[Presea]

[Presea]

?o, to faktycznie nieciekawie z tymi borzoi :|...

Propos s?dziów to wydaje mi si?, ?e jeste?my troche w kropce. Ja jestem za tym, ?eby ?aden hodowca nie by? s?dzi? (z powodów oczywistych chyba). Z drugiej strony, jak nie hodowca to bardzo ci??ko b?dzie znale?? kogo? kto ma odpowiedni? wiedz? na temat odmian, no i troche spojrzenia praktycznego (powinien si? orientowa? w jakich odcieniach mo?e wyst?powa? dana odmiana, a nie ze zdj?cia z klubu np. angielskiego jak wygl?da idealna mysz... wiadomo).
Nie za bardzo wiem kto mia?by by? s?dzi?... chyba, ?e podszkolimy kogo? zupe?nie neutralnego (tylko znale?? takiego...). Niestety efekt mo?e by? taki sam jak z obecnym s?dzi? mcp.

Mo?e troche marudze i snuje zupe?nie nierealne gdybania, ale je?li ma by? porz?dek i sprawiedliwe ocenianie to powinni?my najpierw sprawiedliwie dla ka?dego wybra? s?dziego .

Co wy (nie tylko hodowcy i w?a?ciciele myszy rasowych) na ten temat s?dzicie ?

[Ginger]

Dobry s?dzia nie hoduj?c myszy nigdy ich nie oceni prawid?owo.
Z bardo prostego powodu, nie ma on do czynienia z myszami na codzien, a druga sprawa najcz??ciej ma g??boko w powarzaniu to co robi ( czyli tak jak to ostatnio by?o )
Taki osobnik jest wstanie odró?nic tylko wielko?? cia?a (chuda i gruba ), a reszta elementów? dla nich wszystkie myszy s? takie same.
Po za tym z ogl?dania myszy na ?ywo i ze zdj?? mo?na sie sporo nauczy? (popartych standardem)
Ale ostatnio ta "dwójka" nie zapozna?a si? z ?adnym z tych elementów
Tak wygl?daj? s?dziowie neutralni

Mo?e poprostu trzeba poszuka? pasjonata i osobe uczciw? w jednym :mrug:

Natomist w kotach jest dwóch Polskich s?dziów, których bardzo lubie, oceniaj? bardzo dobrze i sprawiedliwie, maj? równie? swoje w?asne hodowle kotów.
Osobi?cie przy mnie inny hodowca, "przymila?" si? do s?dziny, ?eby dosta? wysok? lokate (mimo ?e pono? to by?y kole?anki), s?dzina zaregowa?a przyznaj?c drug? lokate (sprawiedliwie)
Jest naprawde bardzo du?o s?dziów (kotów)na ?wiecie, którzy maj? hodowle danej rasy i dan? grupe oceniaj? - robi? to jednocze?nie profesionalnie.
Z bardzo prostego powodu - ?eby zosta? s?dzi? danej grupy kotów - trzeba jedn? z ras nale?acych do grupy hodowa? i uzyskiwa? tytu?y.(Jedni dalej hoduj? inni postanowili ju? tylko s?dziowa?)

A w psach:
Jaki? zagrancziny s?dzia ma do oceny charta polskiego to jest dopiero dramat
Dlaczego hodowcy charta polskiego znaj? sie lepiej na rasie ni? s?dzia?
Mo?e jednak przymusowo powinni hodowa? to co oceniaj??

Po za tym, czemu zabrania? ludziom hodowania i s?dziowania jednocze?nie je?li to ich pasja? Szczególnie wtedy je?li robi? to dobrze i sprawiedliwie. Jak wida? ten system bardzo dobrze sprawdza si? w kotach i naprawde nigdy nie widzia?am ?eby Nom BIS dosta? przypadkowy kot.

[Presea]

No có?, wydaje mi si?, ?e w porównaniu z psami koty maj? istn? sielank? . Ja niestety pisz? tak jak pisz? po cz??ci dlatego, ?e mam bardzo z?e do?wiadczenia w tych sprawach (chocia? chodzi wy??cznie o psy, a ostatnia mysia wystawa te? mi jako? humoru nie poprawia :|).

Pozostaj? dwa wyj?cia :
- albo znale?? sprawiedliwego pasjonate, który nam te myszy poocenia
- albo znale?? ucziwego i sprawiedliwego hodowc?... co wydaje mi si? du?o trudniejsze, bo jak niby oceni? czy jest sprawiedliwy czy nie ? Chdzi mi o to, ?e prawda wyjdzie zapewne dopiero wtedy jak przyjdzie co do czego (czyt. na prawdziwej wystawie), a ?e tak bardzo egoistycznie si? wypowiem, nie chc? "traci?" ?adnej z tych nielicznych wystaw na "testowanie" nowego s?dziego.

Wydaje mi si?, ?e s?dzi? nie musi by? koniecznie hodowca - bo kto? hodowc? nie jest, a orientuje si? w myszach rasowych. Gdyby by?o wi?cej wystaw/pokazów my?le, ?e takie osoby by si? znalaz?y.

Chocia?... mo?naby zrobi? tak jak w psach - s?dzia poj?cia nie ma (przynajmniej w teorii, chocia? katalogów nikt mu w ?apki nie daje, a asystenci z tego co widzia?am pilnuj? - problem tylko je?li kto? zna s?dziego osbi?cie...) jakiego psa ocenia - jest tylko to co widzi (no i ras? zna oczywi?cie, klas? i p?e?...) i pod tym wzgl?dem jest ca?kiem nie?le. Druga strona medalu jest taka, ?e nasze "mysie" ?rodowisko hodowców jest bardzo nieliczne i wszyscy wszystkich raczej znaj? (a i cz?sto rozró?niamy myszy danych hodowców ;P... niektóre s? zupe?nie niepowtarzalne przecie?).

Ja sama bardzo bym chcia?a by? s?dzi?, ale na przyk?ad obawiam si?, ?e by?abym zbyt pob?a?liwa . Chyba, ?e tak jak by?o powiedziane na pewnym forum ustali? do ko?ca i definitywnie za co jest dany punkt i wtedy faktycznie wydaje mi si?, ?e b?dzie du?o ?atwiej, bo i wiadomo by by?o co jest za co i dlaczego... a i cz??? "odpowiedzialno?ci" by?aby zdj?ta z tych nieszcz?snych s?dziów .

Ja jeszcze raz przypomn?, ?e jestem po prostu bardzo sceptycznie nastawiona do s?dziów-hodowców. Nie mia?am zamiaru w ?aden sposób insynuowa? jakoby hodowcy myszy byli nieuczciwi .

Edit :
Dodam jeszcze, ?e ciekawym pomys?em by?oby po prostu robi? kilka wystaw w roku, a na ka?dej inny hodowca by s?dziowa? . Czy to si? liczy jako równe szanse ? Chyba tak, a my te? mieliby?my du?e pole do popisu i sporo przyjemno?ci z tego :mrug:...

[Ginger]

Taa pob?a?liwi na egzaminie z myszy Eva da?a wszystkim b.dobr?
A mi dali jej naprawde brzydk? mysz do ocenienia, a ona sta?a obok mnie i potem mi si? dosta?o za powiedzenie tego co mysla?am

[Presea]

No to mo?e nie by?oby tak ?le ze mn? , bo b?d? co b?d? ja jeszcze zachowuje jaki? zdrowy rozs?dek .

Chocia? jakie? mini "szkolenie" tak czy siak trzebaby organizowa? pewnie...

[kat]

Ciekawa jestem jak wygl?da taka b. brzydka mysz... (Serio, bez podtekstów.)

[Ginger]

Brzydka, ale tylko wed?ug standardów.

Tak, to nie ma brzydkich myszek

[Asia]

[quote="Presea"][quote="Asia"]
[quote="Presea"]by?a sobie pani, która mia?a koszmarnego (za przeproszeniem) psa szetlanda[/quote]
szkoda tylko osob, ktore sie nie znaja i beda kryc tym psem, bo przeciez ma championat... dobrze, ze malo takich osob [/quote]

Na szcz??cie w?tpi?, ?eby si? taka osoba w ogóle znalaz?a, bo pies by? naprawde koszmarny... (inaczej mo?e 20 wystaw mo?e by wystarczy?o :haha: ?)
Nawet zamiast biec k?usem to "kica?" jak wydra [/quote]
hehe, to cale szczescie chociaz z drugiej strony glupio, ze w pl ot tak sobie mozna wyjezdzic championat przeciez tytul champ powinien miec naprawde ladny pies, sedziowie powinni dawac wiecej ocen db i bdb

Cytat:

Naszcz??cie jest du?y wybór s?dziów u psów

cale szczescie ale mysle ze z czasem i u myszy bedzie duzo sedziow, po prostu na razie jak mowie ze mam myszki rasowe to wszyscy duze oczy ze takie cos istnieje a o tym ze psy maja rodowody, to kazdy wie, tylko nie dla wszystkich jest to cos normalnego, ale to juz inna sprawa po prostu trzeba na wszystko czasu...

Cytat:

Co wy (nie tylko hodowcy i w?a?ciciele myszy rasowych) na ten temat s?dzicie ?

ja zgadzam sie z Ginger- sedzia powinien hodowac myszy, bo ma przynajmniej jakies pojecie o nich a czy bedzie sprawiedliwy czy nie, to w koncu od samego czlowieka zalezy.

Cytat:

Jaki? zagrancziny s?dzia ma do oceny charta polskiego to jest dopiero dramat

to tak samo jakby mowic ze polski sedzia ocenia np azawakha jesli sedzia interesuje sie grupa ktora ocenia, to ma pojecie o wzorcach i typach jakie sa w tej rasie, chociaz sam hoduje np borzoje najgorsi sa sedziowie, ktorzy maja uprawnienia do sedziowania wszystkich grup- czlowiek nie maszyna, nie moze pamietac ponad 300 wzorcow, na pewno tez nie interesuje sie w rownym stopniu wszystkimi rasami... wtedy rase wygrywaja np whippety wielkosci grey'a i wloszczyzna wygladajaca jak cp w miniaturze ;P ja rozumiem ze tacy sedziowie sa potrzebni np na BISy (bo teoretycznie jak ktos kto zna tylko szpice moze ocenic jamniki:P), ale przeciez BISy przewaznie wygrywaja psy najbardziej efektowne, albo sa one po prostu rasy ktora sedzia bardziej lubi