te? mi sie tak wydawa?o, ?e jest chory, dzi? id? z psem do weta, to spytam, czy zajmuje si? myszami. Mieszkam w ma?ej miejscowo?ci i w?tpi? ?e ktokolwiek tu si? podejmie leczenia myszy. z powodu tej choroby jak b?d? mia?a jakie? myszy kiedy? nast?pne, to na pewno rasowe..
Mysiaczek, we? od razu nie pisz takich emotek, bo a? ?al. Nie wiesz, jak pomóc, to nie pisz.
Imi?: Paulina Pomogła: 1 raz Wiek: 29 Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-13, 16:53
Myszy: To?ka i Zo?ka
S?odka..
Taka troch? nie_mysia, ale co to komu szkodzi xD
My-Saa =*, zauwa?y?am, ?e Timonek ma jakby "ma?lane" oczy, tzn. jakby za?zawione i w k?cikach oczu wida? wydzielin? ropn?. Mo?e to tylko moja sugestia. Nie chc? si? czepia?, ale dla jego dobra powinna? i?? z nim do weterynarza. Skoro mieszkasz w ma?ej miejscowo?ci i nie ma tam dobrego weterynarza (mysiego) to mog?aby? wybra? si? do wi?kszego miasta, gdzie? w pobli?u. Mog?aby? poda?, gdzie Twoja miejscowo?? si? znajduje i mogliby?my pomóc Co poszuka? najblizszego weterynarza...
Acha i jeszcze odno?nie tych py?ków, które ma na sobie... W?a?nie one moga by? powodem tej choroby oczu, bowiem pyl?ce trocinki (takie jak Twoje, bo wida? osad na futerku) naruszaj? ?luzówk? oka i szkodz? mu. Powinna? je czympr?dzej zmieni?, bo oczka mog? si? "babra?" i ropie?... Warto zainwestowa? w sianko, poniewasz jest najmniej chemiczne, czy syntetyczne (np.: granulat) i myszki moga je nawet je??.
?ycz? zdrówka...
A propos zdj??.
Ja nigdy nie robi? zdj?? na "wolnej" powierzchni, bo zanim mój hiperszybki aparat zareaguje na pstrykni?cie, to myszka czmychnie w sin? dal... Zawsze wk?adam je do czego?, gdzie myszka czuje si? bezpiecznie, a czasami do czego? co mo?e s?u?y? równie? za element zdj?cia, np.: malutka doniczusia, itp.
_________________ nie ma wilgotnego szmeru traw u p?cin(...)
stacja towarowa z ?elaznym d?wigarem
nie zmi?uje si? nad noc? i krowami "Krowy na zabicie s?" J.Czechowicz
Ja te? mam fio?a na punkcie fotografowania myszek, cz?sto staram si? im zrobi? takie super wyra?ne i z bardzo bliska zdj?cie. Ale tylko czasem mi si? udaje...Reszta to takie sobie wychodz?, ale to pewnie moje znikome umiej?tno?ci i z reszt? aparat jest jaki jest, ?adnych rewelacji niestety...
Wysłany: 2009-02-13, 11:26
Myszy: Bajka, Xenia i Meszka
Du?o zale?y od szcz??cia, mi cyfrówk? wychodzi?y du?o lepsze zdj?cia ni? profesjonalnym sprz?tem mojej siostry, która nie mia?a cierpliwo?ci do ruszaj?cych si? myszek.
_________________
Nowa notka: 12 pa?dziernika 2010
No, jak niektórzy mówi?, ?e posiadaj? urodzonych modeli... wiecie jak to jest gdy zwierz wspó?pracowa? nie chce widz? te? ?e niektórzy z Was podtrzymuj? im ogonki, chyba szczególnie m?odym pche?kom :)Bo nie wszystkie mysie da si? "uklepa?"
_________________ Ecru [*] Fantasy [*] Milkunia [*] Grotka [*]
Zwierz?tom nale?y si? tyle samo mi?o?ci co ludziom
Imi?: Ewa
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 3 razy Wiek: 56 Dołączyła: 27 Sie 2008 Posty: 265 Skąd: Pozna?
Wysłany: 2009-03-13, 15:44
Bardzo lubi? fotografowa? myszki bo do ko?ca nigdy nie wiem co fotka poka?e,cz?sto jestem zaskoczona tym jakie uj?cie uda?o mi si? zrobi?.
Mam aparat - lustrzank? Nicon D40 i u?ywam opcji :miniaturek /kwiatek/ korzystam z automatycznego fotografowania.
Potem w komputerze obcinam przestrze? zb?d?,by uzyska? centrum tj myszk?,stadko a wi?c to co najbardziej mnie interesuje i efekty s? takie jak wida?.Czasem te? u?ywam w funkcji komputerowej napraw: zmian? o?wietlenia i kontrast.
Naj?atwiej by?o mi wklei? link z miniaturkami do tematu o moim stadku, :
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach