Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-07-19, 13:34
Mousehouse napisał/a:
Czy to wa?ne jaka to mysz wa?ne, ?e jest kochana.
Zgadzam si?
A ja zauwa?y?am ?e w kakadu w galerii dominika?skiej we Wroc?awiu zmienili nareszcie opisy i teraz s? myszy laboratoryjne i szczury laboratoryjne
Mo?e kto? z pracowników/w?a?cicieli czyta to forum?
A u mnie w mie?cie w zoologu s? japonki s? male?kie,wszystkie s? bia?o -czarne i s? pocieszne Ma?e skacz?ce pche?ki Obok w akwa s? zwyk?e labo i te? taki napisa jest na akwarium.Wi?c nikt nikogo w b??d nie wprowadza.
Wiara czyni cuda ^^' MO?e to porz?dny zoolog? ^^'. W Kakadu w Warszawie maja napisane myszy japonskie ale sa chba za du?e... Ale sa piekne i mam dwa takie okazy co mi po rasowym kiedy one s?.. takie kochane x3
niyah ma juz ze 3 miesiace i prawie w ogole nie rosnie (ma 5,5 cm bez ogona) czy to znaczy ze ma w sobie jakies geny po japonkach czy moze karlowatosc w wyniku linii wsobnej? (nie byla jakas drobniejsza od rodzenstwa, w zoologu caly miot byl taki (z 10 myszy) i wszystkie niemal identycznie ubarwione)
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-07-22, 18:14
hmm, te? mia?am podobne z moimi pierwszymi myszkami.
Kupi?am 3 w zoologu - dwie w czarne ?atki (teraz wiem ze to by?o co? w stylu black tan marked) i jedna w szare ??tki - by?y takiej samej wielko?ci.
Po pewnym czasie dwie uros?y ca?keim sporo, a ta szara pozosta?a malutka. Mniej aktywna (co nie znaczy ze wcale nie by?a aktywna, poprostu w porównaniu wypada?? na ciut spokojniejsz?), normalnie jad?a i pi?a. Niestety po paru miesi?cach zdech?a... niby bez przyczyny... Ale podejrzewam ?e to w?a?nie z powodu tego chowu wsobnego by?a s?absza i mniejsza.
hm, niyah jest wlasnie bardzo ruchliwa z tym ze jest socjopata:) w czasie zeru rzadko sie ja widuje w bliskim towarzystwie innych myszy (ma 4 wspollokatorki), no i po odlaczeniu szefowej od stada to wlasnie niyah zaczela trzasc cala banda, przejawiajac agresje wobec zarowno nowych jak i starych myszy (ktorych wczesniej w ogole nie zaczepiala). przyjelam do wiadomosci ze jest dominujaca no ale jedna z moich myszy moglaby sobie 3 kolczyki w uchu nosic dzieki mlodej dominie:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach