Mam myszke chyba chlopca ale nie jestem pewna w ogole mnie nie gryzie i jest super . Jedzcze wywalcze do niej kolege Oswoila sie od pierwszego dnia. biega mi po dloniach rekach szyi i nawet nie gryzie. Mam klatke z 1 cm odstepami i boje sie zeby nie uciekla w nocy. zarabiscie postaram sie jakos dodac jej zdjecie jak bede miala aparat dzieki za wszystko pozdrowionka
Myszka jest niesamowita. POmimo tego ze jest malutka cala i zdrowa nie przeciska sie przez klatke. Sama wchodzi mi na rece a gdy ja wyjme i poloze na klatke to po niej biega a jak jej sie znudzi to wchodzi do srodka. Ona jest wspaniala i madra. Nie myslalam ze bedzie az taka Bardzo lubi wspinac sie po klatce . Ma ona w srodku takie pieterko _-^-_ <- taki maly mostek A z pieterka odchodzi taka sprezynka-rurka w ktorej myszka uwielbia schodzic. Ma tez kolowrotek przymocowany do klatki, dwie miseczki jedna do jedzenia druga do picia, pozniej kupie jej poidelko zawieszane na klatce. Straszny glodomorek z niej jest. Wlozylam tez rurke od papieru toaletowewgo i troche sianka na trocinki.OO i znow biega na kolowrotku. BArdzo lubi na nim biegac zyc bez niego nie moze przez to pol nocy nie przespalam w koncu odkrecilam kolowrotek A do jedzonka wczoraj dalam jej serka kawalek i szynki i smakowalo jej . A normalnie ma pelnowartosciowy pokarm dla myszy i myszoskoczkow " Koliber" i wcina go az jej sie uszka trzesa. A co jej kupic do tepienia zabkow ?
[ Dodano: 2005-09-10, 09:50 ]
A poza tym mama z tata nie chca za duzo slyszec nic o myszce . A babcia sie z nia bawila. Moja babcia ma 70 lat i mowila ze sama by taka myszke chciala bo zabawna jest. Nosila ja na rekach i przygladala sie jej. A w ogole te panie z zoologa u mnie w miescie sa okropne. One wyjely ja za ogon :[ a poza tym nawet nie wiedzialy ze sianko jest dla myszki. One nic nie wiedzialy . poza tym na sianku jest nawet mysz narysowana.Okropne zolze ja musialam je we wszystkim pouczac. A kaltke to by mi daly byle najmniejsza bo to przeciez takie male gupie zwierzatko a na dodatek stwierdzily ze kolowrotki to tylko dla chomikow. Wrrr dobrze ze juz nie bede ich doksztalac w nablizszym czasie bo sie tam nie wybieram narazie. Obsuga to kitu :[
Ma ona w srodku takie pieterko _-^-_ <- taki maly mostek
Aha ciekawe - ile kosztowa?a klatka ??? Bo ja mam dla myszoskoczków (teraz ju? z niej nie korzystam) tak? du?? te? z takim ?miesznym mostkowym pienterkiem i do tego zielony ko?owrotek i rura schodz?ca na du? w zestawie - ja da?am 58 ale i tak dosta?am j? na urodzinki !
Lucynka napisał/a:
One wyjely ja za ogon :[
U mniew te? tak zrobili - niektóre myszki mog? po prostu nie dac sie z?apa? albo nawia? !
Lucynka napisał/a:
a poza tym nawet nie wiedzialy ze sianko jest dla myszki. One nic nie wiedzialy . poza tym na sianku jest nawet mysz narysowana.Okropne zolze ja musialam je we wszystkim pouczac. A kaltke to by mi daly byle najmniejsza bo to przeciez takie male gupie zwierzatko a na dodatek stwierdzily ze kolowrotki to tylko dla chomikow. Wrrr dobrze ze juz nie bede ich doksztalac w nablizszym czasie bo sie tam nie wybieram narazie. Obsuga to kitu :[
Z ty akurat ja nie mam problemu - w zeologu w którym kupi?am Martina jest by?y wet i on doradza i w ogóle
No,w zoologu gdzie kupowa?am Mili i Chrumci?,obs?uga by?a mi?a.Te? doradza .Ale jeszcze lepszy zoolog jest na os.wandy - tam jest nawet weterynarz i raz widzia?am jak zaszczepi? takiego ma?ego króliczka pani która go w?a?nie kupi?a!A sprzedawczynie s? mile i baaardzo du?o doradzaj?!:)
Ostatnio zmieniony przez Natte 2005-11-28, 16:35, w całości zmieniany 1 raz
Szkoda ze u mnie nie ma takiego milego zoologa jak bede chciala kupic cos powazniejszego to pojade gdzies do wiekszego miasta :|
mniam moja myszka sie wlasnie myje.
Mo?e jest taki ale o nim nie wiesz a tak poza tym to jak chcesz rady to zawsze morzesz puj?c do weta on te? sprzedaje ?arcie i inne zeczy (oprucz zwierzaków)
U mnie w miescie sa tylko dwa zoologi. A do weterynarza wybiore sie w razie potrzeby Myszka raz posikala mi sie na reke to znaczy ze byla przestraszona ?
To zale?y (co do sikania) bo mog?a by? przestraszona albo ... skoro to samiec to mug? po prostu zaznacza? swój teren Mój opsika? wszystko (??cznie ze mn?) gdy go kupi?am
Wczoraj Marcelek dostal swoja pierwsz kolbke owocowa firmy Vitapol Troszke jej zjadl ale nei wiem czy mu bardzo smakuje . Ostatnio zrobil sie jakis plochliwy i boi mi sie nawet wejsc na reke.JEdzonko z miseczki wynosi sobie w drugi rog klatki. Nie iwem o co mu chodzi ;/
Moja Mili te? tak si? zachowuje .Wciska si? za ko?owrotek jak podejd? do klatki,a? si? boj? ?eby sobie czego? nie zrobi?a...My?l? ?e musisz oswoi? Marcelego na nowo - mo?e jest nieufny i szybko traci zaufanie?
A dzisiaj marcelek dostal jajoo strasznie mu smakowalo Bedzie dostawac co jakis czas. A w ogole to przytul troszke i urosl przez ten tydzien Moi rodzice juz sie nie czepiaja myszki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach