Wysłany: 2013-03-04, 17:00 Kiedy mysz szykuje si? za T?czowy Most Myszy: koszatniczka Saires i pies Marsza?ek
Zauwa?y?am, ?e kiedy mysz si? starzeje to zmniejszaj? si? jej oczy. Nie s? b?yszcz?ce i du?e. Lata po ca?ej klatce tak jakby si? broni?a przed ?mierci?. ?pi w róznych miejscach ni? zawsze albo nie chce zasn??. Tak by?o w przypadku Mg?y i zaczyna si? to samo dzia? z Zor?. To smutne, ale chcia?am si? podzieli? tymi obserwacjami. A jakie s? wasze obserwacje?
Ja zauwa?y?am zmiany w wygl?dzie futerka. Te? mi si? wydaje, ?e ?pi? w ró?nych miejscach i unikaj? kontaktu z innymi myszami. Nie cierpi? tego szczególnie, ?e mój Skipper ma ju? ok 1,5 roku...
Imi?: Maciek
Hodowla: Brak Pomógł: 4 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 1788 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-03-05, 18:52
Myszy: ChlebiSzyna :D
Mo?e si? to wi?za? z tym, ?e te zwierz?ta na wolno?ci oddalaj? si? od stada i zdychaj? w samotno?ci. Jest w tym logika poniewa? nie chc? by ich zw?oki roznosi?y choroby. Kolejny przyk?ad na to, ?e jest co? takiego jak instynkt, ?adna mysz nie przezy?a odej?cia (chcia?em unikn?? s?owa ?mier?) a i tak wie, ?e musi si? oddali? od innych myszy U swoich myszy raczej nie widzia?em ?adnych zmian, drastyczne pogorszenie zdrowia zazwyczaj objawia si? w dzie? zgonu, myszy mog? te? ukrywa? choroby by nie zosta? "koz?em ofiarnym". Zauwa?y?em to u kur które chore przedstawicielki swojego gatunku przep?dza?y i dzioba?y, nie jest to zasad? ale co jaki? czas sie zdarza
Pako gdy ?le si? czu? po zastrzyku i ja przeczuwa?am i wy?am wr?cz nad jego m?odo?ci? - zasypia? w miseczce z jedzeniem. Ale na szcz??cie mi?o??, czu?o?? i opieka zwyci??y?a, dawa?am mu mnóstwo pyszno?ci przez co zesz?o mu to umiaranie i wygra?am ze ?mierci? Pako jest pe?ny energii.
Ale chodzi mi tu o przyk?ad, nie chcia? w domku.
_________________ Za T?czowym Mosteczkiem jeste? Ty, moja jedyna i najdro?sza, sp?dzi?am z Tob? najpi?kniejsze 3 lata i 9 miesi?cy, kiedy? spotkamy si? tam i ju? zawsze b?dziemy razem! (Pami?ci sunieczki Nuteczki), do??czy? do Ciebie Pako, jedyny i wyj?tkowy, zaopiekuj si? nim
Wprawdzie nie mysz ale...
Pami?tam, ?e moja myszoskoczka, w noc swojej ?mierci, zasn??a spokojnie z reszt? samiczek. Dopiero w ?rodku nocy wysz?a, wlaz?a na pi?terko klatki i odesz?a le??c pod ko?owrotkiem, który zawsze uwielbia?a.
Po jej ?mierci pozosta?e samiczki przez prawie dwa tygodnie nie wchodzi?y do ko?owrotka.
tak jak wi?kszo?? pisze - zwierz?ta posiadaj? naturalny instynkt zachowa? przed ?mierci?
najcz??ciej oddalaj? si? od stada/ wspó?towarzyszy by odej?? w samotno?ci. jako starsze, schorowane maj? mniejsze szanse na prze?ycie i os?abiaj? grup?. Cz??? ucieka z powodu l?ku, ?e gdy same nie odejd?, zostan? zabite przez reszt? w my?l zasady likwidacji najs?abszego ogniwa. Odchodz? te? by nie robi? problemów, zapobiega? rozprzestrzenianiu chorób itp
niestety z hodowlach zdarzaj? si? odst?pstwa od takiego zachowania spowodowane ?yciem w niewoli lub te? brakiem mo?liwo?ci obserwacji starszych osobników i uczenia si? od nich
_________________ "Nie ma na ?wiecie przyja?ni, która trwa wiecznie. Jedynym wyj?tkiem jest ta, któr? obdarza nas pies."
Moja Nelcia adoptowana z fundacji Viva zaczyna chyba powoli szykowa? si? w podró?. Wyblak?y jej oczka, wyostrzy? pyszczek, ma rozczochrane futerko. Ma zimne ?apki i sta?a si? niezdarna. Nied?ugo minie rok jak jest u mnie. W chwili adopcji mia?a par? miesi?cy.
Szkoda.
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Mar 2013 Posty: 437 Skąd: Pozna?
Wysłany: 2013-04-21, 19:21
No, ja zawsze ?a?uj?, ?e tak krótko ?yj?. Przez to, ?e w zoologu s? tanie," leczenie si? nie op?aca", wiele chorób myszy jest niezidentyfikowanych, przez to osoby, które chc? uratowa? swojego pupila, czasem nie maj? mo?liwo?ci. Przykre to.
_________________ Nini [*] , Mini White [*] ,Sheesa [*], Ninora II [*], Dama w Czerni [*], Brandy [*]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach