Wysłany: 2015-03-18, 13:42
Myszy: Za TM: Zag?oba, Skrzetuski, Bohun
A tak teraz panowie mieszkaj?:
Cytat:
luckymaus23:
O matko,ale bysiory si? z nich porobi?y
Rottweilery, bysiory... o jaaa
Cytat:
Ostatnie zdj?cie Zag?oby, pad?am po prostu
Te? mam z niego ubaw - u?miecha si?, ci?gnie za w?sy i udaje stereotyp Chi?czyka
Jakby kto? by? ciekawy: zdj?cia robione bez specjalnych trybów prócz makro, ale w oddaleniu, g?ówn? rol? gra? obiektyw i przys?ona. Ja tych zdj?? nie robi?am i si? nie znam, ale je?li zapiszecie zdj?cie na dysku i zajrzycie we w?a?ciwo?ci, to tam jest co nieco informacji o przys?onie i innych aparatowych rzeczach
[ Dodano: 2015-03-20, 19:15 ]
Portrety od najwi?kszych oczek do najmniejszych: Bohun, Skrzetuski, Zag?oba
[ Dodano: 2015-04-19, 20:29 ]
Pan Onufry podczas obrony Zbara?a.
[ Dodano: 2015-05-04, 23:27 ]
Kombinuje ró?nie z lokum, bo ch?opaki brzydko si? zachowuj? i wygl?daj? przez bójki jak parszywki :B Nie ma gro?nych ran, ale niech chocia? sier?? im poodrasta...
Bohunowi co jaki? czas wraca gruchanie, cho? os?uchowo jest czysty. Spróbuj? skonsultowa? si? z jakim? nowym weterynarzem - mo?e b?dzie mie? pomys?, jak odflegmi(a)? biedaczka albo czy co? innego zbada?.
Zmartwi?am si?, ?e schudli, a tu po zwa?eniu... jeszcze ci??sze kloce! Bohun 53g a pozostali po 59.
Edit: Albo i nie. Chyba moja waga zawy?a, u weta wysz?o jak wcze?niej
[ Dodano: 2015-05-25, 20:07 ]
Bohun ?pi za moimi plecami, za poduszk?
Zag?oba: Tu mnie nikt nie znajdzie! Jestem cieniem!
Nie rusz? si? st?d!
Skrzetu? ostatnio niech?tny do pozowania, ale jest chocia? tu:
Nietoperek Bohun
Zag?oba i Bohun w jednym stali domu,
Zag?oba na górze, a Bohun na dole;
Zag?oba spokojny, nie wadzi? nikomu,
Bohun najdziksze wymy?la? swawole.
Ci?gle polowa? po swoim pokoju:
To ziarno, robaczek - mi?dzy miski, domki,
To z panem Janem bitwa na ogonki,
Piski i ?wiski i skrzeki do znoju.
Znosi? to Zag?oba, wreszcie nie mo?e:
Schodzi do Bohuna i prosi w pokorze:
"Zmi?uj si? wa?pan, poluj ciszej nieco,
Bo mi na górze wiórki z okien lec?".
A na to Bohun: "Wolno?, myszu
W swym zaciszu".
Có? by?o mówi?? Zag?oba ni pisn??,
Poszed? do siebie i nosek w k?t wcisn??.
Nazajutrz Bohun jeszcze smacznie chrapie,
A tu z powa?y co? mu na nos kapie.
Zerwa? si? z trocin i biegnie na gór?.
Stuk! Puk! - Zamkni?te. Spogl?da przez dziur?
I widzi... Có? tam? Ca?y pokój w siu?kach,
A Pan Zag?oba na ?ódce si? hu?ta.
"Co to, wa?panie?" "Po moczu p?ywanie"
"Ale?, mospanie, to? u mnie kapanie!"
A Zag?oba na to "Wolno?, myszu
W swym zaciszu".
Z tej to powiastki mora? wynika:
B?d? mi?y, bo s?siad ci ?epek obsika.
[ Dodano: 2015-05-26, 18:56 ]
Towarzyski Bohun
[ Dodano: 2015-06-14, 20:21 ]
Ch?opcy niestety zacz?li powa?nie walczy?. Pomieszkaj? jaki? czas w ma?ej samli, i je?li si? nie polepszy, rozdziel? ich: na pocz?tek 2+1, i zobaczy si?.
Bohunowi ci?gle wraca gruchanie, wi?c planuj? pomaglowa? wetów o jakie? inne ni? dotychczas rozwi?zania.
[ Dodano: 2015-06-21, 23:16 ]
Na razie Zag?oba + Skrzetuski okej, Bohun oddzielnie. Dla B. inhalacje z tylozyny + b?d? z nim i?? na rtg. Pozostali ch?opcy zdrowi.
[ Dodano: 2015-06-25, 21:15 ]
I ka?dy oddzielnie, na trzy klatki. Niestety, ranki, stres, tak im b?dzie lepiej.
Wysłany: 2015-07-02, 22:00
Myszy: Za TM: Zag?oba, Skrzetuski, Bohun
Wiersz adekwatny, Zag?oba faktycznie jest najwi?kszym siusiolem
Kasumi, ja nawet nie wiem, czy jak dodaj? now? odp pod w?asn? poprzedni? odp, to si? wy?wietla w powiadomieniach, czy nie. U innych czasem widz?, ale nie zawsze, i nie zawsze ostatnie odp si? scalaj? chyba.
D?ugo zwleka?am z rozdzieleniem, ale w ko?cu zacz??y si? regularnie pojawia? obra?enia, które si? o to prosi?y. Spróbuj? ich po??czy?, jak zdziadziej?.
A Bohun ostatecznie b?dzie pewnie na lekach do ko?ca ?ycia, okresowo jak si? b?dzie co? rozwija?. Przynajmniej nie dzieje mu si? nic powa?nego, po prostu co? w górnych drogach oddechowych, co nie daje si? przegoni?. Wg rtg wszystko ok.
Kto chce zobaczy? pieczonego mysza?
"A teraz prosz? patrze?, jak myszka zostaje zagazowana..." czu?am si? dziwnie winna w tym momencie
Wysłany: 2015-07-04, 19:01
Myszy: Za TM: Zag?oba, Skrzetuski, Bohun
Tak, to jest inhalacja. Jest zwyk?y inhalator jak dla ludzi i kto? do niego domontowa? pater? do ciasta, mo?na inne dowolne pud?o. Tam gdzie by?by ustnik tam rura wchodzi do pud?a.
Rtg wygl?da?o tak, ?e pan zda? si? na mnie, bym unieruchomi?a mysza i po?o?y?a go na stole... haha. Mia?o by? zdj?cie od góry i z boku, z boku nie dali?my rady, nie uda?o nam si? go po?o?y?. Niby mo?na z?apa? za skórk? na karku, ale to nie takie proste. Do zdj?cia z góry w ko?cu przytrzyma?am go za nasad? ogona i na chwil?, zdezorientowany, stan?? bez ruchu. Kto? na forum pisa?, ?e mysz? przyklejali do sto?u, ale pewnie trzeba by by?o czym? delikatnym. Mo?e ta?ma papierowa (tzw maskuj?ca, do malowania)? Bardzo lekko schodzi, szczerze my?l?, ?e mog?oby si? z ni? uda?. Ja liczy?am, ?e na rtg mi bardziej pomog?, ale có?... Ewentualnie jakby mie? jakie? wysokie pude?ko bez dachu i dna i otoczy? nim myszk?.
Te? wet mówi?a, ?e dla lekarzy odczytanie rtg w przypadku myszki bywa bardzo trudne. Ale sporo osób na forum dzi?ki temu dowiedzia?o si?, co dolega ich pupilowi. Inna wet mnie straszy?a, ?e mysz mi ze stresu zdechnie, ale my?l?, ?e takie ryzyko jest tylko przy naprawd? l?kliwych osobnikach, ale dla nich wtedy ka?dy inny zabieg te? jest ryzykiem.
[ Dodano: 2015-07-05, 00:05 ]
Na wybieg odda?am jednemu kanap?, drugiemu ?aw?, trzeciemu stó?... a sama wcisn??am si? do pracy z laptopem w fotel przy stoliku turystycznym
Dzi?ki za odpowied?, faktycznie sprytne z t? ta?m?, nasze myszki podczas badania u weterynarza bardzo si? wyrywa?y. Dzi?ki za porady i zdj?cia, mo?e kiedy? w przysz?o?ci si? przydadz?.
A Twoje myszki s? bajeczne, maj? taka pi?kne b?yszcz?ce futerko. Wygl?daj? bardzo ?adnie.
Wysłany: 2015-07-13, 18:20
Myszy: Za TM: Zag?oba, Skrzetuski, Bohun
rudybart, dzi?kuj?, ciesz? si?, ?e si? podobaj?
Zag?oba - tak blisko jedzenia, a tak daleko...
Byl tymczasowo w niskim pudle (ok 22cm wys.), mama my?la?a, ?e powstrzyma go siatka a la moskitiera... tymczasem okaza?a si? ona idealn? asekuracj? do schodzenia Gorzej by?o ju? na dole - us?yszawszy szelesty, ujrza?am go takiego biednego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach