Wysłany: 2014-01-16, 22:37 Czy klatka po samcu nadaje si? dla samiczek?
Zastanawiam si?, czy je?eli w klatce poprzednim lokatorem, i to do?? d?ugo, by? samiec, to czy taka klatka nadaje si? dla samiczek. Jest moim zdaniem dok?adnie wyczyszczona, ale nie wiem, czy mo?e one b?d? czu?y jakby to by? czyj? teren. Co o tym my?licie? Je?eli mam takie standardowe wyposa?enie klatki, to s? rzeczy, które powinnam wyrzuci? z niej, bo np myszki nie b?d? chcia?y z nich korzysta?, bo b?d? wyczuwa?y, ?e s? to czyje? rzeczy? Mo?e bardzo si? myl?, ale wydaje mi si? to nawet logiczne. Co o tym my?licie?
Aha, to dobrze bo mam inne klatki, ale ta ma najmniejsze odst?py mi?dzy pr?tami (t? kupi?am z my?l? o myszach, tamte mam po chomikach i poprzednia mysz bez problemu si? przez te wi?ksze pr?ty przeciska?a). Tak wi?c dobrze, ?e mog? zosta? Dzi?ki!
Powiem szczerze, ?e nie mierzy?am, ale tak na oko z 50 ma (nie jest ma?a moim zdaniem). Zanim kupi?am klatk?, szuka?am w internecie informacji, ile powinna mie?, ale jako? nie znalaz?am nic wi?cej oprócz "nie potrzeba tak du?ej jak dla chomika". Tak wi?c instynktownie wzi??am po prostu "wi?ksz?, nie za ma??" (tak przynajmniej mam nadziej?). Jest dobra dla myszek? Jezeli za ma?a, to jestem w stanie zmieni?, ale wola?abym nie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach