W sumie to zostawilam liste zalet myszki na biurku, codziennie gadam o myszce, mam myszke na pulpicie, pokazywalam zdjecie i mowie do mamy "moja myszowata mamusiu" A poza tym to mowie ze ja kocham ze jest kochana ze ladnie dzis wyglada, ze chyba schudla i takie tam ;p No i jestem grzeczna kochana coreczka mamusi ;D A jutro idzie do pracy wiec kolejny argument doszedl <bedziesz mniej czasu mamusiu musiala sama w domu z myszka siedziec i ja bee musiala wiecej sprzatac w calym domu >
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-09-01, 00:40
Myszy: tak
No, trucie zawsze pomaga... jak si? to robi wystarczaj?co d?ugo to rodzice w ko?cu zaczynaj? wierzy?, ?e Ci serio zale?y i nie chc? Ci serca z?ama?... A jak si? jeszcze na koniec pop?acze, to ju? sukces na ca?ej linii...
Imi?: Aga i Tomek
Wiek: 40 Dołączyła: 31 Sie 2005 Posty: 14 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-09-01, 08:44
Eh jak fajnie by bylo moc znow sie pytac mame i tate o zdanie
My nie mamy takich problemow....stety badz niestety bo czasem bym chciala by znow mi czegos zabronili:D robili wtedy takie niby straszne miny buehehe:D
(AgA)
A oc ? Czemu niemo?ecie sie spyta? o co? innego ? Inny zwierzak albo co? ...
W moim przypatku trucie przeszkadza?o ! Ale okre?lenie mysia mamo to odjazd
A dzisiaj nawet posprzatalam w biorku pieknie poprostu odlot caly worek na smieci moich papierkow mama byla ze mnie dumna A ja bede dumna jak juz nie dlugo mi pozwola na myszke
No to teraz poczekamy sobie na piatek chyba ze sobote mam nadzieje ze rodzice po tylu namowach nie wyzuca myszki i ze wybiore sliczna i zdrowa myszunie ;D
Bede miala myszke juz w tym tygodniu ;D MAma powiedziala ze przezywam jakbymm miala ja sama urodzic . A teraz pytanie jak ja nazwac ? Jeryy ? Dyzio ? Dixie ? Marceli ? Kluska ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach