Za t?czowy most odchodzi w?a?nie Masza. Wróci?am po wyje?dzie - jako jedyna wychud?a, nie chcia?a pi? ze strzykawki. Labka ma grubo ponad rok. Trz?sie si? i ostatkiem si? dycha na moich kolanach. Jest mi ci??ko, ale nic nie mog? poradzi?, m?odsze myszy musia?y odci?? j? od jedzenia, strach patrze?.
?pij spokojnie, malutka [*]
Masza walczy. Nie wiem co jej jest, ale wygl?da strasznie. Poi?am j? troch? wod? ze strzykawki, napi?a si?. Próbuje co? podje??, nawet s?ycha? jak gryzie. Dzisiaj pozamiatane, jutro te? bo mam zajecia od 8 do 8 i nie mam jak sie wyrwac niestety, a nieobecnosc kolejna=wywalenie ze studiów. Je?eli prze?yje do ?rody jad? z ni? do weta.
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-06, 19:59
Ell, je?li masz kas? to kup kaszk? sinlac (jest mocno kaloryczna ale i syc?ca), albo daj jej co? co jest mi?kkie ?eby nie musia?a zu?ywa? wi?cej si?y. np ?ó?tko jaja, troch? bia?ego sera, danio, gerberka.
Trzymam kciuki, by Maszy si? polepszy?o, a temat zosta? wykasowany...
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach