Luis, mi nie chodzi, ?eby zna?a 50 pokole? wstecz Ok, zna 4, i tak dobrze, ale jednak jak masz rasowe to jest inaczej, w rodowodzie masz do pradziadków, pradziadkowie te? maja rodowody... wiedza na temat pochodzenia myszy jest pe?niejsza. prócz tego hodowcy myszy rasowych wykluczaj? z hodowli linie, które mog? nie?? choroby.
Hodowanie myszy laboratoryjnych by?o ju? na forum poruszane, wszyscy stanowczo go odradzaj? i pomimo ca?kowitej wolno?ci s?owa na forum, wola?abym jednak ?eby? nie broni?a i nie usprawiedliwia?a Gracjany w momencie, w którym robi co? co jest pot?piane przez znaczn? wi?kszo?? posiadaczy myszy.
Je?li Gracjana ma ambicje to powinna si? zainteresowa? PMC, a nie mno?y? labki, które potem czeka marny los.
Tak co do ostatniego zdania masz racj? w 100%. Hodowla mia?aby jaki? sens. Po co m?czy? zwyk?e labo skoro mo?na przej? na profesjonalizm. ?eby tylko zna?a si? na tym i rozmna?a?a z g?ow?, bo tak to wszystko pójdzie na marne.
ingas napisał/a:
Ok, zna 4, i tak dobrze
No w?asnie o to mi chodzi?o. Przynajmniej si? interesuje wcze?niejszym pokoleniem. Chocia? mam jedno zastrze?enie: ,,wpu?ciam samca do klatki z samiczkami. Kedy przysz?am ze szko?y by?o ju? za pu?no ... "
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
wiem wiem w piwnicy mam 2 metrowe akwaria (samce i samice) kilka klatek i dwa mniejsze akwaria a do sklepu zoologicznego daj? tylko moje myszki do jednego przed pierwsz? dostaw? myszek do tego sklepu zori?towa?am si? co ile i o ktrej myszki s? karmione w jakich ?yj? tam warunkach z sprzedawc? ustali?am nawet ?e nieb?dzie sprzedawa? moich myszek terraryst? a ka?dy terrarysta zostanie spisany kurka ... trudno to wyt?umaczy? . A myszki trafiaj? tylko w dobre r?ce . reszt? sobie zatrzymuj? . U mnie w mie?cie s? organizowane ru?ne sprzeda?e zwierz?t 2 razy w roku w tedy tam jad? i sprzedaj? myszki osob? powyej 14 lat
[ Dodano: 2008-01-14, 19:27 ]
Heh zastanawia?am si? nad myszkami rasowymi ale mnie w?a?nie moje labki interesuj? Kocham two?y? nowe odmiany kolorystyczne nowe charakterki figurki A nawet je?li rasowe z k?d je wzi??? ?? u mnie w mie?cie niema chodowcuw myszek rasowych A je?li b?d? w przysz?o?ci to b?d? pierwsza ...hehe (Pi?a)
[ Dodano: 2008-01-14, 19:29 ]
A wysy?ka konduktorska odpada wol? niem?czy? tyle czasu myszek w tym stresie
A jak rozpoznajecie terrarystów? Przecie? terrarysta nie musi wbiega? do sklepu z pie?ni? 'Hej ho, jestem terraryst?!' na ustach Mo?e po prostu poda? si? za kogo? innego, wys?a? po myszy znajomego, cokolwiek. To nie jest ?adne zabezpieczenie.
to samo z tymi sprzeda?ami zwierz?t 2 razy do roku - poznasz terraryst? na oko?
Poza tym powtarzam i nie zmieni? zdania. Rozmna?anie labek nie ma sensu. Krzy?owanie ze sob? myszy, które s? s?abe w typie, nawet je?li maj? ?adne kolory, do niczego, powtarzam, niczego nie prowadzi. Nie ulepsza rasy.
Tobie sprawia przyjemno?? hodowanie nowych kolorków i figurek... Twoja przyjemno?? to nie wszystko.
Jestem pewna, ?e inni hodowcy po przeczytaniu tego tematu mnie popr? i tak?e odradz? ci kontynuowanie pseudohodowli (bo inaczej tego nazwa? si? nie da).
Po pierwsze popraw b??dy Po drugie wg Ciebie m?czarni? jest jest ci??a dla labo? Przesy?ka konduktorska nie jest z?a je?li wysy?aj?cy zwierzaka wie jak za to si? wzi??. Nie trz?sie si? nic (w ko?cu to poci?g) i jest bezpiecznie.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Ok ! Ja mam 13 lat a wy po 18 -15 niema si? co dziwi? jestem na tym forum aby swoje b??dy poprawia? Ale narazie labki pu?niej pomy?l? mo?e o czym? innym
[ Dodano: 2008-01-14, 19:53 ]
Id? myszki nakarmi? .... jejciu jak ona uty?a ....
Wysłany: 2008-01-15, 09:25
Myszy: du?o myszastych niebieskich i innych
A ja my?l?, ?e je?eli myszy maj? zapewnione dobre warunki, oraz gdy kontrolowane s? dalsze ich losy w miar? to mo?na je sobie hodowa?. Nie wszyscy musz? hodowa? rasówki. Wa?ne by chów by? z g?ow? i ?eby wiedzie? co si? z myszami dzieje.
A teraz co? za co mog? by? zlinczowana.
Niestety czy chcecie tego czy nie s? na ?wiecie zwierz?ta mieso?erne i przyk?adowo w??e do takich nale??. W??a, aby by? zdrowy nie mo?na niestety karmi? wieprzowink? ze sklepu, bo to tak jakby?cie myszkom dawa?y resztki z obiadu. I my?l? ?e samego pomys?u hodowaina labo nie mo?na negowa?. Bo jak zabraknie labo, to NA PEWNO wzro?nie popyt na rasówki. Tak wi?c jako przysz?y wet, je?eli kto? hoduje myszy w tym celu i jest ?wiadomy ?e oddaje myszy na jedzenie to nie mo?na go beszta?, pod warunkiem ?e myszy s? chowane w dobrych warunkach, rozmna?ane z g?ow? i zapewniona im jest humanitarna ?mier? (np przez usypianie gazem, a nie ciach o stó?).
Ró?nica przy hodowli rasówek polega na tym ?e inny jest cel hodowli i ?wiadomie odmawiamy aby nasze myszy sz?y do terrarystów.
Ten "straszny" tekst ma s?u?y? temu aby da? inny pogl?d na hodowl? myszek. Ma pos?u?y? jako przyk?ad. Je?eli dziewczynka chce hodowa? labo to niech hoduje, tylko z g?ow?! Ach ju? si? boj? waszych komentarzy....
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-01-15, 13:04
Gracjana1995 napisał/a:
Przez przypadek skrzy?owa?am myszk?
Gracjana1995 napisał/a:
wiem ze niemo?na rozmna?a? myszek ale mnie te ma?e zwierz?tka strasznie fascynuj?
Gracjana1995 napisał/a:
ten miot przez przypadek ... b?dzie bo wpu?ciam samca do klatki z samiczkami
sama sobie zaprzeczasz.....
Gracjana1995 napisał/a:
Naszcz??cie inne samice nieby?y w ruji.
ciekawe sk?d to wiesz?
Cytat:
Samiec Grzbiet rudy im bli?ej brzuszka tym bielszy - i na ty?eczku lekko ciemniejszy i tak lekko podchodzi pod bury
je?eli nie potrafisz okre?li? odmiany myszy to tym bardziej nie ma szans na okre?lenie jej genów...
Jedna z najlepszych stron o odmianach myszy RASOWYCH wraz z genotypami:
http://www.hiiret.fi/eng/...ties/index.html
Gracjana1995 napisał/a:
ja w jednym po?cie muwi?am ?e wykarmi?am myszki po trzech dniach koci? karma - troch? przesadzi?am myszki mia?y w tedy 11 dni hehehehehehe a przed tem mleczkiem karmi?am xD
"hehehhe"??? no to bardzo ?mieszne faktycznie
ciekawe co z tego co teraz piszesz i b?dziesz pisa? b?dzie prawd?....
Gracjana1995 napisał/a:
w piwnicy mam 2 metrowe akwaria (samce i samice)
trzymasz niespokrewnione samce razem? a to ciekawe ile ich tam trzymasz?
Imi?: Daria Pomogła: 2 razy Wiek: 33 Dołączyła: 16 Maj 2007 Posty: 138 Skąd: Grudzi?dz
Wysłany: 2008-01-15, 16:24
Myszy: Chico ;)
Emielcia napisał/a:
je?eli nie potrafisz okre?li? odmiany myszy to tym bardziej nie ma szans na okre?lenie jej genów...
Jak ma okre?li? odmian? myszy skoro to nie jest rasówka?
No to jak ju? zacz??am to mo?e wypowiem si? co ja na ten temat s?dz?. Dziwnym dla mnie jest, ?e mo?na pomyli? myszki i w?o?y? samca nie do tej samiczki co si? chcia?o ?wiadczy to o tym, ?e nie znasz swoich myszek za bardzo, skoro nawet po kolorach ich nie odró?niasz... A tak w ogóle to z tego co pami?tam pisa?a?, ?e inne samiczki nie zasz?y w ci???. Czyli ?e w?o?y?a? samca do akwa z kilkoma samicami To nawet je?li by? w?o?y?a to tego, w którym by?a ta w?a?ciwa samiczka, istnia?oby du?e prawdopodobie?stwo, ?e i tak inna zasz?aby w ci???, bo pewnie ona tak?e jest ze wspó?lokatorkami?
Je?li chodzi o hodowanie labek to ja nie mam nic przeciwko, ale je?li jest to tylko dla w?asnego hobby i mi?o?ci do myszek tzn. je?li myszki zostaj? u nas w domu i my si? nimi opiekujemy, a nie oddajemy do zoologa, czy te? sprzedajemy innym ludziom.
Nie wiem czy to co napisa?am jest zrozumia?e, ale mam nadziej?, ?e tak
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach