[JaSzczurzyca]

Witam Was wszystkich.

Na pocz?tku chc? si? z Wami przywita? i pokrótce opowiedzie? histori? z gryzoniami.

Od ponad 10 lat - ci??ko napisa?, ile tych lat by?o dok?adnie (11-14?) - opiekowa?am si? kilkunastoma szczurkami.

Du?a, rozbudowana klatka (z?o?ona z dwóch), zaprzyja?nieni Weci od wielu lat a w przypadkach, kiedy dzia?o si? co?, co ci??ko by?o zdiagnozowa? - dr Piasecki i ca?a Jego ekipa. I je?d?enie tak cz?sto jak tylko by?o trzeba, najpierw na G?ogowsk?, pó?niej otworzyli lecznic? przy ul. Bulwar Ikara - by?am tam (niestety) sta?ym go?ciem bo jeden z Opaków (tak o Nich mówi?am: "Opaki") cierpia? na co?, co nie by?o prosto zdiagnozowa?.

Odszed? kiedy robi?y?my Mu z Mam? zastrzyk.

Pozosta?o wiele leków. Wiele... Ale to ju? przesz?o??.
Oczywi?cie leki nie do u?ycia, usuni?te.


Sze?? dni temu odesz?a ostatnia para - Zak i Mike.

Zak mia? niewydolno?? tylnych ?apek, zanik mi??ni.

Mieli po 2 lata.

Klimator chodzi? ca?y czas, ale jednak te upa?y..........


My?la?am o ró?nych zwierz?tach, czyta?am, pyta?am, naprawd? my?la?am o ró?nych, podj??am decyzj?, ?e adoptuj? myszki. Trzy dziewczyny.

Mam nadziej?, ?e u Was znajd? myszki do adopcji.

Klatk? trzypoziomow? ju? wybra?am, do tych akcesoriów które s? dodam oczywi?cie kolejne, ?eby by?o myszkom jak najlepiej.

I oczywi?cie b?d? mia?a z nimi kontakt! Nie b?d? "dzikie".

Dam im dobry dach nad g?ow?.

Wiem wiele o myszkach, du?o czyta?am.

Mam sta?? opiek? weterynaryjn?, je?eli cokolwiek by si? dzia?o (odpuka?) a czego moi Weci nie b?d? w stanie rozpozna? b?d? je?dzi?a "na" Bulwar Ikara.

B?d? szuka? myszy do adopcji.

Pozdrawiam Was w ten kolejny, upalny, dzie?.

Anna

[Skarpetka]

Cze?? Udanej przygody z myszkami i mi?ego pobytu na forum I bezpiecznej podró?y dla przysz?ych podopiecznych w te upa?y.
Z ciekawo?ci zapytam, co zadecydowa?o o tym, ?e ju? nie szczurki, a teraz myszki?

[JaSzczurzyca]

Skarpetka, witaj.

Mam zdaln? prac? i siedz? w pokoju przez wi?kszo?? czasu. Na szczury jestem uczulona. Oczywi?cie na inne gryzonie te?, to oczywiste, ale wiele my?la?am, czyta?am i dosz?am do wniosku, ?e myszy ?yj? (na nieszcz??cie dla wi?kszo?ci - dla alergika: niestety na szcz??cie....) na tyle krótko, ?e ograniczony, ale oczywi?cie kontakt z nimi, wypuszczanie pod kontrol? dok?adn?, branie na r?ce nie zaszkodz? mi.

Gdyby ?p. Opaki prze?y?y kolejny rok te? nic by mi nic si? nie sta?o.

By?am dwukrotnie u jednego z najlepszych alergologów w kraju. Wcze?niej dosta?am proszki i mam je bra?. Nie jak cukierki, w razie konieczno?ci.

Brakuje mi tych "twarzy"....... Tych wtulonych w siebie cia?. Tych zabaw. Przekomarzania?.


Rozumiesz, rozumiecie....?


[ Dodano: 2015-08-15, 20:49 ]
Klatka dla myszy kupiona.

http://allegro.pl/wd-impe...5044164646.html

[AgAp]

Witaj,ja tez jestem z ?rodka i mam myszy, 2 ch?opakow

[JaSzczurzyca]

AgAp, witaj.

[kiniaczek31]

Hej😄

[JaSzczurzyca]

kiniaczek31, witka.

[sylwiaff]

https://www.facebook.com/events/959749850722837/
Hej, tu masz link do wydarzenia o myszkach do adopcji