Hmm a powie mi kto? jak taki ko?owrotek mo?na umocowa? w dunie?? jak kto? nie ma pi?terka?
rozumiem ze chodzi o kolowrotek bez podstawki. ja wlasnie wczoraj kupilam taki (trixie z brokatem:)) i montuje go za pomoca kawalka drutu (najlepszy jest dosc twardy). drut owijam wokol tej wypustki na kolowrotku (czyli tam gdzie normalnie by sie znalazly prety klatki) po czym dwa konce drutu wkladam do dwoch dziurek na pojnik w kuwecie duny (w dunie SAVIC sa takie dziurki i to w dobrym miejscu czyli pionowo, w ferplascie niestety ich nie ma). ale mozesz sobie sama zrobic dwie dziurki jakims ostrym narzedziem na ktorejs ze scian kuwety i pokombinowac z drutem. powodzenia jakby co.
Wysłany: 2007-07-04, 23:01
Myszy: caaa?a du?a ekipa
Zaczne od tego ?e ko?owrotki nie sa dla myszy, jedynie te najwiekszych rozmiarów pe?ne ''?winkowe''
Moje myszy nie maja ko?owrotków, bo niestety ju? jedna katastrofe przez to mia?am i nie chce tego powtórzy? wiele hodowli ktore znam nie u?ywa tak jak ja ko?owrotków, myszy maja inne zabawki i atrakcje
Wysłany: 2007-07-05, 16:16
Myszy: Paris i Hilton [*]
(kupi?em z?y ko?owrotek ten z rp?tami ale teraz ju? zamawiam Taki z drewna to chyba dobry?[w Kakadu taki widzia?em] (przecyzta?em dzi?? o ko?owrotkach ))
A mi sie wydaje ?e mo?na kupi? taki metalowy ko?owrotek(bo jest ta?szy) i poprostu wy?o?y? go tekturk?!(co 4 szczebelek prze?o?y? tekturk? ii nic zapl?ta? si? nie mo?e )
Spróbuje foto da? i ocenicie czy jest ok czy nie ok.
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-08-02, 16:29
Ale ten metal który przechodzi przez ?rodek ko?a i o który zaczepia si? ko?owrotek na "stojak" dzia?a podobno jak gilotyna na ogony a tak?e i g?owy - dlatego metalowe ko?owrotki s? niebezpieczne.
Niedawno by?a sytuacja ?e mysz z jednej z hodowli skr?ci?a sobie kark bo chcia?a wybiec z takiego ko?owrotka i g?owa dosta?a jej si? mi?dzy to metalowe co? w ko?owrotku a stojak ;/
raany u mnie kedys sie jedna zaczela tak dusi?, bo dwie biegaly szybko i nie widzialy, ze ta jedna chciala wyjsc i ona miala glowe miedzy stojakiem a otworkami do wyjscia z kolowrotka... i one ( te dwie co biegaly) dalej probowaly kolowrotek ruszyc do przodu a ta jedna z uwiezion? glow? zaczela az piszczec. to podlecialam i odchylilam tak, ze spokojnie mogla wyjsc. Popatrzyla na mnie, pow?chala, poszla do kokoska i zaczela sie myc. Ale teraz jezeli maj? juz kolowrotek to tylko wtedy, gdy ja tez jestem w pokoju. Ale teraz juz nauczyly sie normalnie jezdzic i z reszt? nie chce im sie jakos. Chyba za gor?co wi?c luzik.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach