Wysłany: 2013-09-24, 00:05 Moja ksiezniczka Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
Dzis odeszla Motorowka moja malutka black tanka bylam z nia dzis u kontroli wet powiedzial ze juz z nia jest wszystko ok, poszlam do pracy a jak wrocilam mala juz nie zyla masakra nie rozumiem nic
Wysłany: 2013-09-24, 09:00
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
moira ja weta mam praktycznie za blokiem takze to byla szybka akcja ale no moze przy takiej pogodzie ashadow pojde do weta i sie dowiem jesli da rady to wykonam
mysiamama1989, przepraszam, ?e takie rzeczy pisze, ale do sekcji musisz myszk? w?o?y? na ten czas do lodówki, inaczej weterynarz mo?e ju? nie przyj?? cia?ka.
Bardzo mi przykro, ale mysie niestety "lubi?" nam sprawia? przykre do?wiadczenia. ?ciskam!
Generalnie jesli od razu nie bylo w lodowce to moze byc juz za pozno. Wiem z autopsji niestety. Wet moze stwierdzic wady budowy lub jakies guzy. Ale jesli to zayrucie to toksykologie trzeba wyslac do wroclawia lub wawy. Z tego co wiem we wroclawiu to koszt 80 zl a w Wawie placilam 40. Bo prywatne laboratoria biora majtek i raczej myszy nie sa ich m?ocna strona
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach