Imi?: Patrycja
Wiek: 29 Dołączyła: 13 Maj 2013 Posty: 2
Wysłany: 2013-05-13, 01:04 Poszukiwania potrzebnych informacji Myszy: "Dante Lucyfer Cain"
Cze??
Chcia?abym si? dowiedzie? paru informacji na temat ogonków. Aktualnie po raz pierwszy w ?yciu (Ju? od dwóch tygodni) posiadam jedn? myszk? - samca (Dante Lucyfer Cain). Aktualnie zacz??am wprowadza? w ?yciu mojego kochanego Dantusia oswajanie Jednak?e jak czyta?am na forum oswajanie nale?y wprowadza? dopiero, gdy mysia b?dzie spokojnie porusza? si? po klatce, a nie ucieka?. Z moim s?odziaczkiem jest tak, ?e w nocy normalnie porusza si? po klatce, gdy przechodz? obok, a za dni od razu zmyka do domku. Nie wiem co mam zbytnio robi?, bo chod? czytam sporo o ogonkach to jeszcze wiele pyta? roi mi si? w g?owie, na które nie koniecznie zawsze potrafi? znale?? odpowied?.
Ogó?em jest bardzo ?yw? myszk?, gdy? jak siedz? przy klatce i mówi? do niego to wychodzi, podchodzi do mnie i w?cha. Cz?sto karmi? go smako?ykami typu s?onecznik, trzymaj?c go w swoich palcach. Odbiera go bez problemu, zjada i prosi o kolejny. W pierwszym tygodniu gdy wstawa?am po kolejny i szele?ci?am to ucieka?. Czeka?am spokojnie, pociera?am s?onecznikiem o klatk? i cmoka?am, a on zawsze wychodzi? i bra?. Od po?owy tamtego tygodnia wk?ada?am r?k? ze smako?ykiem do klatki, ale smako?yk jako? na nic si? nie zda?, gdy? wskakiwa? mi na r?czk? i wchodzi? na rami?. Z pocz?tku cz?sto na mnie siusia? i robi? kup?. Teraz tylko zdarza mu si? siusia?. Kupk? robi ju? bardzo rzadko. Ale gdy ju? si? tak zdarzy to wk?adam r?k? do klatki , a on sam sobie ze spokojem wchodzi? do niej i patrzy? co robi?. Kupk? ?ciera?am chusteczk? i wyrzuca?am a potem wk?ada?am palec do klatki, by przyzwyczai? go cho? troch? do zapachu swojego.
W po?owie drugiego tygodnia mysio zacz?? mnie "smakowa?" i robi to nawet do teraz. Gdy wk?adam palec ze smako?ykiem, lub po prostu sam palec, podgryza mi paznokcie i skórki. Wyczyta?am, ze robi? tak cz?sto, gdy wyczuj? zapach myd?a na r?ku (zaraz po umyciu d?oni) Nie zdziwi?am si? tym, ale by momentami po prostu wk?ada?am r?k? nie od razu po umyciu to te? mi je podgryza?, tak samo z ustkami. Zdarza?o si? nawet, ze gdy bra?am go na r?czki teraz jako? dzie? temu to hyca? sobie spokojnie i obdarowywa? mnie buziaczkami w ustka, przyk?adaj?c swoje ustka i nosek do moich Przyznam, ze to by?o s?odkie i niespodziewane.
Dodatkowo chcia?abym te? napisa? o tym, ?e otwiera?am mu cz?sto drzwiczki od klatki by hyca? sobie po stoliku, przy którym siedzia?am i pilnowa?am go by sobie nic nie zrobi?. A dodatkowo zrobi?am mu do?? du?e miejsce do zabawy w kartoniku gdzie ma swoje zabawki typu: ko?owrotek, hu?tawka, tunel z rolki od papieru toaletowego, jedzonko, picie, trociny i jak to mówi moja mama bunkier z siana
My?l?, ?e o niczym nie zapomnia?am co mia?am opisa?, je?li b?dzie to jako? dziwnie opisane i niezrozumiale, to przepraszam najmocniej, ale po prostu chcia?abym si? dowiedzie? czy robi? co? ?le, czego nie powinnam robi?, a co powinnam i co mam poprawi?. Z góry dzi?kuj? za odpowiedzi i pomoc
A przypomnia?o mi si? jeszcze, ?e w pierwszym dniu (nie mam poj?cia jakim cudem! Przysi?gam!) zwia? z klatki, jak wszystko by?o pozamykane i nie mia? jak wyj??! Dodatkowo w po?owie pierwszego tygodnia, Dantu? przypadkiem zahaczy? si? tyln? ?apk? pomi?dzy pr?cikami na pierwszym pi?terku swojej klatki :c Wtedy strasznie si? wystraszy?am, gdy? nie móg? si? uwolni?, dlatego spokojnie podesz?am do niego, otworzy?am spokojnie drzwi klatki i pomog?am mu si? wydosta?. Nic mu si? nie sta?o na szcz??cie z czego si? bardzo ciesz?.
My?l?, ze to wszystko, je?li mi si? co? jeszcze przypomni co mog?o by? w czasie tych dwóch tygodni ( co nie opisa?am powy?ej), postaram si? dopisa?. Jeszcze raz z góry dzi?kuj? i czekam na odpowied? Pozdrawiam Patrycja
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-13, 07:00
hmmm nie bardzo wiem o co konkretnie pytasz...
Myszka "spokojnie" po klatce nie b?dzie chodzi?, to s? ruchliwe zwierz?tka i wsz?dzie ich pe?no. To, ?e w dzie? si? chowa do domku to normalne, bo w dzie? ?pi, a dopiero wieczorem si? budzi na harce. Nie musisz si? te? martwi? o podgryzanie, to nie jest tak, ?e tylko po mydle "próbuj?" cz?owieka, ogólnie skoro dawa?a? mu smako?yki w palcach to mysz chce spróbowa? czy ten palec te? jest jadalny, kwestia przyzwyczajenia, sk?d pokarm przychodzi?
Piszesz ?e zrobi?a? mu miejsce do zabawy w kartoniku, a co ma w klatce? Jakie wymiary w ogóle ma klatka? W jego normalnym lokum te? musi mie? du?o zabawek, bo przecie? jest aktywny w nocy, kiedy Ty ?pisz...
Mysz ogólnie z tego piszesz jest w miar? oswojona, skoro wchodzi Ci na r?ce i "zwiedza", a to ?e si? na Tobie za?atwia to akurat norma, moje mychy te? im zdarza (niecz?sto co prawda), ?e zostawi? jak?? niespodziank?.
Jedyne co mog? ci doradzi? to zmiana smako?yków np. na corn flakes orzeszki i inne ?eby by?a ró?norodno??.
A generalnie to wszystko jest ok wnioskuj?c z twojego opisu.
Za?ó? mo?e swój w?tek w dziale myszy bo chyba bardziej pasuje do twojego w?tku bo ja to nie widz? tutaj konkretnych pyta? aby ci co? odpowiedzie? lub doradzi?.
Mysz jest przyzwyczajona do Twojego zapachu, skoro sama ci na r?k? wchodzi. Jest oswojona ?e si? za?atwia, to jak dziewczyny pisa?y - to normalne, a samce cz?sto siusiaj? na w?a?ciciela z tego co wiem.
Napisz jakie wymiary ma twoja klatka i jakie masz zabawki - ewentualnie zrób zdj?cie wklej do odpowiedniego dzia?u Ach, no i jak ju? by?o pisane - mysz musi mie? pe?no zabawek w klatce, bo w nocy, kiedy ludzie ?pi?, myszy s? aktywne. Najlepiej zobacz do dzia?u "terraria i klatki naszych myszek", mo?e tam ilo?? zabawek w klatkach ci? zainspiruje do czego?
Czy ja wiem czy to jest regu?a moje samce wcale nie sikaja ju? od dawna raz si? zdarzy?o jednemu przy podawaniu leków wi?c jest usprawiedliwiony
Mo?e twój siknie ze strachu po prostu ?
Ja nie mam samców, mam same samice i ?adna na mnie nie sika Kole?anka mia?a szczury i samce zawsze na ni? sika?y, samicom si? to nie zdarzy?o nigdy, st?d podejrzenie, ?e samcom mo?e si? to zdarza?
Klatka na obecn? chwil? jest do?? ma?a. Posiada 31 cm szeroko?ci i 28 cm wysoko?ci. W klatce nie ma zbyt du?o miejsca, ale i tak ju? staram si? mu jako? dawa? zabawki typu tunelik z rolki po papierze. Oprócz tego w klatce ma parter i pierwsze pi?terko, gdzie na parterze na ?ciance powieszony ma domek, który w klatce zajmuje 1/3 miejsca, a dodaj?c do tego równie? rolk?, jedzonko i poide?ko, tworzy ma?o przestrzeni do tego by móc chocia?by w?o?y? mu do klatki ko?owrotek, gdy? jest ono do?? spore i plastikowe. Chcia?am mu kupi? metalowe, ale wiele razy s?ysza?am i widzia?am, ze s? one niebezpieczne dla ogonków nie chcia?abym by tak jak to ju? mu si? zdarzy?o, zaklinowa? ?apci i s?ysze? jego wo?anie o pomoc Poza tym postaram si? zrobi? zdj?cie klatki jeszcze dzisiaj i wstawi? je w odpowiedni temat
A o pytaniach ca?kiem zapomnia?am wybaczcie mi najmocniej...
1)Przede wszystkim zastanawiam si? co powoduje u mysi cykoria, co ona powoduje u nich i jak cz?sto mo?na j? dawa? ( ja aktualnie dawa?am mu jak na razie raz w tygodniu.)
2) To nie jest tak, ?e on sobie spokojnie wchodzi do DOMKU ( dopiero zauwa?y?am, ?e zamiast domku, napisa?am klatki XD), tylko wr?cz na szybko do niej wskakuj?, gdy przechodz? obok. Dlatego zastanawiam si?, czy to na pewno jest normalne.
3) Zanim wejdzie mi na r?k?, zastanawia si? kilka razy. Wchodzi, schodzi, wchodzi, schodzi i jeszcze raz wchodzi. Gdzie te? momentami jak na niej jest to stara si? dosta? na co? o wiele ciekawszego czyli stolik.
4) Do kartonu wchodzi, pobawi si? w tuneliku i schowa do swojego sianka, a tak to ko?owrotek wcale go nie interesuje, gdy? nie wiem z jakiego powodu nie chce si? kr?ci?. Gdy sprawdzam czy aby na pewno nie jest z nim nic nie tak, okazuj? si? , ?e jest w jak najlepszym porz?dku, ale dla Dantusia cz?sto s?u?y on po to by wej?? na ?cianki kartonu, po hyca? wokó? i wyj?? z kartonu. Ju? nie raz na moich oczach wskoczy? sam na ?cianki i próbowa? wyj??.
5)Poza tym czy ja mog? go od tak po prostu k?a?? na stolik oraz pozwala? mu by sobie po nim hyca? ile dusza zapragnie, oczywi?cie pilnuj?c go w tym czasie?
Wybaczcie, ?e tak si? rozpisuje, ale nie umiem jako? bez wyt?umaczenia zada? pytania ^^"
Ps.: A co do orzeszków, to jest wyj?tkowo wybredny. Gdy? w?o?y?am mu laskowego orzeszka do klatki w po?owie pierwszego tygodnia i jak dot?d nadal go nie ruszy?
Ostatnio zmieniony przez Lyall 2013-05-13, 17:26, w całości zmieniany 1 raz
Ko?owrotki siatkowe trixie s? najlepsze, min. 17 cm ?rednicy.
Klatka jest za ma?a, powinna? zacz?? szuka? wi?kszej - lub kupi? saml?, nie wiem z którego miasta jeste? ale w ikei s? bardzo tanie Du?o ta?sze od klatek i mo?na tam dla myszki stworzy? ma?y raj Pami?taj, ?e je?eli chodzi o klatk? to najbardziej liczy si? d?ugo?? i szeroko?? kuwety, pi?terka niestety nie zapewniaj? odpowiedniej powierzchni do biegania, jak mog?oby si? wydawa?.
No moje labki w ogóle nie wchodz? na r?k?, a oswajanie musia?am przerwa?, bo jedna urodzi?a kilka dni temu. Z kolei mój zapach im nie przeszkadza, czyli mnie jako tako toleruj? i nie odbija si? to w ?aden sposób na maluchach, czyli mo?na to uzna? za ma?y sukces. Jak dla mnie jest dobrze z twoim myszem
Plastikowe ko?owrotki maj? to do siebie, ?e nie chc? si? kr?ci?. Spróbuj olejem posmarowa?, u mnie przy chomiku to dzia?a?o.
Mo?esz, tylko musisz go pilnowa?.
Klatka na obecn? chwil? jest do?? ma?a. Posiada 31 cm szeroko?ci i 28 cm wysoko?ci. W klatce nie ma zbyt du?o miejsca, ale i tak ju? staram si? mu jako? dawa? zabawki typu tunelik z rolki po papierze. Oprócz tego w klatce ma parter i pierwsze pi?terko, gdzie na parterze na ?ciance powieszony ma domek, który w klatce zajmuje 1/3 miejsca, a dodaj?c do tego równie? rolk?, jedzonko i poide?ko, tworzy ma?o przestrzeni do tego by móc chocia?by w?o?y? mu do klatki ko?owrotek, gdy? jest ono do?? spore i plastikowe. Chcia?am mu kupi? metalowe, ale wiele razy s?ysza?am i widzia?am, ze s? one niebezpieczne dla ogonków nie chcia?abym by tak jak to ju? mu si? zdarzy?o, zaklinowa? ?apci i s?ysze? jego wo?anie o pomoc
Faktycznie ma?a, tak jak mówi Ell, postaraj si? jak najszybciej poszuka? wi?kszej. I zwracaj uwag? na wymiary kuwety, a nie ilo?? pi?terek. Na obecn? chwil? proponuj? - z w?asnego do?wiadczenia - urz?dzi? klatk? tak, by np. domek nie sta? na ziemi. Je?li masz pi?terka, a domek jest zabudowany, mo?esz postawi? domek na tym pi?terki i mysi przed domkiem wyrzuci? troch? trocin/r?cznika papierowego - tym sposobem zyskujesz nieco miejsca w kuwecie. Tunele z rolek s? okej, bo za du?o miejsca nie zabieraj?, a mycha mo?e do nich wej??. S? fajnym urozmaiceniem. W kwestii ko?owrotka proponuj? Ci moje sprawdzone rozwi?zanie - podwieszenie go. Z tego co wyczyta?am masz ten najmniejszy, plastikowy. Mo?esz go podstaw? przylepi? do ?ciany i przyczepi? np. jakim? drucikiem w kilku miejscach. Tym sposobem mycha ma gdzie si? rozp?dzi?, a jednocze?nie nie ma zabranego miejsca w kuwecie. Serio, mi ten patent przeszed? w jednej z najmniejszych mysich klatek (Mimi, Miki?)
Co do ko?owrotka - nie bój si? tych metalowych.. Wi?ksz? krzywd? zrobisz zwierzakowi ka??c mu biega? w mniejszym ko?owrotku, ni? wpuszczaj?c go do ogromnego np. otoczonego siatk? o ma?ych oczkach. Mój ko?owrotek z siatk? ogrodow? si? trzyma, mysz nie podgryza, a nawet je?li - nic jej si? nie dzieje, a ?apki stawia znacznie pewniej.
Lyall napisał/a:
2) To nie jest tak, ?e on sobie spokojnie wchodzi do klatki, tylko wr?cz na szybko do niej wskakuj?, gdy przechodz? obok. Dlatego zastanawiam si?, czy to na pewno jest normalne.
Z kartonu do klatki? Mo?e po prostu si? boi? Mojej myszy te? zdarza si? b?yskawicznie uciec do domku, tak, ?e nawet jej nie wida?.. Za ka?dym razem by?o to spowodowane strachem, np. za szybko wesz?am do pokoju. Raz te? zdarzy?o si?, ?e mycha si? mnie wystraszy?a, bo nie zauwa?y?a, ?e stoj? nad jej klatk? i j? obserwuj?.. Zwyczajnie zwró? uwag? na to, co powoduje i ogonka takie zachowanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach