Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-06-24, 00:41
Znaczy wet nie pobra? zeskrobiny, aby sprawdzi? co to? Ech w?a?nie nie lubi? takich weterynarzy, leczy, a nie wie na co dok?adnie. No nic, oby pomog?o myszakowi.
Wysłany: 2011-08-15, 14:19
Myszy: Pigwa, Gryzelda, Berta, byli jeszcze trzej faceci.
zauwa?y?am w?a?nie, ?e Gryzelda ma pod uchem krew. tzn ma rozdrapane, albo która? j? pogryz?a.. nie uda?o mi si? zrobi? wyra?nego zdj?cia, bo si? ci?gle rusza, ale nie jest to du?a rana. Co mam z tym zrobi?, i?? do weta?
przyczyna drapania moga byc rozne : swierzb, grzyb , wszoly , poczatki zapalenia ucha srodkowego , powinas isc do weta
moze to jest tylko ranka ........
pamietam ze tak tez moze objawiac sie rak skory ......atakuje najslabsze miejsca .......
wydaje sie ze jest tylko zadrapanie , stopniowo sie powieksza , przenosi na grzbiet , nie mozna wyleczyc ran i nic nie dziala
ale ie chce cie straszyc ,,,,,,,,,,lepiej dmuchac na zimne , przemyj rivanolem , poczekaj ze 2,3 dni czy to sie goi jesli nie idz do weta
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Imi?: Marita
Hodowla: Leominor z SHMR Pomogła: 1 raz Wiek: 35 Dołączyła: 11 Sie 2011 Posty: 406 Skąd: Pozna?
Wysłany: 2011-08-15, 17:21
widzia?am przypadek jak by?o rozdrapane uszy ale ??czni? z karkiem i odrobaczenie pomog?o ale po uchem nie spotka?am si?, moja laborka mia?a kiedy? rozdrapane ale wtedy prawdopodobnie z?apa?a grzyba i by?a w strupkach .. nie uda?o mi si? jej odratowa? ;/ ale fakt faktem je?li co? si? dzieje lepiej zrobi? wymaz ni? by mia?o si? roznie?? ;/
Wysłany: 2011-08-15, 19:32
Myszy: Pigwa, Gryzelda, Berta, byli jeszcze trzej faceci.
Ok, to jutro kupi? rivanol.
[ Dodano: 2011-08-16, 13:35 ]
Dzisiaj ju? nie ma krwi, zosta?o tylko wygryzione miejsce. Wi?c nie wiem, czy kupowa? ten rivanol? I tak musz? z nimi i?? do weterynarza, bo chyba znowu maj? paso?yty.. A tak przy okazji - jak rozpozna? czy s? to paso?yty wewn?trzne, czy zewn?trzne?
[ Dodano: 2011-08-16, 20:29 ]
kupi?am rivanol, tylko czy mam to przemy?? bo krwi nie ma.
Wysłany: 2011-08-16, 21:53
Myszy: Pigwa, Gryzelda, Berta, byli jeszcze trzej faceci.
nie wiem co innego mog?oby to by?. a ostatnio spa?am w innym pokoju, to nawet w nocy nie s?ysza?am, je?li si? gryz?y. Poczekamy ze 2 dni i zobaczymy. A mo?e sobie rozdrapa?a przez te paso?yty? nie b?dzie za pó?no w niedziele i?? do weterynarza? ew w poniedzia?ek, bo nie wiem jeszcze jak jest otwarte w niedziele.
Wysłany: 2011-08-16, 22:02
Myszy: Pigwa, Gryzelda, Berta, byli jeszcze trzej faceci.
w niedziele jednak nie jest czynne. Postaram si? w sobote. Ale nie jest to chyba a? tak powa?ne? (tzn nie, ?eby nie i?? w sobote, tylko tak ogólnie czy jest powa?ne:P)
[ Dodano: 2011-08-16, 22:25 ]
No próbowa?am, próbowa?am, ale nie uda?o mi si? jej tego przemy?. Strasznie si? kr?ci?a, a to jest takie ma?e i jeszcze na g?owie, któr? ci?gle rusza.. a ba?am si?, ?e moge jej otrze? oko o to. I oczywi?cie chcia?am dobrze, a wysz?o jak zwykle
(ten rivanol ma baaardzo ?adny kolor!)
pasozyty to powazna sprawa ,jedzac wytwarzaja kal ktory zawiera toksyny ,zatrowa on organizm od srodka powodojac rozne choroby oraz smierc , idz do weta jak najszybciej
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Witam. Mój pierwszy post na forum
Dosta?em ostatnimi czasy myszk? od siostry i niestety wychodzi mi to ju? bokiem. Kiedy? dawno dawno temu mia?em chomiki, ale myszy nigdy. spróbuj? po kolei opisa? swoje problemy
Mo?e najpierw zj?cie tego przytulaka:
https://dl.dropbox.com/u/20332524/C360_2012-10-15-19-51-36.jpg
1. Myszka strasznie drapie si? po uchu - drapie si? a? do krwi. By?em z tym u weterynarza, dosta?em informacj?, ?e to nie bakterie, a raczej alergia i ?eby odstawi? wszelkie trociny i karmi? naturalnym jedzeniem. Jutro mam i?? znów na kontrol?, niestety myszka mimo lekarstwa drapie si? nadal i sam nie wiem co jej mo?e pomóc
2. Wynajmuj? mieszkanie, a na weekend, nie ma kto zosta? z myszakiem, wi?c w pi?tek uciek?em do domu, a pojawi?em si? teraz - niedziela. Przywita? mnie niebywa?y smród, ale to niewa?ne. Wymy?em akwarium, a mysz za wszelk? cen? próbowa?a da? dyla wyskakuj?c co raz z miski. Akwarium jest wymyte, a zachowanie jakie? dziwne. Mysz próbuje mnie gry??, wspina si? po rece, skacze po ?cianie akwarium i obgryza gum? - jak tak dalej pójdzie, to b?d? musia? kupi? klatk? Piszczenie przesz?o dopiero po jakiej? godzinie. My?l? ?e bola?o go to ucho co si? drapie, ale teraz jest podejrzany spokój - pewnie co? planuje.
3. Niestety ucz? si?, tak?e w dzie? te? niewiele mam czasu. Mysz obserwuj? jak tylko si? da. Wypu?ci?em j? par? razy po biurku, czy po sobie. Myszka ogólnie by?a oswojona, ale mam wra?enie, ?e tym gryzieniem zdzicza?a (albo po prostu bardziej interesuj? go moje palce - chomiki te? zawsze mnie dzioba?y ). Efekt? Szorowanie biurka, pranie wszystkiego co mam na sobie i przebieranie ?ózka, bo wystarczy mysz wypu?ci? na minut?, a wszystko wokó? obszcza.... Ja tak nie mog?. Boj? si? go wypuszcza?, bo zaraz wszystko b?dzie ?mierdzie?. Jakby jeszcze na pod?odze by?y panele... ale gdzie tam, dywan - te? ju? pra?em. S?ysza?em ?e myszy s? inteligentne, ta chyba upodabnia si? do w?a?ciciela, bo jako? ma?o u?ywa my?lenia Czy idzie go jako? oduczu? tego sikania? Ja tak nie wytrzymam, a bez sensu, ?eby siedzia? ca?y czas w klatce. ?eby to jeszcze tak nie wali?o na ca?y pokój, to da?o by si? ?cierpie?, odór jest taki, ?e otwarte okno nie pomaga.
Prosze was o jak?? rad?, szczególnie je?eli chodzi o punkt 3. Nie wiem co mam z t? wredot? zrobi?, mia?em si? cieszy?, ?e b?d? mia? jakie? zaj?cie w tym mieszkaniu, a okazuje si?, ?e nie bardzo mam na to czas i si?y.
Po pierwsze radz? w miar? mo?liwo?ci zmieni? weterynarza specem od chorób nie jestem tu polecam zwracac si? do lilith lub prze?ledzi? w?tki a szczególnie pami?tam u?ytkownik rasta22 mia? u myszy chyba jakies podobne problemy .
Alergia to cz?ste stwierdzenie weta który nie chce si? podj?c szukania przyczyny(to moje zdanie ja bym dr??y?a dalej) lub nie ma o leczeniu myszy zielonego poj?cia . A jaki dosta?a lek ?
Mo?e t jaki? ?wierzb mo?e inne bakterie chyba zapelenie ucha to nie jest ale jak pisa?am wcze?niej to dziedzina lillith nie chc? ci? wprowadza? w b??d .
Smród hmm jest to samiec>? Je?eli tak zapach z klatki jest mocniejszy wiem bo mam dwóch .. zale?y co ile sprz?tasz klatk? ...
Mysz jak jest niepewna nie oswojona boi lub si? zrazi?a mo?e jej sie czym? przys?u?y?e? to Sika kupka gdzie popadnie(nie wiem czy siusianie mo?e byc spowodowane alergi? nie s?ysza?m o tym) moje tak robi?y na pocz?tku tu trzeba cierpliwo?ci .
Mysz przekonuj do siebie delikatnie i powoli wk?adaj r?k? do akwa ?eby oswoi?a si? z zapachem przekupuj przysmakami z czasem we?mie z r?ki a nawet sama na ni? wejdzie .
powoli daj jej czas b?dzie dobrze ... Cierpliwo?ci !
Na wszystko jest rada b?dzie dobrze i prosz? ci? zmie? weta ja ju? sama mam alergie na tych co na dzie? dobry alergi? orzekaj? tak naj?atwiej ale je?eli mysz sie wci?? drapie a wyeliminowa?e? ewentualne alergeny to wiadomo ?e alergia to niejest ja tam bym z innym konsultowa?a !
Jej zachowanie wskazuje ?e co? jej dolega staraj si? j? powoli do siebie jeszcze raz od nowa przekona? , i po?wi?caj jej wi?cej czasu tym bardziej ?e nie ma myszatego towarzysza ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
hihi
). Efekt? Szorowanie biurka, pranie wszystkiego co mam na sobie i przebieranie ?ózka, bo wystarczy mysz wypu?ci? na minut?, a wszystko wokó? obszcza.... Ja tak nie mog?. Boj? si? go wypuszcza?, bo zaraz wszystko b?dzie ?mierdzie?. Jakby jeszcze na pod?odze by?y panele... ale gdzie tam, dywan - te? ju? pra?em. S?ysza?em ?e myszy s? inteligentne, ta chyba upodabnia si? do w?a?ciciela, bo jako? ma?o u?ywa my?lenia 
