Ale zwierzaczkom na pewno jest lepiej pochodzi? 'wolno'.Poza tym dzieci mog? szarpa? i m?czy? zwierz?tko...Zdecydowanie za ma?a na szczurka by?a ta dziewczynka.No i siurek nawet towarzysza/towarzyszki nie ma.
No .Przecie? ona nawet nie zna si? na szczurkach...A sprzedawcy licz? tylko na kas? .Niby dobre warunki zwierzaki tam mia?y,ale sprzedawcy te? powinni mie? troch? oleju w g?owie i zaproponowa? wi?ksz? klatk?(bo ?ció?ki i smyczy to mog? nie wiedzie?).A do chodzenia na smyczy to dziecko b?dzie pewno zmusza?,nawet jak nie b?dzie si? zwierzakowi podoba?.Ale nigdy nie wiadomo.Te ulotki SPSu - chyba wydrukuj? i tam dam...
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-20, 15:07
Myszy: tak
Zapewne trzeba próbwa? od ma?ego je?li chodzi o szelki, ale wiado jak szczur nie lubi to si? m?czy. Jeszcze zale?y jak kto si? posuguje przedmiotem, urz?dzeniem czy ze zwierzakiem. Jak kto? umie si? zaj?? zwierzkiem to jest szcze?liwy, a jak nie to si? m?czy. Je?li dziecko ma mie? szczura, to pod warunkiem, ?e doros?y b?dzie to kontrolowa?, mówi? jej co mo?e robi? a co nie - co jest bardzo ?adkie ostatnio, ?eby rodzic si? dzieckiem interesowa?. Dzi? znów dwoje czy troje dzieci wypad?o z okien...
Imi?: Julia
Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 173 Skąd: z Poznania
Wysłany: 2006-07-20, 15:08
Niektore mlodsze osoby nie mogac miec psa, probuja go na sile zrobic z krolika, szczurka, szynszyli, np. poprzez kupowanie smyczy i ciagniecie zeby szedl przy nodze, niestety .
edit:
niestety niektorzy rodzice mysla, ze zwierze jest tylko dla dziecka i oni sie nie beda wtracac...
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Sie 2005 Posty: 386 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-07-20, 15:11
By?am wczoraj na spotkaniu zaszczurzonych w Jelitkowie(Gda?sk) i nie mia?am problemów by z?apa? moj? bia??. Tzn. szczur nie potzrebuje smyczy je?li nie ma zagro?enia...
_________________ rasowa Emancja, Ajunia,Azjunia i Europka (szczurcie) i ja
niestety niektorzy rodzice mysla, ze zwierze jest tylko dla dziecka i oni sie nie beda wtracac...
I w?a?nie ten ojciec polega? tylko na córce ...Jakby ona wiedzia?a wi?cej od niego(takie dziecko to nie bardzo umie przecie? wybra? odpowiednie).Tak,jak siurek jest dziki,to mo?na go da? a smycz,ale je?li si? boi,to w ogóle nie puszcza? na spacery.
Ja si? bardzo tym przej??am,naprawd? mia?am ochot? im co? powiedzie?,ale oczywi?cie nie zd??y?am .Biedny siurasek .Mo?e jednak nie b?dzie tak ?le ...cho? on mo?e ca?kiem nied?ugo sko?czy? ?ycie - przez t? ?ció?k? albo te? przez dziecko .
To jest mo?iwe,ale jakby by? dla taty,to on przecie? powinien wybiera? rzeczy,a nie córka :zdziwko: .Chyba ?e taki nieodpowiedzialny,?e 5-6 letniej córce daje wybiera? rzeczy polegaj?c tylko na niej.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Sie 2005 Posty: 386 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-07-20, 15:50
Szkoda s?ów, ?adne z nich nie wiedzia?o co robi, a to doros?y facet. Dlaczego zwierzaki musz? tak cierpie???
PS. Na to wyglada, ?e wychowanie dziecka jest ?atwiejsze od zakupu zwierzaka...
_________________ rasowa Emancja, Ajunia,Azjunia i Europka (szczurcie) i ja
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach