Wysłany: 2013-08-30, 09:30
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
hahaha taka klamka co? podobnego co kewin wymyslil dotknie j? dziecko i si? oparzy i do myszy si? nie dostanie
Pokój stop dzieci? ;p
Ps : Myszki sa u ch?opaka wczoraj wieczorem po pracy dzwoni? do mnie mówi? ,?e maj? si? dobrze i rozrabiaj? ?obuziary ma?e. Tak?e s? bezpieczne xD
wero, masz racje , jeszcze , ?eby tylko z rodzicami to by by?o jako tako ale mieszkam z babci? , to ju? w ogóle nie mam nic do powiedzenia. tyle ,?e i Ja mog? zaprosi? swoich go?ci ;p
No tak, lepiej da? zabi? mysz ?eby spu?ci? manto dzieciakowi. Jak dla mnie lepiej myszki na t? chwil? odda? i zaj?? si? t?umaczeniem potem, jak si? czasu nie ma. Nie rosn? Hitlerki, to bardzo mocne s?owa Po prostu czasem lepiej nie ryzykowa?, jakby si? mia?o czas i by?o przy myszach to owszem, lepiej t?umaczy?.
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-30, 13:20
Ell napisał/a:
Nie rosn? Hitlerki, to bardzo mocne s?owa .
Niestety, zarówno w dalszej rodzinie jak i w?ród znajomych matek widuj? to zjawisko. To bardzo delikatne s?owa na to, co wyrasta z tych bachorów.
Wysłany: 2013-08-30, 13:34
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
no tak niestety ale teraz w tych czasach w?a?mie nasta? okrez bezstresowego wychowywania dzieci a dla niektórych rodziców ma?e zwierz?tko = dobra zabawka dla dziecka nie oszukuj?c si? a to jest straszne...! Moje dziecko dosta?o by w dupe i wiedzia?oby co wolno a czego nie wolno za nim da?oby rady zrobic krzywde myszka
mysiamama1989, no to my?limy podobnie. Dzisiaj id?c do CH w którym jest Kakadu widzia?am wychodz?c? matk? z trojgiem dzieci, gdzie jedna dziewczynka w wieku mo?e 6 lat nios?a dumnie pude?eczko ze zwierz?tkiem w ?rodku...
Wysłany: 2013-08-30, 13:48
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
masakra ;/ niektórzy w ogóle nie my?la kurcze , przecie? mimo ,?e to zwierze to czuje bo?e takich rodziców to ch?tnie ja bym wytarmosi?a i zapyta?a jak sie czuja czasami wydaje mi si? ,?e niektórzy zamiast mózgu maj? orzeszki. Misia pluszowego a nie ?ywe stworzonko dla dziecka. Nie odpowiedzialni ludzie ;/ Njgorsze jest to , ?e nawet jakbym by?a sprzedawc? w takim kakadu nie mog?abym nie sprzeda? takiego zwierzaka niestety Mog?abym tylko k?ama? ,?e zwierzaki s? chore albo co?...
Spory % rodziców zrobi wszystko, ?eby dziecko zaj??o si? czym? innym i nie zawraca?o g?owy. Do niedawna to zadanie spe?nia?y podwórka, ale w dzisiejszych czasach to ju? dzieciakom nie starcza i truj? ty?ki jak nie maj? komputerów czy innych gad?etów. Ale ?e to drogie, to taniej da? myszk? za 3z?, która jest ?wietn? zabawk?, bo si? sama rusza.
Wysłany: 2013-08-30, 13:54
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
Masakra ;/ naprawd? ja bym si? zaje?a takim tatusiem i mamusia tez bym ich tak wytarmosila chetnie nie kupili by wtedy dziecku myszki która nie jest niczemu winna. Od zabawy s? zabawki ale jak mamy za miast normalnych ludzi , ludzi bez mózgu to tak jest bo ich ksi??niczka musi miec wszystko co chce a pozniej rosnie durna baba z takiego dzieciaka i robi to samo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach