Mam obecnie 4 myszy w bardzo wielkim "myszarium". Chora jest mysz, która zawsze alienowa?a si? od pozosta?ych i o dziwo w?a?nie ta z?apa?a jakiego? paso?yta.
Nie wygl?da to ?le i nie rozwija si? szybko, ale jednak. Mysz ma rzadkie futro w kilku miejscach i wida? pod nim zaczerwienion?, jakby such? skór?. Mysz si? drapie. Je i pije normalnie, ruchowo te? ok.
W mojej mie?cinie mog? pomarzy? o weterynarzu od ma?ych zwierz?t. S?dzi?em, ?e si? wyli?e sama, ale nie chc? ryzykowa?, bo raczej si? pogarsza, ni? zmniejsza. Mo?e kto? mi sprzeda? jak?? ma?? na paso?yty albo poda? domowe sposoby na wyleczenie? Moja ?ona zna si? na lekach, substancjach chemicznych i mamy troch? tego w domu, ale oczywi?cie generalnie dla ludzi. Prosz? wzi?? to pod uwag?.
De fakto s? oddzielone, nie "widzia?y si?" ze 4 dni. Odk?d ta si? wyalienowa?a (a to by?o dawno), to rzadko "odwiedza stado", a i stado coraz mniej j? lubi. Mog? oddzieli? na sta?e, ?aden problem, ale tak jak mówi?, de fakto i tak jest osobno ca?y czas, ma swoje prywatne jedzenie i wod?.
Jestem laikiem co prawda, ale nie wiem, czy ona nie ma zwyk?ych pche?. Mamy w domu te? psy, a czasem mam wra?enie, ?e sw?dzi mnie r?ka po kontakcie z ni? i przypomina mi to nieco odczucie, kiedy pies z?apa? pch?y. Mimo wszystko nie wykluczam, ?e dorabiam sobie ideologie na zasadzie placebo.
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-25, 22:26
pch?y to chyba nie, raczej wszo?y. Albo ?wierzbowiec.
Jak patrzysz na sier?? uwa?nie to zauwa?asz male?kie bia?e kuleczki których nie da si? zdrapa??
Generalnie to przyda?aby si? ivermektyna, u weta dostaniesz, nawet je?li nie jest gryzoniowy to mo?e mie?, kropla na kark, za tydzie? powtórka, i za dwa tygodnie powtórka i powinna si? wygrzeba? z tego.
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
Wygl?da na ?wierzb jak dla mnie. Wprawdzie nie mia?am styczno?ci z tym u myszy, ale pami?tam jak ?winka morska mia?a, a potem kot i wygl?dalo podobnie.
Ok, to jutro zapytam weterynarza o t? ivermektyne. Go?? mi to sprzeda to w jakiej? buteleczce, czy b?d? musia? ?azi? do niego? Ile zawo?a za to mniej wi?cej?
To nie by?oby ?le. S? weterynarze, co za ka?de "spojrzenie" 20z? bior?, ale to jak i w ka?dej bran?y w sumie. Trzeba zna? cz?owieka i wiedzie?, czy jest dobry, a wtedy najlepiej jak ma skromny gabinet, a nie pa?ac. Za wystrój gabinetu klient p?aci w cenie us?ugi, a najcz??ciej go to prawd? mówi?c nie interesuje. Mnie przynajmniej nie.
[ Dodano: 2014-11-26, 18:23 ]
Nie mia?a weterynarka tych kropel. Dosta?em jaki? proszek, co wygl?da jak m?ka i mysz po tym te? wygl?da jak w m?ce. Na dwa razy dosta?em za 10z?, powtórzy? mam za tydzie?.
[ Dodano: 2014-12-06, 00:34 ]
Dawno mnie nie by?o na forum. Oznajmiam wi?c, ?e ta "m?ka", któr? dosta?em od weterynarki dzia?a bardzo dobrze. Co prawda po pierwszym razie nawróci?a mi choroba, ale du?o s?absza. Mia?em podzieli? na dwa razy, ale po pierwszym obsypaniu, potem u?y?em ju? mniej proszku za drugim razem i chyba dzisiaj albo jutro, wysypi? na mysz resztk?, ?eby dobi? chorob? i resztki jej objawów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach