nie sadze zeby to byla agresja , mozliwe ze 1 mysz padla a 2 uznala ze w miesie ( bo to juz nie kolezanka dla niej tylko mieso - czynnik zachowan naturalnych - zachowanych w geneach ) sa skladniki odzywcze i sie posilila , zachowania nadmiernej agresji wzgledem stada lub nerwowosci i agresji wzgledem czlowieka powinny byc eliminowane a nie zachowania ktore mogly wyniknac z przyczyn naturalnych
wiekszosc dziko zyjacych zwierzat posila sie miesem wspoltowarzyszy jesli sa martwe poniewaz sa tam cenne skladniki potrzebne do zycia ( min . bialko ) , nie widze powodu zeby mysz nie mogla sie tak samo zachowac , moze to drastyczne ale natura ma wlasne prawa niekoniecznie zgodne z tym co ludzie uwazaja za dobre i mile
nawet samice mysie mimo iz sa za nas uznawane za stadne i mniej agresywne wzgledem swojej plci moga wykazywac duzy terytorializm lub agresje wynikajaca z zajmowania stanowiska samicy alfa , co jest widoczne przy laczeniach
my mocno personalizujemy myszki a mimo wszystko sa to zwierzeta ktore maja wlasne prawa i nature zupelnie nielicujaca z tym o czym my myslimy lub czego czlowiek chce
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
owszem zdarzylo sie z tego co wiem , nie mowie ze to jest czeste ale jednak , nigdzie nie wyczytalam raczej praktyka hodowlana i informacje od ludzi znajomych
a hodowca sam uzna czy ta linia ma byc zamknieta z takiej przyczyny skoro o tym zostal powiadomiony
z hodowli nie tylko myszy ale ogolnie , eliminuje sie osobniki agresywne lub nerwowe , ale jednorazowe zdarzenia nie sa przyczyna do tego , bo nie mozna okreslic na 1 zdarzeniu czy faktycznie linia jest agresywna , moze losowo sie to satlo a nie ciagle sie trafia
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
W?a?nie o to mi chodzi, aby hodowca o tym wiedzia?, bo jak dostanie kilka zg?osze?, to zrobi si? to niepokoj?ce, wi?c ka?dy przypadek powinien by? zg?aszany
Pomogła: 19 razy Wiek: 32 Dołączyła: 15 Sie 2010 Posty: 2637 Skąd: Pozna?/Szczecin/Wawa
Wysłany: 2013-07-08, 11:20
Jedna ta nietknieta to by?o do przewidzenia ?e zdechnie bo nie ros?a w ogóle. Ale po czarnej nic nie widzia?am. Troch? czuje si? winna bo uciek?a mi mysz ode mnie z akwa i po??czy?am z innymi. I jaka? rze?nia si? rozegra?a w nocy...
_________________ Chcia?a pi?knie pisa?, ale s?owa odmawia?y jej pos?usze?stwa.
a ja mysle ze to nie wina myszy tylko jak podejrzewalam , myszy zdechly , zbieg okolicznosci ze akurat 1 nocy ( skoro 1 juz byla podejrzana o ew zgon ) a inna sie posili?a widzac w tym uzupelnienie diety , nawiasdem mowiac zwroc uwage zeby podac cos z bialkiem moze faktycznie im go brakuje skoro chwycila sie za mieso , przyczyny czesto moga byc bardzo prozaiczne i napewno nie ma w tym twojej zadnej winy wero,
nie da sie wszystkiego przewidziec
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Iro, Ty masz du?o myszek na swoim koncie, nigdy nic takkiego Ci si? nie przydarzy?o? ja i kilka lat temu przy myszach (samicach) i niedawno (przy samcach) mia?am okazj? zobaczy? mysz cz??ciowo zjedzon? przez towarzyszy...
_________________ I think i've reached that point where giving up and going on are both the same dead end to me.
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-07-08, 18:57
Prawd? mówi?c, ja sama si? z tym nie zetkn??am w praktyce, ale ju? zaczynaj?c rok temu przygod? z myszami wiedzia?am, ?e maj? zap?dy kanibalistyczne. Cho? jest dla mnie zaskoczeniem, ?e mysz ?yj?ca w niewoli, nie b?d?ca nara?on? na g?ód czy niebezpiecze?stwo, wykaza?a tak? reakcj?. Je?li myszy mia?y dobr? diet?, bez drastycznych ubytków w bia?ku itp. to mo?e faktycznie agresja jest tutaj ponad przewidzian? dla gatunku norm?. Tylko podkre?lam tutaj kwesti? myszy ?yj?cej w niewoli, od pokole? maj?c? t?umione instynkty zwi?zane z przetrwaniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach