Nom . ja nie wiedzia?am i jak musli swoim podawa?am to z rodzynkami :| . Naszcz??cie myszki tego nie jad?y... uff...
Tutaj cyctat z gazety PIES Nr 2 (316) 2006.
"W ci?gu ostatnich kilku lat obserwowano liczne przypadki zatru? spowodowanych przez rodzynki i winogrona. Prawdopodobnie zdarza?o si? to ju? wcze?niej, ale zachorowania pryzpisywano innym przyczynom. Za szkodliwe uwa?a si? wszystkie rodzaje winogron, takrze li?cie i ?odygi ro?lin, natomiast rodzynki s? uzyskiwane przez odparowanie winogron. (...) Przyczyna toksyczno?ci winogron i rodzynek nie jesgt jeszcze znana, wiadomo, ?e winogrona zawieraj? stosunkowo ma?e ilo?ci witaminy D3 - znanych substancji toksycznych dla nerek. ma?o prawdopodobna te? wydaje si? mo?liwo?? zatru? pestycydami (chemiczne ?rodki ochrony ro?lin), poniewa? poznane przypadki dotycz? zatru? zarówno winogronami niemytymi oraz rodzynkami, które s? poddawane dok??dnej obrópce. Jak dot?d, zarucia dotyczy?y g?ównie psów, ale nie powinno si? podawa? winogron ?adnym domowym zwierz?tom (tak?e kotom, tchórzofretkom, gryzoniom i królikom).
Sunia, niestety wszystkie z?e . Maj? co? w sobie truj?cego...
Jeszcze dalej w tej samej gazecie napisane:
"Podano, ?e minimalna dawka toksyczna dla psa to oko?o 2 winogrona na kg masy cia?a psa [ mysz wa?y 30g ! ]. Poniewa? nieznana jest jednak substancja toksyczna zawarta w winogronach, nie mo?na by? pewnym ?e mniejsze ilo?ci s? bezpieczne."
Hiehie to dziekie myszy jedz? takie rzeczy ?eby prze?y? ;P . Moje jedz? plastik, drewno i nawet opakowania foliowe i nic im nie jest ;P . Ale to denerwuj?ce ?e Sunday zawsze co? dorwie do grzyzienia a wapienko le?y ;P .
Wiek: 30 Dołączyła: 31 Mar 2006 Posty: 38 Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-04-21, 21:52
Ju? doda?am winogrona do listy zakazanych owoców . Dobrze, ?e to powiedzia?a? Daria, bo ja mojemu myszoskoczkowi kilka razy da?am rodzynki, które zreszt? zjad? ze smakiem .
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-04-21, 23:03
Myszy: tak
Troszczek?... Nie b?dziemy przprowadza? testów... Ja o myd?a nie umar?am, ale od winogron te? nie... Wosku nie próbowa?am w swym m?odzie?czy? ?yciu... Hm... mo?e klei? (O fuu...)
Tak wi?c, owoce...
xD no có?... ludzie rózni? si? od innych zwierz?t... i w?a?nie dlatego testy na zwierz?tach nie maj? sensu . Przecie? czlowiek inaczej reaguje na ró?ne substancje i pies inaczej, ale oni dalej ?ci?gaj? skóre z pieska ?eby wetrze? w niego jak?? ma??
KAT, sk?d wiesz ?e nie próbowa?a?? xP zapytaj swojej mamy czy jako 2 -latek nie zjad?a? ?wieczki .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach