Takie zamro?enie jest jedna z bardziej humanitarnych opcji w domu
Gracjana co Ty gadasz o.O Zamro?enie ?ywcem jest humanitarne? To najgorsza ?mier? jak? mo?na zgotowa? zwierz?tom. Nawet terrary?ci to mówi?.
Ju? bardziej humanitarny jest CO2 bo myszy powoli zasypiaj?.
_________________ Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
Myszy urodzi?y si? wczoraj, nie wiem czy w przeci?gu trzech tygodniu przerzuc? si? na sta?y pokarm Ewentualnie pozostaje przesy?ka blablacar.
Licz?c, ?e ty da?aby? rad? wzi?? i rozda? 15 (by?abym ogromnie wdzi?czna!), a ja 10 oraz ?e cz??? miotu nie prze?yje (marne szanse, za dobrze odpasione te moje samice), nadal pozostanie mi oko?o 25 - 30 myszy...
Najgorsza jest ?wiadomo??, ?e to wszystko wy??cznie moja wina. Zawiesi?am samcom kolb? w klatce, która lekko rozchyli?a pr?ty i pewnie to wystarczy?o, ?eby mysz zwia?. Jak si? dosta? do samic jest dla mnie nadal tajemnic?.
Ostatnio zmieniony przez angus 2015-04-22, 13:54, w całości zmieniany 1 raz
U mnie takie uspienie ok 15 z? kosztuje. Mysle ze to juz zalezy juz od osoby co zastosuje.
Moja weterynarz mowi ze zamrozenie jest jedna z bardziej humanitarnych opcji poniewaz naturalnie przez tempetarure zwalnia sie krwiobieg i zwierze usypia zanim umrze calkowicie. Pozostaje kwestia teperatury ktora odczuwa przez d?u?szy czas. Mysle ze lepsze to niz walnac palka w lep czy cos w tym stulu jak niektorzy gadaja ze to szybsza smiersc. Jednak nie jestem tu po to by takie praktyki zaleca? bo chyba mi nie wypada wr?cz
ps. to o tym zamozeniu tyczylo si? karpi na swieta akurat, pisze bo nie wiem czy mam racje
wiele sie ostatnio mowilo o zamrozonych kotach itp ktore znalezli w programie UWAGA np ktore ktos tam wezowi dawal i nie uwazali tego za humanitarne
Na razie nie wszystkie samice jeszcze urodzi?y, my?l? ?e wszystkie uwin? si? z tym do pi?tku. Wtedy przelicz? m?ode na spokojnie i b?d? zastanawia? si? co dalej.
edit: Problem jest taki, ?e nie umiem rozró?nia? p?ci u takich ma?y farfocli. Mam problem z du?ymi myszkami którym nie wyros?y jeszcze j?dra, a co dopiero z takimi glutkami.
Gdybym nie mia?a z tym problemu, wybra?abym mniejsze z?o i po prostu u?pi?a samców. Dla samic ?atwiej znale?? dom i ewentualnie mia?abym gdzie reszt? ich upchn?? w dwóch klatkach. Z samcami jest du?o gorzej.
Obawiam si?, ?e ma?e pomieszaj? si? zanim w ogóle zd??? doda? zdj?cia na forum
edit: Odzywa si? chyba jednak chów wsobny albo rywalizacja matek, znalaz?am w?a?nie jedno m?ode martwe poza gniazdem, bez g?owy. Mo?e by?o za s?abe i samo zdech?o, a mo?e to inne samice je ze?ar?y, ale nie rozumiem tego, dawa?am im karm? dla kotów i suszone m?czniki...
Mlode bez glowy to normalka Moglo np sie poddusic pod matka lub reszta rodzenstwa po czym mysz zjadla je w czesci lub matka sama z siebie czesto podjada. Rozne czynniki na to odzialuja - stres, brak jedzenia, a to poidlo sie zatnie,samicy czegos brakuje lub czuje ze ich nie wykarmi - takiej ilosci. A niektore to same z siebie podjadaja bez przyczyny.
Co do pomieszania to za jakies 3- tygodnie i w tedy odrazu porozdzielasz plciami
Mo?e to która? matka rywalka ze?ar?a, ?eby samemu urodzi? silniejsze dzieci, nie wiem.
Dobrze, ?e chocia? zaczynaj? od g?owy, a nie od nó?ek, przynajmniej nie trzeba patrze? na pe?zaj?ce torsiki. Ech.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach