Imi?: Joan
Dołączyła: 05 Maj 2016 Posty: 13 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-05-05, 06:05 Dwa samce razem Myszy: Miki i Gofer
Hejo.
Pare tygodni temu w zoologiku kupowa?y?my z córk? karme dla kota. Zazwyczaj wtedy córka g?aszcze jakie? stworzenie. Wtedy akurat rozczula?y?my si? nad myszkami. Planowa?y?my od jakiego? pó? roku sprawi? sobie myszki, ale tak nie zobowi?zuj?co. A? tu nagle wchodzi pani i chce kupi? myszki na karm? dla w??a. Córka w p?acz ?e musimy je uratowa?. No i tak oto wzie?y?my dwie myszki. By?y same ch?opaki. pono? z jednego miotu znaczy bracia, wi?c nie powinny si? atakowa?. Tak czyta?am. Potem jednak natrafi?am na zdania ?e nawet bracia mog? potem zacz?? walczy? i si? nawet zagry??! Na razie ch?opaki ?pi? razem przytulaj?c si? i nie zauwa?y?am ?eby by?y wobec siebie agresywne. Pytanie czy nie ma si? czym martwi?? Nie chc? aby im si? co? sta?o. Druga sprawa to okropny smród. Naprawd? tu? po sprz?taniu, myciu klatki i wszystkich przyrz?dów w niej jak nasikaj? to jest zapach tak intensywny ?e szkoda ?e perfumy nie maj? takiej intensywno?ci . No ca?e pomieszczenie przechodzi tym zapachem. Nie zwariowa?am ?eby co dzie? wymienia? trociny i my? ca?a klatk?. Co wi?c robi?? S? s?odkie ale zapach jest nie do zniesienia. I ostatnia sprawa czyli jak je oduczy? sikania i robienia kup na d?o? cz?owieka? S? ju? super oswojone i same wchodz? na nasze d?onie, nawet potrafi? przysn?? na d?oni, ale niestety za?atwiaj? na nas te? potrzeby fizjologiczne. Z tego powodu nie puszczamy ich sobie na ramiona cho? chcia?yby?my. A do zabawy z nimi zak?adamy tzw. "mysie spodnie" czyli takie które mog? by? obsikane. Czy jest na to rada? POzdrawiam
Ja na sikanie ani na kupy pomys?u nie mam Ale tak je?li chodzi o klatke to je?li s? rodze?stwem to mog? by? w klatce o ile sie nie gryz? Widocznie maj? odpowiednie du?? klatk? i zaznaczyli swoje terytorium A je?li chodzi o smród to s? takie neutralizatory mo?na kupi? na stronach internetowych na przyk?ad na stronie Kakadu. Albo wietrzy? duuuu?ooo wietrzy? pokój ale nie polecam bo myszy mog? si? przezi?bi?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
. No ca?e pomieszczenie przechodzi tym zapachem. Nie zwariowa?am ?eby co dzie? wymienia? trociny i my? ca?a klatk?. Co wi?c robi?? S? s?odkie ale zapach jest nie do zniesienia. I ostatnia sprawa czyli jak je oduczy? sikania i robienia kup na d?o? cz?owieka? S? ju? super oswojone i same wchodz? na nasze d?onie, nawet potrafi? przysn?? na d?oni, ale niestety za?atwiaj? na nas te? potrzeby fizjologiczne. Z tego powodu nie puszczamy ich sobie na ramiona cho? chcia?yby?my. A do zabawy z nimi zak?adamy tzw. "mysie spodnie" 
czyli takie które mog? by? obsikane. Czy jest na to rada? POzdrawiam
Ale tak je?li chodzi o klatke to je?li s? rodze?stwem to mog? by? w klatce o ile sie nie gryz? 
Widocznie maj? odpowiednie du?? klatk? i zaznaczyli swoje terytorium 
