiewiórki pospolite maj? ró?ne kolory rude, czerwone, bia?e, szare, czarne, br?zowe, z?ote. W niektórych krajach s? hodowane i mog? by? nawet w ciapki. Je?eli masz zdj?cie to ch?tnie si? przyjrz?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ja zamiast myszy mam pieska... tyle. Zrozum, wszystko jest legalne, dozwolone i nikt nie cierpi. 
wolno? tomku w swoim domku, byle zwierzaki by?y szcz??liwe.
