Cze?? wszystkim!
Mam pewien problem, otó? jako? od po?owy roku* mam Myszy - dwa samce. Problem polega na tym, ?e ca?kiem niedawno jedna zacz??a gry?? drug? - wcze?niej bywa?y naprawd? drobne k?ótnie jak to z samcami bywa. Jednak jak pisa?em wy?ej od pewnego czasu jest ostrzej.. Jedna Myszka nie ma sier?ci na karku, a za to ma strupki i czerwone plamki..
Dodam, ?e próbowa?em je oddzieli? desk? w akwarium, ale obie tak gryz?y a? uda?o im si? wygry?? dziur?.. Nie wiem kompletnie o co im chodzi..
Jak ?pi? to razem wtulone w siebie jak bardzo tylko si? da.. Ta gryziona biega za t? drug? i w?cha j? po odbycie - czego te? nie rozumiem. A? nagle ni z tego ni z owego jedna rzuca si? na drug?, a tamta kuli si? i nawet ogonem nie ruszy (mniemam, ?e to przez strach).
Akwarium jest spore + jeszcze klatka na górze wi?c o braku miejsca raczej nie mo?e by? mowy..
Ostatnio zmieniony przez NBreath 2015-01-22, 16:49, w całości zmieniany 1 raz
Podejrzewam, ?e w?a?nie wielko?? ich akwarium jest tu problemem: maj? za du?o miejsca i dlatego si? gryz?. Bo samce s? terytorialne,a przez to cz?sto agresywne do rywala.
Opcje s? dwie: albo si? je rozdzieli, albo zamieszkaj? w mniejszej klatce.
Wysłany: 2015-01-23, 16:24
Myszy: Fuks, Walter, Miran [*] ||Stadko panów: Berdych, Maflin, Rafa, Anthony, Smaug, trzy dzierlatki: Aza, Renka (Serena) i Masza vel Katastrofa
Jakby nie pomog?o, szukaj jakichkolwiek innych warunków, które mog? wp?yn?? na myszory. Moi ch?opcy czasem si? okropecznie t?uk?, machinacje z klatkami nic nie pomog?y, bo przecie? nie mo?na upycha? gamoniów w klateczce mniejszej ni? niejeden transporter, dopiero sposoby niestandardowe co? poskutkowa?y.
Moich czterech samcow tez sie ganialo i kotlowalo w klatce strasznie, na szczescie to byly bardziej takie przepychanki i zaczepki, nikomu krzywda sie nie dziala. Po przelozeniu ich do mniejszej klatki jest troche lepiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach