Ja z Ogonkiem nie mam do?wiadcze? (co prawda moja jedna mysz si? tam leczy, ale ja w tym do tej pory nie uczestniczy?am - debiut jutro). Jednak widocznie tam te? trzeba trafi? na dobrego weta. Du?o dobrego s?ysza?am w?a?nie o dr Wojty?
Wiek: 34 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 21 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-12, 18:21
No ja te? i ona nawet dzisiaj by?a, ale w szpitalu, robi?a jakie? rentgeny. A te dziewczyny co przyjmuj? kolejk?, to m?ode wszystkie, zaraz po studiach, nawet na stronie to maj? napisane. I ta wetka co mnie dzisiaj przyj??a posz?a w?a?nie do dr Wojtys po porad?, czy moze mi dac insulinówk?.
Niestety, chyba nie zostan? fank? Ogonka, chyba ?e co? prostego a wa?nego b?dzie do zrobienia, bo to chyba jedyne miejsce, gdzie gryzonie mo?na przywie?? 24 na dob?.
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-12, 19:33
cynia, dr Wojty?, ew dr Denuszek, nigdy nie by?o tak ?e zbywa?y mnie bo mysz.
bywa?am u innych i mia?am takie same odczucia jak Ty, jakby dla nich liczy?y si? wi?ksze zwierz?ta typu ?winka, szynszyla czy królik. Natomiast od nich dwóch zawsze otrzymywa?am zaanga?owanie i pomoc. Dr Wojty? dodatkowo ma pod opiek? myszy laboratoryjne wi?c styczno?? z nimi i wiedz? na ich temat rzeczywi?cie posiada.
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
Wiek: 34 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 21 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-12, 19:46
Kasumi, szkoda w takim razie, ?e na nie nie trafi?am
[ Dodano: 2013-12-27, 18:36 ]
No dobrze, opisy i zdj?cia.
1. MA?Y CZAREK
waga: 43 g
Ma?y ale leje innych. Ustawia nawet Grubego, a Gruby jest dwa razy wi?kszy. We? to zrozum. Tylko jedna fota, ale inne mi wysz?y nieostre
2. CERUSYT
waga: 41 g
Mysz z ADHD. Jak go wezm? na r?k? i próbuj? postawi? na stole to si? uczepi ka?d? ?ap? palca, ale nie zlezie po dobroci. Ca?kiem to zabawne, jak potrzebuj? go prze?o?y? np. do transportera. Dla niego, nie dla mnie
Przebarwia mi si?, robi si? coraz bardziej rudy.
3. CYNIK
waga: 39 g
Tak ?licznie dzisiaj pozowa? <3
4. BOJKOT
waga: 49 g
Ca?y czas ma strupy Pierdo?a i daje si? bi?. Pierwszy do hamaka, pierwszy do sputnika. Ju? si? nauczy?, ?e jak chce umkn?? przed Ma?ym Czarkiem, to tylko do góry.
5. GRUBY
waga: 60 g
Waga Grubego to nie jest ?art. Gruby to moja miziasta zabawka, mysz do dawania na r?ce innym, bo jest spokojny i puszysty.
Wiek: 34 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 21 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-24, 20:31
D?ugo si? zbiera?am (od piatku) ?eby to opisa?.
Zdecydowa?am si? na rozdzielenie ch?opaków. Myszy mam od wrze?nia? pa?dziernika? Jako? tak. Od jakis 3 miesi?cy zauwa?y?am, ze Bojkot (banded) ma ca?y kuper w strupach. My?la?am, ze to paso?yty, by?am u weterynarza, leki nic nie da?y. Najwyra?niej pozosta?e myszy go gryz?y, co jest do?? interesuj?ce, poniewa? tylko on mia? jakiekolwiek a jednocze?nie najwi?ksze pogryzienia. ?adna inna mysz. Ale nie oddziela?am, bo przecie? dopóki nic powa?nego si? nie dzieje, to nie rozdziela?...
No i w pi?tek siedzia?am sobie z kole?ank?, myszy si? la?y jak zwykle, podesz?am do klatki, bo chcia?am jej co?tam pokaza? (pewnie grubego Grubego ju? nawet nie pamietam), wyci?gam Bojkota, a on ma rozkrwawiony ca?y zad, jajko, ogon pociachany w kilku miejscach i spuchni?t? nog?. Miarka si? przebra?a, zadzwoni?am jeszcze do aShadow (btw, dzi?ki za pomoc) i zdecydowa?am si? na rozdzielenie. Poni?ej zdj?cia.
Te dwa s? z krwi? i w ogóle, dlatego daj? linka, jak kto? ma nerw niech sobie wejdzie.
Na tych wida? tylni? ?apk? podkurczon?. Nienawidz? jak gryzonie maj? co? z ?apami, b?d? mia?a kulaw? mysz do ko?ca jej ?ycia, bo przecie? nie zawiniesz tego w gips ani nie ka?esz le?e?... No i spuchni?te jajko...
A tutaj mamy karn? myszk? kwadratow? dla czwórki zabijaków. Od dzisiaj koniec pi?knej du?ej Duny. W dunie za? mieszka nasza sierotka pogryziona, jak ta mysz w ko?cu si? wyleczy chyba pójd? na weterynari?. Co ciekawe, podejrzewam, ze agresorem jest Ma?y Czarek, i my?la?am, ze jego te? trzeba b?dzie oddzieli?, ale na razie min??y 3 dni odk?d wyj??am Bojkota a czwórka mieszka w mniejszej klatce i na razie ?adna mysz nie jest pogryziona, nawet dra?ni?ta... Ciekawe.
Torba z Ikei jest po to, ?eby mi nie rozsypywa?y trocin dooko?a klatki
Z weso?ych wiadomo?ci, przy ostatnim wa?eniu Gruby wa?y? 66g.
Wiek: 34 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 21 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-25, 11:14
Dzi?ki, mam nadziej?, ?e b?dzie zdrowia?, ju? biega jak szalony po klatce, chocia? noga dalej spuchni?ta... zwierzaki.
Musz? jeszcze odizolowa? Czarka - on jest agresorem i dzisiaj mi podziaba? Grubego do krwi, na ?apkach i ty?ku. Boj? si?, ze sko?czy tak jak Bojkot. Poni?ej filmik z tym, jak wygl?da zaczepianie Czarka. Tutaj ofiar? Gruby. Ma?a klatka nic nie daje, niestety musz? od??czy? tego hultaja. Zastanawiam si?, czy go nie odda?... Nie dlatego, ?e go nie lubi? czy co?, ale trzy klatki to troch? sporo jak na mnie Tym bardziej, ze mieszkam w kawalerce...
ja bym nie wytrzyma?a, jakby mi si? mychy tak t?uk?y! moje to raz si? pogoni?, a potem siedz? w obu rogach klatki i myj? si? "po co ja z nim zaczyna?em". tutaj faktycznie jest agresja
wspó?czuj?. u mnie te? jeden by? taki agresywny, ale tylko wobec jednego, innych myszy poza tym wybranym biedakiem nigdy nie atakowa?, dlatego u mnie uda?o si? ch?opaków inaczej podzieli?. ale je?li ten Twój taki nieokie?znany, to mo?e faktycznie lepiej by?oby mu zupe?nie samemu.
Jest jeszcze druga opcja: do stada ponownie do??czy? tego samca co obecnie siedzi sam (Bojkot), a Czarka odizolowa?. My?l?, ?e dla Bojkota to mo?e by? dobra opcja, o ile si? tak uda zrobi?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach