Mo?e mi kto? co? poradzi, bo jestem w kropce...
Jedna z moich myszade? zacz??a dzi? kule? na ?ap?. Tzn niby paluszki prostuje, niby si? na niej podpiera, ale nie chodzi normalnie. Tak jakby ci?gn??a j? za sob?.
Wzi??am wi?c kole?ank? w transporterek i do lekarza, bo sama nic nie wymy?l? co jej. Po d?u?szych ogl?dzinach pani doktór stwierdzi?a, ?e na pewno ?apka nie jest z?amana, nie ma na niej te? ?adnych ranek. ?apka wygl?da normalnie... No i klops bo zamiast lepiej to jest chyba gorzej... Mam j? obserwowa?, jak si? nie poprawi wróci?. Chocia? pani mi powiedzia?a, ?e nie wie jakie leki ma jej poda? i w jakich dawkach tak w ogóle...
A ja z kolei nie wiem czy mam j? trzyma? z pozosta?ymi myszami? Czy prze?o?y? w jakie? spokojniejsze miejsce ?eby wypocz??a sama?
I kurcze co jej si? w ogóle sta?o... W klatce praktycznie nie ma mo?liwo?ci si? uszkodzi?...
hm a pani nie mogla nozki przeswietlic ? to by wiele wyjasnilo ......sadze ze srodki przeciwzapalne mogla podac tak czy tak , nie zaszkodziloby a pomoglo na ewentualne zapelenie lub nadwyrezenie miesnia
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
No nic czekam do jutra, jak do jutra to si? jako? nie poprawi to wybior? si? chyba jeszcze raz... No bo przecie? ona nie mo?e chodzi? na trzech ?apach... Pal licho, ?e to dziwnie wygl?da jak si? potyka o wiórki, ale pewnie j? to boli skoro nie staje normalnie.
[ Dodano: 2011-08-04, 18:04 ]
No wi?c stan na t? chwil?...
Od rana w ogóle nie chodzi na ?apk?... Oddzieli?am j? od pozosta?ych (chcia?y jej j? odgry??). W?a?nie wróci?am od lekarza. Malutka dosta?a antybiotyk i witamin? B.
Niestety, bez zmian... Co prawda nie pogarsza si? te?, wi?c mo?e to jaki? pozytyw, ale poprawy nie widz?... ?apka jest bezw?adna...
[ Dodano: 2011-08-18, 11:58 ]
Troch? si? zmieni?o, na szcz??cie... Co prawda Milo nadal ku?tyka na ?apk?, jednak jest wyra?na poprawa. Je?li nadal b?dzie si? to poprawia?o to za jakie? dwa tygodnie (tak my?l?) do??cze j? do reszty stada.
Nie chcia?am zak?ada? nowego tematu, skoro ju? jest ...
Zaczynaj?c od pocz?tku przej??am dzi? od dalekiej znajomej dwie myszki, których nie chcia? zje?? jej w?? (troch? spontan, ale có?, na szcz??cie trafi?y si? dwa samce). Niestety jeden z nich ewidentnie ma co? z jedn? z tylnych ?apek. Wygl?da to troch? na jakby przykurcz paluszków. Nie wygl?da to na uraz kr?gos?upa, bo drug? ?apk? stawia normalnie , tylko tej jakby nie chcia? przeci??a?. Id? oczywi?cie jutro do weta, ale mo?e kto? z Was mia? tak? sytuacj? i podpowie co to mo?e by?, na co si? przygotowa? i na co zwróci? uwag??
Wysłany: 2015-07-14, 14:25
Myszy: Za TM: Zag?oba, Skrzetuski, Bohun
Skrzetuski ci?gnie troch? za sob? ?apk?, 1 lub 2 paluszki jakby odstaj?, ale bardziej ni? one przeszkadza mu chyba pi?ta. Jest lekko spuchni?ta, z ?ó?tawymi strupkami (ale raczej nie ma ropy, wet patrzy?a i to po prostu strupki, pod nimi jest zaczerwieniona ale raczej ju? zagojona skóra). Jest ch?tny do biegania na ko?owrotku (który i tak mu jednak zabra?am na czas leczenia), nie reaguje te? jako? specjalnym obruszeniem na ogl?danie ?apki, prócz samego stresu z bycia ogl?danym. Wet zmaca?a pod wzgl?dem z?ama? sam? ?apk? i wy?ej - udo itd, i niby jest wszystko ok. Z paluszkami w sumie nic nie zrobi?a, te? nie za bardzo wiem, czy by?oby co. Pi?ta wygl?da jej na stan zapalny. Od ponad tygodnia Skrzetuski jest na unidoxie, akurat i tak ze wzgl?du na przezi?bienie po upa?ach, a przy okazji te? powinno pomóc na ?apk?. Na razie nie widz? poprawy. Przemywa?am mu te? przez kilka dni octeniseptem. Za??czam zdj?cia. Macie jaki? pomys?, co mo?na by jeszcze zrobi?, w któr? stron? i?? z leczeniem?
Przed wizyt? u weta:
Dzi?:
[ Dodano: 2015-07-18, 14:36 ]
Od oko?o 3-4 dni dostaje te? Tolfedine, na razie nie wida? ró?nicy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
