Te? takie mam i myszy ca?y dzie? z niego nie wychodz? Wygryz?y wielk? dziur? w jednej ?cianie i wi?cej nie gryz?y, wida? umeblowa?y sobie jak chcia?y i ju? jest okey
Imi?: ola
Wiek: 28 Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 25 Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-12-04, 20:53
Myszy: szarlotta i miu-miu?
ja te? mam takie gniazdko i moje myszki nawet tego nie tkne?y (z?bami oczywi?cie).
traktuj? ten domek jak schronienie, ?pia w nim, chowaj? si? w nim jak si? czegos boj? itp.
_________________ i wsid?am na jego grzbiet... z niego ?wiat wydawa? si? pi?kniejszy
myszy.. ich ?wiat jest pi?kniejszy bez wsidania na konia
Te? takie mam i myszy ca?y dzie? z niego nie wychodz? Wygryz?y wielk? dziur? w jednej ?cianie i wi?cej nie gryz?y, wida? umeblowa?y sobie jak chcia?y i ju? jest okey
Moje tak samo:) siedz? w tym gniazdku tak jakby nic innego w ich klatce nie istnia?o:D
kamila myszki chcia?y wchodzi? do niej? Bo zazwyczaj wk?ada si? sianko i myszki ju? wiedz? co z nim zrobi? Albo zrobi? sobie nowe gniazdko albo siano powsadzaj? do swojego domku itp. Sposobów jest mnóstwo na wykorzystanie sianka przez mychy
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach